IIV wojna polsko-polska o europejskie puchary na sezon 2022/2023 i o utrzymanie w PKO BP Ekstraklasie. Lechia Gdańsk wygrała z MKS Górnikiem Łęczna.

 
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk


Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna

        Piąte spotkanie w ramach 26 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Polsat Plus Arenie w Gdańsku Lechia Gdańsk podejmowała MKS Górnika Łęczna. Gospodarze bili się o europejskie puchary na sezon 2022/2023. Przed tą kolejką zajmowali czwarte miejsce w ligowej tabeli ze stratą JEDENASTU PUNKTÓW do liderującego RKS Rakowa Częstochowa. W pięciu ostatnich meczach ligowych Biało-Zieloni ODNIEŚLI TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (u siebie z KKS Lechem Poznań 1:0), raz zremisowali (u siebie z Wisłą Kraków 1:1) i ponieśli trzy porażki (na wyjeździe z MKS Cracovią 2:0, RKS Radomiakiem Radom 2:0 i GKS Piastem Gliwice 1:0). W kadrze meczowej ekipy Tomasza Kaczmarka, na starcie z Dumą Lubelszczyzny, zabrakło Omrana Haydary'ego (poszukiwanie nowego klubu). Goście walczyli o utrzymanie. Przed tą serią gier byli na przedostatniej, siedemnastej pozycji ze stratą DWUDZIESTU SIEDMIU OCZEK do liderującego RKS Rakowa Częstochowa. W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Zielono-Czarni ODNIEŚLI TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (u siebie z PGE FKS Stalą Mielec 2:0), dwa razy zremisowali (u siebie z WKS Śląskiem Wrocław 1:1 i na wyjeździe z Wisłą Kraków 0:0) i ponieśli dwie porażki (na wyjeździe z Wisłą Płock 3:1 i u siebie z CWKS Legią Warszawa 0:1). W kadrze meczowej zespołu Kamila Kieresia, na spotkanie z Budowlanymi, zabrakło Szymona Drewniaka (pauza za nadmiar żółtych kartek). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy Lechia Gdańsk dogoniła strefę europejskich pucharów na sezon 2022/2023? Czy MKS Górnik Łęczna wydostał się ze strefy spadkowej? Przekonajmy się.

        W poprzednich meczach 26 kolejki PKO BP Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin uległ na Stadionie Miejskim w Lubinie Warcie Poznań 0:4, MKS Pogoń Szczecin wygrała na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie z Wisłą Kraków 4:1, Wisła Płock skapitulowała na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku z WKS Śląskiem Wrocław 1:2, a RKS Raków Częstochowa podzielił się punktami na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie z CWKS Legią Warszawa 1:1. W pozostałych starciach 26 kolejki KKS Lech Poznań zagra na Stadionie Miejskim przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu z BKS Jagiellonią Białystok, RKS Radomiak Radom zmierzy się na Stadionie Lekkoatletyczno-Piłkarskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Radomiu z PGE FKS Stalą Mielec, MKS Cracovia podejmie na Stadionie MKS Cracovii im. Józefa Piłsudskiego przy ulicy Kałuży 1 w Krakowie GKS Piasta Gliwice, a Górnik Zabrze przyjmie na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu KS Bruk-Bet Termalicę Nieciecza.

        Sobotnie popołudnie w Trójmieście. Spisujący się nierówno w ostatnich miesiącach Biało-Zieloni kontra prezentujący niewysoką formę w ostatnich tygodniach Zielono-Czarni. Czy Kamil Kiereś zaskoczył Tomasza Kaczmarka?

SKŁADY

LECHIA GDAŃSK

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk

        Porównując skład gospodarzy z przegranego pojedynku wyjazdowego z GKS Piastem Gliwice, a ten, jaki wybiegł przeciwko Dumie Lubelszczyzny, Tomasz Kaczmarek dokonał pięciu zmian. Poza kadrą meczową, z powodu kontuzji mięśniowej, znalazł się Mario Maloča, a na ławce rezerwowych zasiedli Tomasz Makowski, Maciej Gajos, Joseph Ceesay i Kacper Sezonienko. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Kristers Tobers, Jarosław Kubicki, Jakub Kałuziński, Christian Clemens oraz İlkay Durmuş. Czy te korekty wpłynęły pozytywnie na jakość gry defensywnej i ofensywnej Biało-Zielonych?

