Czy można pojechać na wojnę bez oręża zbrojnego? GKS Piast Gliwice przegrał z RTS Widzewem Łódź.

 
Źródło: Facebook GKS Piasta Gliwice

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

        Ostatnie spotkanie w ramach 12 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach GKS Piast Gliwice podejmował RTS Widzewa Łódź. Gospodarze bili się o utrzymanie. Przed tą kolejką zajmowali piętnaste miejsce w ligowej tabeli ze stratą DWUNASTU PUNKTÓW do liderującego RKS Rakowa Częstochowa. W pięciu ostatnich meczach ligowych Piastunki ODNIOSŁY TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (u siebie z MKS Miedzią Legnica 2:1), dwa razy zremisowała (na wyjeździe z Górnikiem Zabrze 3:3 i u siebie z WKS Śląskiem Wrocław 1:1) i poniosły dwie porażki (na wyjeździe z Wisłą Płock 1:0 i u siebie z RKS Rakowem Częstochowa 0:1). W kadrze meczowej ekipy Waldemara Fornalika, na starcie z Łodzianami, zabrakło Tomáša Húka (kontuzja kolana) i Tihomira Kostadinova (uraz kolana). Goście walczyli o spokojne utrzymanie. Przed tą serią gier byli na szóstej pozycji ze stratą sześciu oczek do liderującego RKS Rakowa Częstochowa. W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Widzewiacy odnieśli trzy zwycięstwa (u siebie z Wisłą Płock 2:1 i MKS Cracovią 2:0 oraz na wyjeździe z PGE FKS Stalą Mielec 0:3), raz zremisowali (u siebie z RKS Rakowem Częstochowa 0:0) i PONIEŚLI TYLKO JEDNĄ PORAŻKĘ (na wyjeździe z KKS Lechem Poznań 2:0). W kadrze meczowej zespołu Janusza Niedźwiedzia, na spotkanie z Niebiesko-Czerwonymi, zabrakło Fábio Alexandre'a da Silvy Nunesa (Fábio Nunesa - kontuzja kostki) i Jakuba Wrąbla (uraz ścięgna Achillesa). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy GKS Piast Gliwice oddalił się spod strefy spadkowej? Czy RTS Widzew Łódź przełamał się na wyjeździe? Przekonajmy się.

        W poprzednich meczach 12 kolejki PKO BP Ekstraklasy PGE FKS Stal Mielec pokonała na Stadionie Miejskim w Mielcu MKS Pogoń Szczecin 4:2, BKS Jagiellonia Białystok podzieliła się punktami na Stadionie Miejskim w Białymstoku z Wisłą Płock 1:1, WKS Śląsk Wrocław zwyciężył na Tarczyński Arenie we Wrocławiu z Górnikiem Zabrze 4:1, CWKS Legia Warszawa rozprawiła się na Stadionie Miejskim CWKS Legii im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy ulicy Łazienkowskiej 3 w Warszawie z Wartą Poznań 1:0, MKS Cracovia umoczyła na Stadionie MKS Cracovii im. Józefa Piłsudskiego przy ulicy Kałuży 1 w Krakowie z Lechią Gdańsk 0:1, KGHM Zagłębie Lubin podzielił się punktami na Stadionie Miejskim w Lubinie z Koroną Kielce 1:1, KKS Lech Poznań rozgromił na Stadionie Miejskim przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu RKS Radomiaka Radom 1:0, a RKS Raków Częstochowa zmiażdżył na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie MKS Miedź Legnica 1:0.

        Poniedziałkowy wieczór na Górnym Śląsku. Spisujące się nierówno w ostatnich miesiącach Piastunki kontra prezentujący wysoką formę w ostatnich tygodniach Widzewiacy. Czy Waldemar Fornalik przechytrzył Janusza Niedźwiedzia?

SKŁADY

GKS PIAST GLIWICE

Źródło: Facebook GKS Piast Gliwice

        Porównując skład gospodarzy z przegranego starcia domowego z RKS Rakowem Częstochowa, a ten, jaki wybiegł przeciwko Czerwonej Armii, Waldemar Fornalik dokonał zaledwie jednej zmiany. Na Poza kadrą meczową, z powodu drobnej kontuzji mięśniowej, znalazł się Ariel Mosór. W jego miejsce, od pierwszej minuty, pojawił się Constantin Reiner. Czy ta korekta wpłynęła pozytywnie na jakość gry defensywnej Piastunek?

