Czy był to ostatni mecz Dariusza Żurawia na ławce trenerskiej wicemistrzów Polski? RKS Radomiak Radom przegrał z KKS Lechem Poznań.
Źródło: Facebook RKS Radomiaka Radom
Przedostatnie spotkanie w ramach 1/8 Fortuna Pucharu Polski. Na Stadionie Ludowym w Sosnowcu RKS Radomiak Radom podejmował KKS Lecha Poznań. Gospodarze to jeden z faworytów do awansu z Fortuna 1 Ligi do PKO BP Ekstraklasy. Po rundzie jesiennej zajmowali czwarte miejsce w ligowej tabeli ze stratą AŻ DWUNASTU, TAK, DWUNASTU PUNKTÓW do liderującej Bruk-Bet Termalici Nieciecza. W poprzednich rundach Fortuna Pucharu Polski Radomianie wyeliminowali Miedź Legnica (u siebie 4:0) i Pogoń Siedlce (na wyjeździe 0:1). W zimowym okienku transferowym Zieloni pozyskali Mamadu Candé (transfer definitywny z CD Santa Clara) i Raphaela Branco (wypożyczenie z FC Sion). Ponadto stracili Milana Kvocerę (transfer definitywny do FK Dukla Banská Bystrica) i Jakuba Nowakowskiego (wypożyczenie do MKS Bytovii Bytów). W kadrze meczowej zespołu Dariusza Banasika, na mecz z Poznańską Lokomotywą, zabrakło Michała Kaputa (nadmiar żółtych kartek). Goście to aktualny wicemistrz Polski. Byli też jedyną polską drużyną, która reprezentowała nasz kraj w fazie grupowej Ligi Europy (ostatnie miejsce w grupie za Rangers FC, SL Benficą czy Royalem Standard de Liège). W PKO BP Ekstraklasie przyjezdni nie grali jednak zbyt dobrze. Przed siedemnastą serią gier PKO BP Ekstraklasy zajmowali dziesiątą pozycję ze stratą PIĘTNASTU, TAK PIĘTNASTU OCZEK do liderującej MKS Pogoni Szczecin. W poprzednich etapach Fortuna Pucharu Polski Poznaniacy wyeliminowali Odrę Opole (na wyjeździe 1:3) i Znicz Pruszków (na wyjeździe 2:3). W kadrze meczowej ekipy Dariusza Żurawia, na starcie z Radomianami, zabrakło Ľubomíra Šatki (kontuzja podczas sparingu z FC Szachtarem Donieck), Thomasa Rogne (uraz mięśniowy), Bartosza Salamona (kontuzja łydki) i Mikaela Ishaka (odnowienie urazu ze sparingu z FC Szachtarem Donieck). Która z brygad awansowała do 1/4 finału Fortuna Pucharu Polski? Czy RKS Radomiak Radom sprawił niespodziankę? Czy KKS Lech Poznań, w końcu, odniósł zwycięstwo na jakimś froncie? Przekonajmy się.
W pozostałych pojedynkach 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski MKS Puszcza Niepołomice pokonała na Stadionie Ludowym w Sosnowcu Lechię Gdańsk 3:1, Warta Poznań przegrała na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim z MKS Cracovią Kraków 0:1, ŁKS Łódź uległ na Stadionie ŁKS z CWKS Legią Warszawa 2:3, MKS Pogoń Szczecin poległ na Stadionie Miejskim w Szczecinie z MKS Piastem Gliwice 1:2, RKS Raków Częstochowa zwyciężył na GIEKSA Arena w Bełchatowie z Górnikiem Zabrze 4:2, a KGHM Zagłębie Lubin zremisował na Stadionie Zagłębia z MKS Chojniczanką Chojnice 0:0 (po rzutach karnych awansowali goście 5:6). W jedynym pozostałym spotkaniu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski MZKS Arka Gdynia zagra na Stadionie GOSiR-u w Gdyni z GKS Górnikiem Łęczna.
Czwartkowy wieczór w Zagłębiu Dąbrowskim. Prezentujący niezłą piłkę w Fortuna 1 Lidze Zieloni kontra fatalnie spisujący się w ostatnich miesiącach Kolejorz. Czy Dariusz Banasik znalazł sposób na Dariusza Żurawia?
SKŁADY
RKS RADOMIAK RADOM
Porównując skład gospodarzy z wygranego meczu wyjazdowego 1/8 finału z Pogonią Siedlce, a ten, jaki wybiegł przeciwko Kolejorzowi, Dariusz Banasik dokonał pięciu zmian. Poza kadrą meczową, z powodu nadmiaru żółtych kartek czy kontuzji, znaleźli się Artur Bogusz i Michał Kaput, w innych klubie był Jakub Nowakowski (wypożyczenie do MKS Bytovii Bytów), a na ławce rezerwowych zasiedli Miłosz Kozak oraz Leandro. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Raphael Branco, Dawid Abramowicz, Damian Gąska, Dominik Sokół oraz Mateusz Radecki. Czy te zmiany wpłynęły pozytywnie na jakość gry ofensywnej i defensywnej Zielonych?
