Kto by się tego spodziewał przed sezonem 2021/2022. Mistrz Polski w obronie swojego miejsca w PKO BP Ekstraklasie na sezon 2022/2023. MKS Górnik Łęczna przegrał z CWKS Legią Warszawa

 
Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna


Źródło: Facebook CWKS Legii Warszawa

        Drugie spotkanie w ramach 25 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Stadionie Piłkarskim Miejskiego Klubu Sportowego Górnik w Łęcznej MKS Górnik Łęczna podejmował CWKS Legię Warszawa. Gospodarze bili się o utrzymanie. Przed tą kolejką zajmowali szesnaste miejsce w ligowej tabeli ze stratą DWUDZIESTU PIĘCIU PUNKTÓW do liderującej MKS Pogoni Szczecin. W pięciu ostatnich meczach ligowych Zielono-Czarni ODNIEŚLI TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (u siebie z PGE FKS Stalą Mielec 2:0), trzy razy zremisowali (na wyjeździe z Wartą Poznań 1:1 i Wisłą Kraków 0:0 oraz u siebie z WKS Śląskiem Wrocław 1:1) i PONIEŚLI TYLKO JEDNĄ PORAŻKĘ (na wyjeździe z Wisłą Płock 3:1). W kadrze meczowej ekipy Kamila Kieresia, na starcie z Warszawiakami, zabrakło Janusza Gola (pauza za nadmiar żółtych kartek). Goście walczyli o utrzymanie. Przed tą serią gier byli na trzynastej pozycji ze stratą DWUDZIESTU CZTERECH OCZEK do liderującej MKS Pogoni Szczecin. W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Legioniści odnieśli trzy zwycięstwa (na wyjeździe z KGHM Zagłębiem Lubin 1:3 oraz u siebie z Wisłą Kraków 2:1 i WKS Śląskiem Wrocław 1:0), raz zremisowali (na wyjeździe z KS Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 0:0) i PONIEŚLI TYLKO JEDNĄ PORAŻKĘ (u siebie z Wartą Poznań 0:1). W kadrze meczowej zespołu Aleksandara Vukovicia, na spotkanie z Dumą Lubelszczyzny, zabrakło Maika Nawrockiego (pauza za nadmiar żółtych kartek), Joela Abu Hanny (kontuzja kolana) i Yuriego Oliveiry Ribeiro (Yuriego Ribeiro - operacja wyrostka robaczkowego). Pod znakiem zapytania stał występ Bartosza Kapustki (uraz kolana). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy MKS Górnik Łęczna wydostał się ze strefy spadkowej? Czy CWKS Legia Warszawa oddaliła się spod strefy spadkowej? Przekonajmy się.

        W jedynym rozegranym meczu 25 kolejki PKO BP Ekstraklasy KS Bruk-Bet Termalica Nieciecza uległa na Stadionie Sportowym KS Bruk-Bet Termalici w Niecieczy KGHM Zagłębiu Lubin 0:2. W pozostałych starciach 25 kolejki Warta Poznań zagra na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim z Górnikiem Zabrze, GKS Piast Gliwice zmierzy się na Stadionie Miejskim w Gliwicach z Lechią Gdańsk, MKS Cracovia podejmie na Stadionie MKS Cracovii im. Józefa Piłsudskiego przy ulicy Kałuży 1 w Krakowie MKS Pogoń Szczecin, BKS Jagiellonia Białystok przyjmie na Stadionie Miejskim w Białymstoku Wisłę Płock, WKS Śląsk Wrocław zawalczy na Tarczyński Arena we Wrocławiu z RKS Radomiakiem Radom, Wisła Kraków spróbuje swoich sił na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana przy ulicy Reymonta 20 w Krakowie z KKS Lechem Poznań, a RKS Raków Częstochowa stoczy wojnę na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie z PGE FKS Stalą Mielec.

        Piątkowy wieczór na Lubelszczyźnie. Spisujący się dobrze w ostatnich miesiącach Zielono-Czarni kontra prezentujący nierówną formę w ostatnich tygodniach Legioniści. Czy Aleksandar Vuković zaskoczył Kamila Kieresia?

SKŁADY

MKS GÓRNIK ŁĘCZNA

Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna

        Porównując skład gospodarzy z przegranego pojedynku wyjazdowego z Wisłą Płock, a ten, jaki wybiegł przeciwko Warszawiakom, Kamil Kiereś dokonał czterech zmian. Poza kadrą meczową, z powodu nadmiaru żółtych kartek, znalazł się Janusz Gol, a na ławce rezerwowych zasiedli Bartosz Rymaniak, Daniel Dziwniel i Marcel Wędrychowski. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Alejandro Serrano García (Álex Serrano), Jonathan De Amo Pérez (Jonathan De Amo), Serhiy Krykun oraz Michał Goliński. Czy te korekty wpłynęły pozytywnie na jakość gry defensywnej i ofensywnej Zielono-Czarnych?

