Ballada o Janku Wiśniewskim w 51. rocznicę krwawego stłumienia protestów stoczniowców w Gdańsku i Gdyni. Wisła Płock wygrała z Lechią Gdańsk.
Źródło: Facebook Wisły Płock
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
Drugie spotkanie w ramach 19 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku Wisła Płock podejmowała Lechię Gdańsk. Gospodarze to towarzystwo własnego stadionu. Przed tą kolejką zajmowali ósme miejsce w ligowej tabeli ze stratą DWUNASTU PUNKTÓW do liderującego KKS Lecha Poznań. W pięciu ostatnich meczach ligowych Nafciarze odnieśli trzy zwycięstwa (na wyjeździe z Wartą Poznań 1:2 oraz u siebie z MKS Cracovią 2:1 i CWKS Legią Warszawa 1:0), raz zremisowali (u siebie z KS Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 1:1) i PONIEŚLI TYLKO JEDNĄ PORAŻKĘ (na wyjeździe z PGE FKS Stalą Mielec 2:1). W kadrze meczowej ekipy Macieja Bartoszka, na starcie z Budowlanymi, zabrakło Damiana Warchoła (kontuzja mięśniowa). Goście, od momentu zmiany trenera Piotra Stokowca na Tomasza Kaczmarka, zaczęli grać lepiej. Przed tą serią gier byli na trzeciej pozycji ze stratą pięciu oczek do liderującego KKS Lecha Poznań. W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Biało-Zieloni odnieśli dwa zwycięstwa (u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin 2:1 i RKS Rakowem Częstochowa 3:1), raz zremisowali (na wyjeździe z PGE FKS Stalą Mielec 3:3) i ponieśli dwie porażki (na wyjeździe z MKS Pogonią Szczecin 5:1 i u siebie z BKS Jagiellonią Białystok 1:2). Pod znakiem zapytania stał występ Jana Biegańskiego (uraz mięśniowy). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy Wisła Płock podtrzymała status drużyny niepokonanej na własnym boisku? Czy Lechia Gdańsk przełamała się na wyjazdach? Przekonajmy się.
W jedynym rozegranym spotkaniu 19 kolejki PKO BP Ekstraklasy Wisła Kraków pokonała na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie KS Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 3:0. W pozostałych meczach 19 kolejki GKS Piast Gliwice zagra na Stadionie Miejskim w Gliwicach z PGE FKS Stalą Mielec, MKS Pogoń Szczecin zmierzy się na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie z Wartą Poznań, WKS Śląsk Wrocław podejmie na Tarczyński Arenie we Wrocławiu MKS Cracovię, RKS Raków Częstochowa przyjmie na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie BKS Jagiellonię Białystok, GKS Górnik Łęczna zawalczy na Stadionie GKS Górnika w Łęcznej z KGHM Zagłębiem Lubin, KKS Lech Poznań spróbuje swoich sił na Stadionie Miejskim w Poznaniu z Górnikiem Zabrze, a CWKS Legia Warszawa stoczy wojnę na Stadionie Wojska Polskiego w Warszawie.
Piątkowy wieczór na Mazowszu. Spisujący się nieźle w ostatnich tygodniach Nafciarze kontra prezentujący nierówną formę w ostatnich miesiącach Biało-Zieloni. Czy Tomasz Kaczmarek zaskoczył Macieja Bartoszka?
SKŁADY
WISŁA PŁOCK
Źródło: Facebook Wisły Płock
Porównując skład gospodarzy z wygranego starcia domowego z CWKS Legią Warszawa, a ten, jaki wybiegł przeciwko Budowlanymi, Maciej Bartoszek nie dokonał żadnych zmian. Trener miejscowych wyszedł z założenia, iż zwycięskiego składu się nie zmienia. Czy ten brak korekt wpłynął pozytywnie na jakość gry defensywnej i ofensywnej Nafciarzy?
LECHIA GDAŃSK
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
Porównując jedenastkę gości z przegranego pojedynku domowego z BKS Jagiellonią Białystok, a tą, jaka wybiegła na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku, Tomasz Kaczmarek dokonał czterech roszad. Poza kadrą meczową, z powodu kontuzji mięśniowej, znalazł się Jan Biegański, a na ławce rezerwowych zasiedli Kristers Tobers, Rafał Pietrzak i Joseph Ceesay. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Łukasz Zwoliński, Michał Nalepa, Conrado Buchanelli Holz (Conrado) oraz Kacper Sezonienko. Czy te zmiany spowodowały lepszą grę w obronie i ataku Biało-Zielonych?
CHŁOPCY Z GRABÓWKA, CHŁOPCY Z CHYLONI DZISIAJ MILICJA UŻYŁA BRONI, DZIELNIEŚMY STALI, CELNIE RZUCALI, JANEK WIŚNIEWSKI PADŁ!
Źródło: Facebook Wisły Płock
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
W drugiej minucie mocny centrostrzał Rafała Wolskiego z pola karnego gości. Piłkę, do boku, wypiąstkował Dušan Kuciak. Dwie minuty później potężne uderzenie Damiana Rasaka z dystansu. Futbolówka wpadła w lewe okienko bramki przyjezdnych. Bez szans Dušan Kuciak. 1:0.