RTS WIDZEW ŁÓDŹ

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

        Porównując jedenastkę gości ze zremisowanego pojedynku domowego z RKS Rakowem Częstochowa, a tą, jaka wybiegła na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach, Janusz Niedźwiedź dokonał dwóch roszad. Na ławce rezerwowych zasiedli Mato Miloš i Łukasz Zjawiński. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Ernest Terpiłowski oraz Bartłomiej Pawłowski. Czy te zmiany spowodowały lepszą grę w obronie i ataku Piastunek?

CAŁE ŻYCIE Z WARIATAMI TO JEST TO... CAŁE ŻYCIE PIAST GLIWICE KOCHAM GO!

 
Źródło: Facebook GKS Piasta Gliwice

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

        Przed samym spotkaniem doszło do jednej korekty w składzie gospodarzy. Na ławce rezerwowych pozostał kontuzjowany na rozgrzewce (uraz mięśniowy) Michał Chrapek, którego zastąpił Arkadiusz Pyrka. Życzymy środkowemu pomocnikowi miejscowych szybkiego powrotu do zdrowia.

        W dwudziestej ósmej sekundzie nieprzymierzony strzał podcinką Jorge Félixa Muñoza Garcíi (Jorge Félixa) z dystansu. Cztery minuty później niezłe dośrodkowanie Juliusza Letniowskiego z rzutu rożnego. Do piłki doszedł Bartłomiej Pawłowski, ale jego uderzenie głową poleciało obok prawego słupka bramki gospodarzy. Siódma minuta i precyzyjna centra Juliusza Letniowskiego z rzutu wolnego. Do futbolówki dopadł Martin Kreuzriegler, który strzałem głową odbitym od lewego słupka pokonał bezradnego Františka Placha. 0:1. Gol nie został jednak uznany, gdyż Kreuzriegler był na spalonym. 0:0. W trzynastej minucie minimalnie niedokładne uderzenie Bartłomieja Pawłowskiego z pola karnego miejscowych. Pierwsze piętnaście minut tego meczu przeszło do historii. Odrobinę lepsi byli goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po piętnastu minutach, na tablicy wyników, widniał remis 0:0.

        W dziewiętnastej minucie silny strzał Grzegorza Tomasiewicza z dalszej odległości. Piłkę, przed siebie, wypiąstkował Henrich Ravas. Siedem minut później mocne uderzenie Patryka Dziczka z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Henrich Ravas. Dwudziesta siódma minuta i kapitalne prostopadłe podanie Patryka Stępińskiego do Jordiego Sáncheza Ribasa (Jordiego Sáncheza). Hiszpański napastnik gości wbiegł w szesnastkę gospodarzy, gdzie strzałem przy lewym słupku pokonał bezradnego Františka Placha. 0:1.

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

        Drugi kwadrans za nami. Delikatnie lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Po trzydziestu minutach Czerwona Armia prowadziła 0:1.

        W trzydziestej szóstej minucie sprytne uderzenie Rauno Sappinena z pola karnego gości. Piłkę, do boku, sparował Henrich Ravas. Pięć minut później żółtą kartkę dostał Juliusz Letniowski za powalenie Patryka Dziczka. Czterdziesta czwarta minuta i zły strzał Grzegorza Tomasiewicza z dalszej odległości.

        Sędzia Sebastian Krasny zakończył pierwszą połowę na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach. Minimalnie lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Grzegorz Tomasiewicz i Juliusz Letniowski. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Łodzianie prowadzili 0:1 po bramce Jordiego Sáncheza z dwudziestej siódmej minuty. Jak zmienił się obraz tego starcia po przerwie?

Źródło: Facebook GKS Piasta Gliwice

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

JEŹDZIĆ, WIERZYĆ, DOPINGOWAĆ, FANEM BYĆ... I NIEBIESKO I CZERWONĄ DROGĄ IŚĆ!

        Waldemar Fornalik zdecydował się na jedną roszadę w swoim składzie w przerwie. Z szatni nie wyszedł Arkadiusz Pyrka, którego zmienił Kamil Wilczek. Janusz Niedźwiedź nie dokonał żadnych zmian w swojej jedenastce, jaką wybrał na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?

        W pięćdziesiątej trzeciej minucie pierwsza korekta składu gości. Murawę opuścił Juliusz Letniowski, a w jego miejsce pojawił się Mato Miloš. Siedem minut później niedokręcony strzał Ernesta Terpiłowskiego z pola karnego gospodarzy. Pierwsze piętnaście minut po przerwie przeszło do historii. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im ostatniego podania. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po sześćdziesięciu minutach Czerwono-Biało-Czerwoni prowadzili 0:1.