MKS GÓRNIK ŁĘCZNA

Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna

        Porównując skład gości z przegranego spotkania domowego z CWKS Legią Warszawa, a tą, jaka wybiegła na Polsat Plus Arenie w Gdańsku, Kamil Kiereś dokonał czterech roszad. Poza kadrą meczową, z powodu nadmiaru żółtych kartek, znalazł się Szymon Drewniak, a na ławce rezerwowych zasiedli Gerson Guimarães Ferreira Júnior (Gerson), Jonathan De Amo Pérez (Jonathan De Amo) i Serhiy Krykun. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Janusz Gol, Kryspin Szcześniak, Bartosz Rymaniak oraz Daniel Dziwniel. Czy te zmiany spowodowały lepszą grę w obronie i ataku Zielono-Czarnych?

PRZY KASACH TŁUM, BILETÓW BRAK! STADION LECHII PĘKA W SZWACH! JAKIŚ KIBIC KRZYKNĄŁ: JEST!

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk


Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna

        Pierwsze minuty tego meczu przeszły do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im ostatniego podania. Goście nie potrafili przedrzeć się przez szczelną defensywę miejscowych. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.

        W siódmej minucie kapitalne prostopadłe podanie Janusza Gola do Bartosza Śpiączki. Napastnik gości wbiegł w pole karne gospodarzy, ale jego strzał, do boku, sparował Dušan Kuciak. Trzy minuty później płaskie dośrodkowanie Conrado Buchanelliego Holza (Conrado) z lewej strony boiska. Piłkę zgrał Christian Clemens. Do piłki doszedł Jakub Kałuziński, ale jego uderzenie, do boku, sparował Maciej Gostomski. Z dobitką pośpieszył Łukasz Zwoliński, ale jego strzał, do boku, sparował Maciej Gostomski. Gdyby padł gol, to nie zostałby on uznany, gdyż napastnik miejscowych był na spalonym. Pierwszy kwadrans za nami. Odrobinę lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Po piętnastu minutach podtrzymany został remis 0:0.

        W dwudziestej drugiej minucie niezła centra İlkaya Durmuşa z rzutu wolnego. Do futbolówki dopadł Łukasz Zwoliński, ale jego uderzenie głową poleciało nad poprzeczką bramki gości. Drugie piętnaście minut tego starcia przeszło do historii. Delikatnie lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po trzydziestu minutach utrzymywał się remis 0:0.

        W trzydziestej czwartej minucie przeciętna wrzutka Daniela Dziwniela z rzutu rożnego. Do piłki dotarł Bartosz Śpiączka, ale jego strzał głową poleciał nad poprzeczką bramki gospodarzy. Trzy minuty później żółtą kartkę dostał Christian Clemens za wycięcie równo z trawą Daniela Dziwniela. Czterdziesta minuta i żółtko otrzymał Jarosław Kubicki za podcięcie Michała Golińskiego. W czterdziestej drugiej minucie dobre dośrodkowanie Davida Steca z prawej strony boiska. Do futbolówki dobiegł Łukasz Zwoliński, ale jego uderzenie głową, na rzut rożny, sparował Maciej Gostomski. Dwie minuty później nieczysty strzał Davida Steca z szesnastki gości. Pierwsza minuta doliczonego czasu gry i precyzyjne uderzenie Christiana Clemensa z dystansu. Piłka wpadła przy lewym słupku bramki przyjezdnych. Bez szans Maciej Gostomski. 1:0.

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk

        Sędzia Krzysztof Jakubik zakończył pierwszą połowę na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Jakub Kałuziński i Maciej Gostomski. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Budowlańcy prowadzili 1:0 po bramce Christiana Clemensa z pierwszej minuty doliczonego czasu gry. Jak zmienił się obraz tego pojedynku po przerwie?

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk


Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna

DZIŚ ZWYCIĘŻY BKS! W GÓRĘ SERCA, ZWYCIĘŻY LECHIA GDAŃSK! ZWYCIĘŻY LECHIA GDAŃSK!

        Tomasz Kaczmarek i Kamil Kiereś nie zdecydowali się na żadne korekty w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?

        W pięćdziesiątej minucie nieudany strzał Alejandro Serrano Garcíi (Álexa Serrano) z dalszej odległości. Dwie minuty później dokładna centra İlkaya Durmuşa z rzutu rożnego. Do piłki pobiegł Kristers Tobers, ale jego strzał głową, do boku, sparował Maciej Gostomski. Pięćdziesiąta siódma minuta i płaska wrzutka Christiana Clemensa z prawej strony boiska. Na futbolówkę nabiegł Jarosław Kubicki, ale jego uderzenie, do boku, sparował Maciej Gostomski. W sześćdziesiątej minucie nieprzymierzony strzał Jakuba Kałuzińskiego z rzutu wolnego. Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Po sześćdziesięciu minutach Lechiści prowadzili 1:0.