KKS LECH POZNAŃ
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Porównując skład gości z wygranego starcia wyjazdowego 1/8 finału ze Zniczem Pruszków, a ten, jaki wybiegł na Stadionie Ludowym w Sosnowcu, Dariusz Żuraw dokonał ośmiu zmian. W innych zespołach byli Mario Malenica (Diósgyőri VTK), Karlo Muhar (Kayserispor), Đorđe Crnomarković (KGHM Zagłębie Lubin) czy Mohammad Awwad (Maccabi Hajfa FC), poza kadrą meczową, z powodu kontuzji, znaleźli się Nika Katcharava i Tymoteusz Klupś, a na ławce rezerwowych zasiedli Michał Skóraś oraz Filip Marchwiński. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Filip Bednarek, Jesper Karlström, Antonio Milić, Dani Ramírez, Filip Szymczak, Jakub Kamiński, Alan Czerwiński, a także Pedro Tiba. Czy te korekty spowodowały polepszenie się ofensywy i defensywy Kolejorza?
TAKICH WICEMISTRZÓW POLSKI CHCE SIĘ OGLĄDAĆ
Pierwsze minuty tego pojedynku przeszły do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale brakowało im ostatniego podania. Gospodarze bez żadnych klarownych akcji. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.
W ósmej minucie minimalnie niedokładny strzał Pedro Tiby z dystansu. Pierwszy kwadrans za nami. Goście zaskoczyli miejscowych. Zaatakowali ich wysokim pressingiem, z czym oni mieli problemy. Przyjezdni wykreowali sobie kilka okazji strzeleckich, ale brakowało lepszego wykończenia. Gospodarze bezradni wobec prób poznańskiej lokomotywy. Po piętnastu minutach utrzymywał się remis 0:0.
W dwudziestej drugiej minucie dobre dośrodkowanie Dawida Abramowicza z lewej strony boiska. Do piłki doszedł Karol Angielski, ale jego uderzenie z powietrza poleciało tuż nad poprzeczką bramki gości. Trzy minuty później słaby strzał Meika Karwota z dalszej odległości. Futbolówkę, bez problemów, złapał Filip Bednarek. Dwudziesta szósta minuta i mocne uderzenie sprzed pola karnego gospodarzy. Piłkę, w koszyczek, złapał Mateusz Kochalski. W trzydziestej minucie nieudany strzał Mateusza Cichockiego z połowy boiska. Drugie piętnaście minut tego meczu przeszło do historii. Inicjatywę przejęli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale brakowało im wykończenia. Goście szukali swoich szans w kontratakach, ale nie mogli znaleźć sposobu na defensywę miejscowych. Po trzydziestu minutach nadal remis 0:0.
W trzydziestej pierwszej minucie niecelne uderzenie Mateusza Bodziocha z szesnastki gości. Dwie minuty później koszmarny strzał Damiana Jakubika z dystansu. Trzydziesta czwarta minuta i minimalnie nieprzymierzone uderzenie Damiana Jakubika z pola karnego przyjezdnych. W trzydziestej szóstej minucie przestrzelony strzał Vasyla Kravetsa z dalszej odległości. Sześć minut później kapitalne prostopadłe podanie Daniego Ramíreza do Filipa Szymczaka. Napastnik Kolejorza wyszedł sam na sam z Mateuszem Kochalskim, ale jego uderzenie poleciało nad poprzeczką bramki gospodarzy. Gdyby padł gol, to nie zostałby on uznany, gdyż Szymczak był na spalonym.
Sędzia Artur Aluszyk zakończył pierwszą połowę na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Pierwsze piętnaście minut należało do gości. Wykreowali wówczas kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. W drugich piętnastu minutach lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Ostatnie piętnaście minut to gra z jednego pola karnego do drugiego. Zabrakło jednak najważniejszego, czyli goli. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 0:0. Jak zmienił się obraz tego meczu po przerwie?
POTRZEBNY TRENING STRZELECKI
Dariusz Banasik i Dariusz Żuraw nie zdecydowali się na żadne zmiany w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?