        W sześćdziesiątej piątej minucie kąśliwe uderzenie Kamila Wilczka z dalszej odległości. Piłkę, bez problemów, złapał Henrich Ravas. Minutę później płaskie dośrodkowanie Grzegorza Tomasiewicza z prawej strony boiska. Do piłki doszedł Kamil Wilczek, ale jego strzał poleciał nad poprzeczką bramki gości. Sześćdziesiąta siódma minuta i podwójna roszada dokonana przez Janusza Niedźwiedzia. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Bartłomieja Pawłowskiego i Ernesta Terpiłowskiego, których zmienili Łukasz Zjawiński oraz Kristoffer Normann Hansen (Kristoffer Hansen). W siedemdziesiątej minucie niecelne uderzenie Kristoffera Hansena z szesnastki gospodarzy. Minutę później druga zmiana w ekipie miejscowych. Zszedł Rauno Sappinen, wszedł Gabriel Kirejczyk. Przedostatni kwadrans tego pojedynku za nami. Inicjatywę przejęli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Widzewiacy prowadzili 0:1.

        W osiemdziesiątej drugiej minucie znakomita indywidualna akcja Kristoffera Hansena zakończona technicznym strzałem z pola karnego gospodarzy. Piłka wpadła przy prawym słupku bramki miejscowych. Bez szans František Plach. 0:2.

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

        Minutę później podwójna korekta składu Gliwiczan. Z boiskiem rozstali się Thomas Nathan Hateley (Tom Hateley) i Jorge Félix, których zastąpili Michał Kaput oraz Michael Ameyaw. Osiemdziesiąta szósta minuta i niezła centra Alexandrosa Katranisa z rzutu rożnego. Do futbolówki dopadł Constantin Reiner, ale jego uderzenie głową poleciało nad poprzeczką bramki gości. W osiemdziesiątej siódmej minucie podwójna roszada dokonana przez Janusza Niedźwiedzia. Murawę opuścili Patryk Stępiński i Jordi Sánchez, a w ich miejsce pojawili się Mateusz Żyro oraz Patryk Lipski. Trzy minuty później przeciągnięta wrzutka Patryka Dziczka z prawej strony boiska. Piłkę głową zgrali Constantin Reiner i Gabriel Kirejczyk. Do piłki dotarł Michael Ameyaw, który płaskim strzałem przy prawym słupku pokonał bezradnego Henricha Ravasa. 1:2.

Źródło: Facebook GKS Piasta Gliwice

        Dziewięćdziesiąta druga minuta i ostatnia zmiana w ekipie Gliwiczan. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Alexandrosa Katranisa, którego zmienił Jakub Holúbek.

        Sędzia Sebastian Krasny zakończył ostatnie spotkanie w ramach 12 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrane na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach. Pierwsza połowa to optyczna przewaga miejscowych. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Przyjezdni szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Druga połowa to absolutna dominacja gospodarzy. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami tego meczu byli Grzegorz Tomasiewicz i Jordi Sánchez. Po tym starciu Czerwono-Niebiescy spadli na szesnaste miejsce w ligowej tabeli, a Czerwono-Biało-Czerwoni awansowali na piąte miejsce w ligowej tabeli. W następnej kolejce ligowej ekipa Waldemara Fornalika zagra na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie z MKS Pogonią Szczecin, natomiast zespół Janusza Niedźwiedzia zmierzy się na Stadionie Miejskim RTS Widzewa Serce Łodzi przy Alei Piłsudskiego 138 w Łodzi z KGHM Zagłębiem Lubin. Ostatecznie, na zakończenie 12 kolejki PKO BP Ekstraklasy, GKS Piast Gliwice przegrał na Stadionie Miejskim im. Piotra Wieczorka w Gliwicach z RTS Widzewem Łódź 1:2. Gola dla Piastunek strzelił Michael Ameyaw, a bramki dla Widzewiaków zdobyli Jordi Sánchez i Kristoffer Hansen.

Źródło: Facebook GKS Piasta Gliwice

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

GKS PIAST GLIWICE    1:2    RTS WIDZEW ŁÓDŹ

Strzelcy bramek:
a) GKS Piast Gliwice: Michael Ameyaw (90 minuta)
b) RTS Widzew Łódź: Martin Kreuzriegler (7 minuta), Jordi Sánchez (27 minuta), Kristoffer Hansen (82 minuta)

Sędzia - Sebastian Krasny

Żółte kartki:
a) GKS Piast Gliwice - czyste spotkanie
b) RTS Widzew Łódź - Juliusz Letniowski (41 minuta)

stworzone przez AFK