Źródło: Facebook Wisły Płock
Siódma minuta i niezłe dośrodkowanie İlkaya Durmuşa z rzutu rożnego. Do piłki doszedł Łukasz Zwoliński, ale jego strzał głową poleciał tuż nad poprzeczką bramki gospodarzy. W trzynastej minucie zblokowane uderzenie Piotra Tomasika z rzutu wolnego. Do odbitej futbolówki dobiegł Jakub Rzeźniczak, ale jego strzał głową poleciał wprost w Dušana Kuciaka. Pierwsze piętnaście minut tego spotkania przeszło do historii. Odrobinę lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po piętnastu minutach Płocczanie prowadzili 1:0.
W osiemnastej minucie dokładna centra Piotra Tomasika z rzutu rożnego. Do futbolówki dobiegł Łukasz Sekulski, ale jego uderzenie głową poleciał tuż obok lewego słupka bramki gości. Cztery minuty później techniczny strzał İlkaya Durmuşa z szesnastki gospodarzy. Piłkę, do boku, sparował Krzysztof Kamiński. Dwudziesta szósta minuta i przeciętna wrzutka Bartosza Kopacza z prawej strony boiska. Do piłki dopadł Kacper Sezonienko, ale jego uderzenie głową poleciało daleko obok lewego słupka bramki miejscowych. W trzydziestej minucie płaski strzał Rafała Wolskiego z szesnastki Płocczan. Piłkę, do boku, sparował Dušan Kuciak. Drugi kwadrans za nami. Delikatnie lepsi byli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po trzydziestu minutach Petrochemicy prowadzili 1:0.
W trzydziestej pierwszej minucie silne uderzenie Flávio Emanuela Lopesa Paixão (Flávio Paixão) z pola karnego gospodarzy. Piłka odbiła się od zewnętrznej części prawego słupka bramki miejscowych. Dwie minuty później dobre prostopadłe podanie İlkaya Durmuşa do Łukasza Zwolińskiego. Polski napastnik gości wbiegł w szesnastkę miejscowych, ale jego strzał poleciał obok lewego słupka bramki Płocczan. Gdyby padł gol, to nie zostałby on uznany, gdyż Zwoliński był na spalonym. Trzydziesta czwarta minuta i techniczne uderzenie Flávio Paixão z pola karnego Wiślaków. Piłkę, na rzut rożny, sparował Krzysztof Kamiński. W trzydziestej ósmej minucie żółtą kartkę dostał Łukasz Zwoliński za kopnięcie w głowę Mateusza Szwocha. Sześć minut później precyzyjne dośrodkowanie Fryderyka Gerbowskiego z prawej strony boiska. Do futbolówki dotarł Łukasz Sekulski, ale jego strzał poleciał wprost w Dušana Kuciaka.
Sędzia Bartosz Frankowski zakończył pierwszą połowę na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku. Minimalnie lepsi byli goście. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jedną. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Krzysztof Kamiński i Flávio Paixão. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Wiślacy prowadzili 1:0 po bramce Damiana Rasaka z czwartej minuty. Jak zmienił się obraz tego meczu po przerwie?
Źródło: Facebook Wisły Płock
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
NA DRZWIACH PONIEŚLI GO ŚWIĘTOJAŃSKĄ NAPRZECIW GLINOM, NAPRZECIW TANKOM. CHŁOPCY STOCZNIOWCY, POMŚCIJCIE DRUHA, JANEK WIŚNIEWSKI PADŁ!
Maciej Bartoszek zdecydował się na jedną korektę w swoim składzie w przerwie. Z szatni nie wyszedł Jakub Rzeźniczak, a w jego miejsce pojawił się Anton Viktorovych Krivotsyuk (Anton Krivotsyuk). Tomasz Kaczmarek dokonał potrójnej roszady w swojej jedenastce w przerwie. Z szatni nie wyszli Bartosz Kopacz, Kacper Sezonienko i Łukasz Zwoliński, których zmienili Mateusz Żukowski, Joseph Ceesay oraz Bassekou Diabaté. Czy były to dobre decyzje?