W pięćdziesiątej pierwszej minucie znakomita centra Vasyla Kravetsa w pole karne gospodarzy. Do piłki dobiegł Jan Sýkora, ale jego strzał poleciał wprost w bramkarza miejscowych. Minutę później anemiczne uderzenie Meika Karwota z dystansu. Piłkę wyłapał bramkarz gości. Pięćdziesiąta trzecia minuta i żółtą kartką ukarany Raphael Rossi za wślizg w nogi Filipa Szymczaka. W pięćdziesiątej czwartej minucie chybiony strzał Vasyla Kravetsa z rzutu wolnego. Minutę później bardzo dobre podanie Vasyla Kravetsa do Jakuba Kamińskiego. Kapitan przyjezdnych wycofał futbolówkę na piętnasty metr do Daniego Ramíreza. Hiszpan zdecydował się na uderzenie z pierwszej piłki, które poleciało daleko obok lewego słupka bramki Radomian. Pięćdziesiąta ósma minuta i ładna indywidualna akcja Jakuba Kamińskiego zakończona zagraniem w pole karne Zielonych. Do futbolówki dobiegł Filip Szymczak, ale jego strzał poleciał prosto w Mateusza Kochalskiego. Pierwszy kwadrans po wyjściu z szatni za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni goście. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, ale brakowało im wykończenia. Gospodarze starali się grać z szybkich ataków, ale nie mogli przedrzeć się przez defensywę przyjezdnych. Po sześćdziesięciu minutach podtrzymany został remis 0:0.
W sześćdziesiątej szóstej minucie wspaniałe prostopadłe podanie Pedro Tiby do Filipa Szymczaka. Młodzieżowiec gości znalazł się sam na sam z Mateuszem Kochalskim, ale jego uderzenie poleciało w boczną siatkę bramki gospodarzy. Chwilę później podwójna zmiana w ekipie gości. Z boiskiem pożegnali się Dani Ramírez i Jan Sykora, których zastąpili Michał Skóraś oraz Nika Kvekveskiri. Sześćdziesiąta szósta minuta i pierwsza korekta składu miejscowych. Murawę opuścił Karol Angielski, a w jego miejsce pojawił się Karol Podliński. W siedemdziesiątej pierwszej minucie wybitna wrzutka Damiana Gąski z rzutu rożnego. Do futbolówki wyskoczył Dominik Sokół i strzałem głową po dalszym słupku pokonał Filipa Bednarka. Gol nie został jednak uznany, gdyż sędzia uznał, że Mateusz Bodzioch sfaulował Pedro Tibę. Dwie minuty później fenomenalne prostopadłe podanie Pedro Tiby do Michała Skórasia. Skrzydłowy przyjezdnych odnalazł się sam na sam z Mateuszem Kochalskim, ale jego uderzenie poleciało wysoko nad poprzeczką bramki Radomian. Przedostatnie piętnaście minut tego spotkania przeszło do historii. Kontrolę nad starciem przejęli goście. Stworzyli kilkadziesiąt sytuacji podbramkowych, ale brakowało im wykończenia. Gospodarze bez odpowiedzi na te ataki Poznaniaków. Po siedemdziesięciu pięciu minutach został zachowany remis 0:0.
W osiemdziesiątej minucie druga roszada dokonana przez Dariusza Banasika. Na ławkę rezerwowych zawołano Damiana Gąskę, którego zmienił Miłosz Kozak. Minutę później podwójna zmiana w ekipie gości. Zeszli Jakub Kamiński i Filip Szymczak, weszli Tymoteusz Puchacz oraz Filip Marchwiński. Osiemdziesiąta pierwsza minuta i żółtko obejrzał Vasyl Kravets za nadepnięcie Dominika Sokoła. W osiemdziesiątej drugiej minucie niezłe dośrodkowanie Miłosza Kozaka z rzutu wolnego. Do piłki dopadł Karol Podliński, ale jego strzał wylądował na słupku bramki przyjezdnych. Minutę później nieprzygotowane uderzenie Mateusza Radeckiego z rzutu wolnego. Osiemdziesiąta piąta minuta i żółta kartka dla Antonio Milicia za podcięcie Miłosza Kozaka. W dziewięćdziesiątej trzeciej minucie nieudolne uderzenie Tymoteusza Puchacza z szesnastki gospodarzy.
Sędzia Artur Aluszyk zakończył regulaminowy czas gry na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Będziemy świadkami dogrywki w przedostatnim meczu 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski między RKS Radomiakiem Radom a KKS Lechem Poznań. Czemu tak się stało? Gospodarzom i gościom zabrakło wykończenia w wykreowanych przez siebie kilkuset okazji strzeleckich. W obu połowach każdy z zespołów miał przewagę, ale nie miał udokumentować tego golem. Po regulaminowych dziewięćdziesięciu minutach nadal trwał remis 0:0. Jaki obraz tego starcia zobaczyliśmy w dodatkowych trzydziestu minutach?