CWKS LEGIA WARSZAWA

Źródło: Facebook CWKS Legii Warszawa

        Porównując jedenastkę gości z wygranego spotkania domowego z WKS Śląskiem Wrocław, a tą, jaka wybiegła na Stadionie Piłkarskim Miejskiego Klubu Sportowego Górnik w Łęcznej, Aleksandar Vuković dokonał dwóch roszad. Poza kadrą meczową, z powodu nadmiaru żółtych kartek, znalazł się Maik Nawrocki, a na ławce rezerwowych zasiadł Maciej Rosołek. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Lindsay Rose oraz Rafael Guimarães Lopes (Rafael Lopes). Czy te zmiany spowodowały lepszą grę w obronie i ataku Legionistów?

Z NAD POJEZIERZA Z WĘGLA ZAGŁĘBIA, POCHODZI NASZA WIELKA DRUŻYNA RARARARA, CO TO CO TO ZA EKIPA CO POCHODZI Z GRODU DZIKA, AU! AU! TO GÓRNIK ŁĘCZNA RARARARA, CO TO CO TO ZA EKIPA CO POCHODZI Z GRODU DZIKA AU! AU! TO GÓRNIK ŁĘCZNA!

Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna


Źródło: Facebook CWKS Legii Warszawa

        Pierwsze minuty tego meczu przeszły do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im ostatniego podania. Goście nie potrafili przedrzeć się przez szczelną defensywę miejscowych. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.

        W dziesiątej minucie niezłe dośrodkowanie Filipa Mladenovicia z lewej strony boiska. Do piłki doszedł Paweł Wszołek, ale jego strzał głową poleciał wprost w Macieja Gostomskiego. Pierwszy kwadrans za nami. Odrobinę lepsi byli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po piętnastu minutach podtrzymany został remis 0:0.

        W dwudziestej minucie przeciętna centra Filipa Mladenovicia z lewej strony boiska. Do futbolówki dopadł Rafael Lopes, ale jego uderzenie głową, bez problemów, złapał Maciej Gostomski. Dziesięć minut później niedokręcony strzał Damiana Gąski z dystansu. Drugie piętnaście minut tego starcia przeszło do historii. Delikatnie lepsi byli goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po trzydziestu minutach utrzymywał się remis 0:0.

        W trzydziestej drugiej minucie nieprzymierzone uderzenie Bartosza Slisza z dalszej odległości. Sześć minut później żółtą kartkę dostał Mattias Erik Johansson (Mattias Johansson) za nadepnięcie na prawą stopę Serhiya Krykuna. Trzydziesta dziewiąta minuta i doskonałe prostopadłe podanie Mattiasa Johanssona do Tomáša Pekharta. Czeski napastnik gości wbiegł w pole karne gospodarze, ale jego strzał poleciał obok prawego słupka bramki miejscowych. Gdyby padł gol, to nie zostałby on uznany, gdyż Pekhart był na spalonym. W czterdziestej drugiej minucie żółtko otrzymał Jurgen Çelhaka za podcięcie Michała Golińskiego.

        Sędzia Szymon Marciniak zakończył pierwszą połowę na Stadionie Piłkarskim Miejskiego Klubu Sportowego Górnik w Łęcznej. Minimalnie lepsi byli goście. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Damian Gąska i Josué Filipe Soares Pesqueira (Josué). Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 0:0. Jak zmienił się obraz tego pojedynku po przerwie?

Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna


Źródło: Facebook CWKS Legii Warszawa

NA WYJAZDY MY W POLSKĘ JEŹDZIMY, NASZE WSPARCIE MA ŁĘCZYŃSKA DUMA RARARARA, CO TO CO TO ZA EKIPA CO POCHODZI Z GRODU DZIKA, AU! AU! TO GÓRNIK ŁĘCZNA RARARARA, CO TO CO TO ZA EKIPA CO POCHODZI Z GRODU DZIKA, AU! AU! TO GÓRNIK ŁĘCZNA!

        Kamil Kiereś nie zdecydował się żadne korekty w swoim składzie, jaki wybrał na podstawie przedmeczowych treningów. Aleksandar Vuković dokonał jednej roszady w swojej jedenastce w przerwie. Z szatni nie wyszedł Jurgen Çelhaka, którego zmienił Maciej Rosołek. Czy były to dobre decyzje?

        W czterdziestej siódmej minucie nieczyste uderzenie Mateusza Wieteski z dystansu. Trzy minuty później zblokowany strzał Tomáša Pekharta z szesnastki gospodarzy. Piłkę, bez problemów, złapał Maciej Gostomski. Pięćdziesiąta druga minuta i techniczne uderzenie Bartosza Slisza z pola karnego miejscowych. Piłka wpadła przy prawym słupku bramki Łęcznian. Bez szans Maciej Gostomski. 0:1. Pięćdziesiąta piąta minuta i sędzia Szymon Marciniak został zawołany przez sędziów VAR do monitora, aby ocenić, czy przy przyjmowaniu piłki Bartosz Slisz nie zagrał piłki ręką przy jej opanowaniu. W pięćdziesiątej piątej minucie, po analizie VAR, sędzia Szymon Marciniak nie uznał gola dla gości, gdyż, przy opanowaniu piłki po jej wcześniejszym przyjęciu, Bartosz Slisz zagrał futbolówkę ręką. 0:0. Pięć minut później żółtą kartkę zobaczył Damian Gąska za niesportowe zachowanie. Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po sześćdziesięciu minutach zachowany został remis 0:0.