W pięćdziesiątej minucie znakomite prostopadłe podanie Damiana Rasaka do Jorge Fernando Barbosy Intimy (Jorginho). Gwinejczyk Bissau wbiegł w szesnastkę gości, ale jego uderzenie poleciało wprost w Dušana Kuciaka. Minutę później przeciętna centra İlkaya Durmuşa z lewej strony boiska. Na piłkę nabiegł Flávio Paixão, ale jego strzał głową poleciał daleko obok prawego słupka bramki gospodarzy. Pięćdziesiąta druga minuta i żółtko otrzymał Damian Michalski za powalenie Bassekou Diabaté. To napomnienie oznaczało brak Michalskiego w pierwszej kolejce 2022 roku. W pięćdziesiątej trzeciej minucie żółtą kartkę zobaczył Maciej Bartoszek (I trener miejscowych) za kwestionowanie decyzji sędziego Bartosza Frankowskiego. Minutę później bardzo dobra wrzutka Macieja Gajosa z rzutu wolnego. Do futbolówki podbiegł Mario Maloča, który uderzeniem głową przy prawym słupku pokonał bezradnego Krzysztofa Kamińskiego. 1:1. Gol nie został jednak uznany, gdyż Chorwat był na spalonym. 1:0. Pięćdziesiąta piąta minuta i żółtko obejrzał Bassekou Diabaté za kwestionowanie decyzji sędziego Bartosza Frankowskiego. W pięćdziesiątej piątej minucie żółtą kartkę ujrzał Maciej Kalkowski (II trener gości) za kwestionowanie decyzji sędziego Bartosza Frankowskiego. Pierwsze piętnaście minut po przerwie przeszło do historii. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Przyjezdni zdobyli wprawdzie gola, ale Mario Maloča był na spalonym. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po sześćdziesięciu minutach Niebiesko-Biało-Niebiescy prowadzili 1:0.
W sześćdziesiątej czwartej minucie czwarta zmiana w ekipie gości. Z boiskiem pożegnał się Conrado, którego zastąpił Rafał Pietrzak. Sześć minut później podcięte dośrodkowanie Piotra Tomasika z rzutu rożnego. Do piłki pobiegł Mateusz Szwoch, ale jego zblokowany strzał poleciał wprost w Dušana Kuciaka. Siedemdziesiąta minuta i żółtko spostrzegł Anton Krivotsyuk za wycięcie równo z trawą Bassekou Diabaté. W siedemdziesiątej trzeciej minucie żółtą kartkę pokazano Mario Maločy za podcięcie Jorginho. Przedostatni kwadrans tego starcia za nami. Inicjatywę przejęli goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Nafciarze prowadzili 1:0.
W siedemdziesiątej szóstej minucie ostatnia korekta składu gości. Murawę opuścił Maciej Gajos, a w jego miejsce pojawił się Jakub Kałuziński. Minutę później podwójna roszada dokonana przez Macieja Bartoszka. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Rafała Wolskiego i Łukasza Sekulskiego, których zmienili Marko Kolar oraz Patryk Tuszyński. Osiemdziesiąta minuta i niecelne uderzenie Josepha Ceesaya z dalszej odległości. W osiemdziesiątej trzeciej minucie średnia centra Rafała Pietrzaka z lewej strony boiska. Do futbolówki wyskoczył Bassekou Diabaté, ale jego strzał głową poleciał daleko obok prawego słupka bramki gospodarzy. Minutę później czwarta zmiana w ekipie miejscowych. Zszedł Jorginho, wszedł Filip Lesniak. Osiemdziesiąta ósma minuta i żółtko odebrał Piotr Tomasik za opóźnianie wznowienia gry z rzutu rożnego. W dziewięćdziesiątej minucie kąśliwe uderzenie Flávio Paixão z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Krzysztof Kamiński. Dwie minuty później żółtą kartką ukarany Krzysztof Kamiński za opóźnianie wznowienia gry z piątego metra.
Sędzia Bartosz Frankowski zakończył drugi pojedynek w ramach 19 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrany na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku. Pierwsza połowa to optyczna przewaga przyjezdnych. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Miejscowi szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Druga połowa to absolutna dominacja gości. Stworzyli kilkadziesiąt sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Najlepszymi piłkarzami tego spotkania byli Rafał Wolski i Mario Maloča. Po tym meczu Nafciarze awansowali na szóste miejsce w ligowej tabeli, a Biało-Zieloni utrzymali trzecią pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Macieja Bartoszka zagra na Stadionie Miejskim w Radomiu z RKS Radomiakiem Radom, natomiast zespół Tomasza Kaczmarka zmierzy się na Polsat Plus Arenie w Gdańsku z WKS Śląskiem Wrocław. Ostatecznie, w drugim starciu 19 kolejki PKO BP Ekstraklasy, Wisła Płock pokonała na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku Lechię Gdańsk 1:0 po przepięknej bramce Damiana Rasaka z czwartej minuty.
Źródło: Facebook Wisły Płock
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
WISŁA PŁOCK 1:0 LECHIA GDAŃSK
Strzelcy bramek:
a) Wisła Płock: Damian Rasak (4 minuta)
b) Lechia Gdańsk: Mario Maloča (54 minuta)
Sędzia - Bartosz Frankowski
Żółte kartki:
a) Wisła Płock - Damian Michalski (52 minuta), Maciej Bartoszek (I trener, 53 minuta), Anton Krivotsyuk (70 minuta), Piotr Tomasik (88 minuta), Krzysztof Kamiński (90+2 minuta)
b) Lechia Gdańsk - Łukasz Zwoliński (38 minuta), Bassekou Diabaté (55 minuta), Maciej Kalkowski (II trener, 55 minuta), Mario Maloča (73 minuta)
stworzone przez AFK
Post a Comment