SHOW RZUTÓW KARNYCH
W dziewięćdziesiątej siódmej minucie średnia centra Pedro Tiby z lewej strony boiska. Do piłki dobiegł Filip Marchwiński, ale jego strzał głową poleciał nad poprzeczką bramki gospodarzy. Cztery minuty później sędzia Artur Aluszyk podyktował rzut karny dla miejscowych za zagranie piłki ręką przez Nikę Kvekveskiriego po uderzeniu głową Meika Karwota. Sto druga minuta i do piłki podszedł Mateusz Radecki, który lekkim strzałem podcinką przy prawym słupku pokonał Filipa Bednarka. Bramkarz gości wyczuł intencję strzelca, ale nie zdołał odbić piłki na rzut rożny. 1:0. W sto piątej minucie dobra centra Tymoteusza Puchacza z lewej strony boiska. Do futbolówki doskoczył Filip Marchwiński, ale jego uderzenie głową poleciało w puste trybuny Stadionu Ludowego. Cztery minuty później piąta korekta składu gości. Z boiskiem rozstał się Jesper Karlström, a w jego miejsce pojawił się Norbert Pacławski. Sto piętnasta minuta i sędziowie VAR zawołali sędziego Artura Aluszyka, aby zobaczył, czy Karol Podliński nie sfaulował Michała Skórasia we własnym polu karnym. Po długiej analizie VAR, sędzia Artur Aluszyk podyktował rzut karny dla gości po faulu Karola Podlińskiego na Michale Skórasiu. Dodatkowo Podliński za to przewinienie dostał żółtą kartkę. W sto siedemnastej minucie do piłki podszedł Tymoteusz Puchacz i pewnym strzałem w prawą stronę pokonał Mateusza Kochalskiego, który poleciał w lewo. 1:1.
Sędzia Artur Aluszyk zakończył przedostatnie spotkanie 1/8 finału Fortuna Pucharu Polski rozgrywane na Stadionie Ludowym w Sosnowcu. Regulaminowy czas gry przyniósł nam ogrom emocji. Obie drużyny stworzyły kilkadziesiąt sytuacji podbramkowych, ale brakowało im wykończenia. Przez to potrzebna była dogrywka. W niej wszystko udało się po myśli gospodarzy. Wypracowali rzut karny, który wykorzystali. Potem do głosu doszli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale za każym razem brakowało im wykończenia. Potem wypracowali rzut karny, który został wykorzystany. Po stu dwudziestu minutach, po bramkach Mateusza Radeckiego z rzutu karnego i Tymoteusza Puchacza z rzutu karnego, był remis 1:1, który oznaczał serię rzutów karnych. Która drużyna okazała się lepsza w konkursie jedenastek?
SHOW MATEUSZA KOCHALSKIEGO I FILIPA BEDNARKA
1. RKS Radomiak Radom:
a) jako pierwszy podszedł Meik Karwot i pewnym strzałem w okienko pokonał Filipa Bednarka, który był bez szans mimo wyczucia intencji strzelca. 1:0.
b) jako drugi podszedł Mateusz Bodzioch i przestrzelił. Piłka poleciała nad poprzeczką. Nadal 1:0.
c) jako trzeci podszedł Mateusz Radecki i pewnym strzałem w prawy dolny róg pokonał bezradnego Filipa Bednarka. 2:1.
d) jako czwarty podszedł Karol Podliński i pewnym strzałem w lewy dolny róg pokonał Filipa Bednarka lecącego w drugą stronę. 3:2.
e) jako piąty podszedł Miłosz Kozak i oddał fatalny strzał w środek bramki, gdzie stał Filip Bednarek. 3:3.
f) jako szósty podszedł Mateusz Cichocki i jego strzał w lewy dolny róg wyczuł Filip Bednarek, który obronił tę próbę. 3:4.
2. KKS Lech Poznań:
a) jako pierwszy podszedł Pedro Tiba i uderzył fatalnie, piłka poleciała w środek bramki, gdzie stał Mateusz Kochalski. 0:0.
b) jako drugi podszedł Vasyl Kravets i jego uderzenie w lewą stronę obronił Mateusz Kochalski. 1:0.
c) jako trzeci podszedł Tymoteusz Puchacz i pewnym uderzeniem w prawo okienko pokonał Mateusza Kochalskiego, który poleciał w lewo. 1:1.
d) jako czwarty podszedł Michał Skóraś i pewnym uderzeniem w lewy dolny róg pokonał lecącego w drugą stronę Mateusza Kochalskiego. 2:2.
e) jako piąty podszedł Alan Czerwiński i mocnym uderzeniem w okienko pokonał Mateusza Kochalskiego. 3:3.
f) jako szósty podszedł Nika Kvekveskiri i pewnym uderzeniem w lewy dolny róg pokonał bezradnego Mateusza Kochalskiego. 3:4.
Lepiej rzuty karne wykonywali piłkarze KKS Lecha Poznań, który dzięki zwycięstwu w konkursie jedenastek 3:4 wyeliminował RKS Radomiaka Radom.
Post a Comment