        W sześćdziesiątej szóstej minucie dokładna wrzutka Damiana Gąski z rzutu wolnego. Do piłki dotarł Bartosz Śpiączka, ale jego strzał głową poleciał wprost w Cezarego Misztę. Minutę później mocne dośrodkowanie Mattiasa Johanssona z prawej strony boiska. Do futbolówki dobiegł Maciej Rosołek, który uderzeniem nożycami między nogami pokonał bezradnego Macieja Gostomskiego. 0:1.

Źródło: Facebook CWKS Legii Warszawa

        Siedemdziesiąta pierwsza minuta i żółtko obejrzał Aleksandar Vuković (I trener gości) za kwestionowanie decyzji sędziego Szymona Marciniaka. W siedemdziesiątej drugiej minucie podwójna zmiana w ekipie gospodarzy. Z boiskiem pożegnali się Michał Goliński i Damian Gąska, których zastąpili Łukasz Szramowski oraz Przemysław Banaszak. Chwilę później druga korekta składu przyjezdnych. Murawę opuścił Rafael Lopes, a w jego miejsce pojawił się Patryk Sokołowski. Siedemdziesiąta czwarta minuta i precyzyjna centra Josué z lewej strony boiska. Do piłki podbiegł Tomáš Pekhart, ale jego strzał głową poleciał nad poprzeczką bramki miejscowych. Przedostatnie piętnaście minut tego spotkania przeszło do historii. Inicjatywę przejęli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Legioniści prowadzili 0:1

        W siedemdziesiątej szóstej minucie niecelne uderzenie Bartosza Slisza z dalszej odległości. Dwie minuty później żółtą kartkę ujrzał Szymon Drewniak za podcięcie Josué. To napomnienie oznaczało brak Drewniaka w następnej kolejce ligowej. Osiemdziesiąta trzecia minuta i potrójna roszada dokonana przez Kamila Kieresia. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Álexa Serrano, Jasona Eyengę Lokilo (Jasona Lokilo) i Serhiya Krykuna, których zmienili Bartosz Rymaniak, Michał Mak oraz Marcel Wędrychowski. W osiemdziesiątej trzeciej minucie koszmarny strzał Filipa Mladenovicia z dystansu. Osiem minut później miękka wrzutka Michała Maka z lewej strony boiska. Na futbolówkę nabiegł Bartosz Śpiączka, ale jego uderzenie głową poleciało wprost w Cezarego Misztę. Dziewięćdziesiąta czwarta minuta i trzecia zmiana w ekipie gości. Zszedł Paweł Wszołek, wszedł Lirim Kastrati.

        Sędzia Szymon Marciniak zakończył drugi mecz w ramach 25 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrany na Stadionie Piłkarskim Miejskiego Klubu Sportowego Górnik w Łęcznej. Pierwsza połowa to optyczna przewaga przyjezdnych. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Miejscowi szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Druga połowa to absolutna dominacja gości. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Najlepszymi piłkarzami tego starcia byli Maciej Gostomski i Josué. Po tym pojedynku Zielono-Czarni utrzymali szesnaste miejsce w ligowej tabeli, a Legioniści awansowali na dwunastą pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Kamila Kieresia zagra na Polsat Plus Arenie w Gdańsku z Lechią Gdańsk, natomiast zespół Aleksandara Vukovicia zmierzy się na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie z RKS Rakowem Częstochowa. Ostatecznie, w drugim spotkaniu 25 kolejki PKO BP Ekstraklasy, MKS Górnik Łęczna przegrał na Stadionie Piłkarskim Miejskiego Klubu Sportowego Górnik w Łęcznej z CWKS Legią Warszawa 0:1 po bramce Macieja Rosołka z sześćdziesiątej siódmej minuty.

Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna


Źródło: Facebook CWKS Legii Warszawa

MKS GÓRNIK ŁĘCZNA   0:1    CWKS LEGIA WARSZAWA

Strzelcy bramek:
a) MKS Górnik Łęczna: zabrakło jakości z przodu
b) CWKS Legia Warszawa: Bartosz Slisz (52 minuta), Maciej Rosołek (67 minuta)

Sędzia - Szymon Marciniak

Żółte kartki:
a) MKS Górnik Łęczna - Damian Gąska (60 minuta), Szymon Drewniak (78 minuta)
b) CWKS Legia Warszawa - Mattias Johansson (38 minuta), Jurgen Çelhaka (42 minuta), Aleksandar Vuković (I trener, 71 minuta)

stworzone przez AFK