        W sześćdziesiątej pierwszej minucie podwójna roszada dokonana przez Kamila Kieresia. Z boiskiem pożegnali się Michał Goliński i Daniel Dziwniel, których zastąpili Serhiy Krykun oraz Przemysław Banaszak. Trzy minuty później techniczne dośrodkowanie Serhiya Krykuna z lewej strony boiska. Do piłki doskoczył Janusz Gol, ale jego uderzenie głową poleciało wprost w Dušana Kuciaka. Sześćdziesiąta piąta minuta i miękka centra Jasona Eyengi Lokilo (Jasona Lokilo) z prawej strony boiska. Do futbolówki podbiegł Serhiy Krykun, ale jego strzał poleciał obok lewego słupka bramki gospodarzy. W sześćdziesiątej siódmej minucie przestrzelone uderzenie İlkaya Durmuşa z pola karnego gości. Chwilę później płaska wrzutka Serhiya Krykuna z lewej strony boiska. Na piłkę naszedł Przemysław Banaszak, ale jego strzał, na rzut rożny, sparował Dušan Kuciak. Sześćdziesiąta dziewiąta minuta i złe uderzenie İlkaya Durmuşa z dystansu. W siedemdziesiątej minucie potrójna zmiana w ekipie miejscowych. Murawę opuścili İlkay Durmuş, Jakub Kałuziński i Christian Clemens, a w ich miejsce pojawili się Rafał Pietrzak, Maciej Gajos oraz Kacper Sezonienko. Trzy minuty później trzecia korekta składu przyjezdnych. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Álexa Serrano, którego zmienił Michał Mak. Przedostatnie piętnaście minut tego spotkania przeszło do historii. Inicjatywę przejęli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Biało-Zieloni prowadzili 1:0.

        W siedemdziesiątej siódmej minucie zblokowana wrzutka Rafała Pietrzaka z lewej strony boiska. Do futbolówki wyskoczył Łukasz Zwoliński, który strzałem głową przy lewym słupku pokonał bezradnego Macieja Gostomskiego. 2:0. 

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk

        Minutę później czwarta roszada dokonana przez Tomasza Kaczmarka. Zszedł Łukasz Zwoliński, wszedł Flávio Emanuel Lopes Paixão (Flávio Paixão). Osiemdziesiąta minuta i płaskie uderzenie Macieja Gajosa z szesnastki gości. Piłka odbiła się od prawego słupka bramki przyjezdnych. W osiemdziesiątej trzeciej minucie żółtą kartkę zobaczył Kryspin Szcześniak za powalenie Marco Terrazzino. Chwilę później podwójna zmiana w ekipie Łęcznian. Z boiskiem rozstali się Leândro Messias dos Santos (Leândro) i Damian Gąska, których zastąpili Gerson oraz Łukasz Szramowski. Osiemdziesiąta dziewiąta minuta i strzał po ziemi Serhiya Krykuna z dalszej odległości.

        Sędzia Krzysztof Jakubik zakończył piąty mecz w ramach 26 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrany na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Pierwsza połowa to zdecydowana przewaga miejscowych. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Przyjezdni szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Druga połowa to optyczna dominacja gości. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami tego starcia byli Jakub Kałuziński i Maciej Gostomski. Po tym pojedynku Biało-Zieloni awansowali na czwarte miejsce w ligowej tabeli, a Zielono-Czarni utrzymali przedostatnią, siedemnastą pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Tomasza Kaczmarka zagra na Stadionie Miejskim CWKS Legii im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy ulicy Łazienkowskiej 3 w Warszawie z CWKS Legią Warszawa, natomiast zespół Kamila Kieresia zmierzy się na Stadionie Piłkarskim Miejskiego Klubu Sportowego Górnik w Łęcznej z MKS Pogonią Szczecin. Ostatecznie, w piątym spotkaniu 26 kolejki PKO BP Ekstraklasy, Lechia Gdańsk pokonał na Polsat Plus Arenie w Gdańsku MKS Górnika Łęczna 2:0 po bramkach Christiana Clemensa i Łukasza Zwolińskiego.

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk


Źródło: Facebook MKS Górnika Łęczna

LECHIA GDAŃSK    2:0    MKS GÓRNIK ŁĘCZNA

Strzelcy bramek:
a) Lechia Gdańsk: Christian Clemens (45+1 minuta), Łukasz Zwoliński (77 minuta)
b) MKS Górnik Łęczna: zabrakło skuteczności

Sędzia - Krzysztof Jakubik

Żółte kartki:
a) Lechia Gdańsk - Christian Clemens (37 minuta), Jarosław Kubicki (40 minuta)
b) MKS Górnik Łęczna - Kryspin Szcześniak (83 minuta)

stworzone przez AFK