Reklama

Młodzieżowiec rozstrzygnął sprawę w Bełchatowie. RKS Raków Częstochowa przegrał z MKS Pogonią Szczecin.

 Może być zdjęciem przedstawiającym 3 osoby
Źródło: Facebook RKS Rakowa Częstochowa

        Drugie spotkanie w ramach 15 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Największy hit tej serii zmagań. Drugi RKS Raków Częstochowa podejmował na GIEKSA Arena w Bełchatowie trzecią MKS Pogoń Szczecin. Gospodarze to największa niespodzianka sezonu 2020/2021 w Polsce. Przed tą kolejką zajmowali fotel wicelidera ze stratą zaledwie jednego punktu do liderującej CWKS Legii Warszawa. W zimowym okienku transferowym Częstochowianie stracili Petara Mamicia (transfer definitywny do TS Podbeskidzia Bielsko-Biała) i Jakuba Szumskiego (transfer definitywny do Erzurumsporu BB). Czerwono-Niebiescy, nie tylko sprzedawali, ale też pozyskiwali piłkarzy. Na zasadzie wypożyczenia wzmocnili ich Jarosław Jach (Crystal Palace FC) i Dominik Holec (Sparta Praga). Jedynym piłkarzem, jakiego Krzyżowcy kupili był Ivo Kaczmarski (transfer definitywny z Korony Kielce). W ostatnich pięciu meczach ligowych ekipa Marka Papszuna zanotowała dwa zwycięstwa (u siebie z Wartą Poznań 1:0 i BKS Jagiellonią Białystok 3:2), dwa remisy (na wyjeździe z KKS Lechem Poznań 3:3 i GKS Piastem Gliwice 0:0) i jedną porażkę (na wyjeździe z WKS Śląskiem Wrocław 1:0). W kadrze meczowej Medalików, na starcie ze Szczecinianami, zabrakło Tomáša Petráška (kontuzja kolana) oraz Miłosza Szczepańskiego (uraz kolana). Goście to jedna z większych rewelacji w PKO BP Ekstraklasie. Przed tą serią gier zajmowali trzecią pozycję, mając tyle samo punktów, co wicelider RKS Raków Częstochowa i tracąc jedno oczko do liderującej CWKS Legii Warszawa. W okresie od grudnia 2020 roku do stycznia 2021 roku Szczecinianie zakontraktowali, na mocy transferu definitywnego z CWKS Legii Warszawa, Pawła Stolarskiego. Ponadto Portowcy wypożyczyli trzech swoich młodych piłkarzy do drużyn z niższych klas rozgrywkowych w Polsce: Macieja Żurawskiego do Warty Poznań, Bartosza Bonieckiego do Błękitnych Stargard i Huberta Sadowskiego do Skry Częstochowa. W ostatnich pięciu starciach ligowych Duma Pomorza zanotowała cztery zwycięstwa (u siebie z PGE FKS Stalą Mielec 2:0 i KGHM Zagłębiem Lubin 1:0 oraz na wyjeździe z Wartą Poznań 1:2 i KKS Lechem Poznań 0:4) i jeden remis (na wyjeździe z Wisłą Płock 0:0). DO KOŃCA 2020 ROKU GRANATOWO-BORDOWI NIE PRZEGRALI ŻADNEGO POJEDYNKU LIGOWEGO!!!!!!!!!!!! W kadrze meczowej zespołu Kosty Runjaicia, na pojedynek z Częstochowianami, zabrakło Marcela Wędrychowskiego (kontuzja kolana). Która z drużyn objęła fotel lidera na czterdzieści osiem godzin? 

        W jedynym rozegranym spotkaniu 15 kolejki PKO BP Ekstraklasy KGHM Zagłębie Lubin przegrało na Stadionie Zagłębia Lubin z Wisłą Płock 0:2. W pozostałych meczach 15 kolejki Warta Poznań zagra na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim z MKS Cracovią Kraków, Lechia Gdańsk zmierzy się na Stadionie Energa z BKS Jagiellonią Białystok, Górnik Zabrze podejmie na Stadionie im.Ernesta Pohla KKS Lecha Poznań, Wisła Kraków przyjmie na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana GKS Piasta Gliwice, TS Podbeskidzie Bielsko-Biała stawi czoła na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej CWKS Legii Warszawa, a PGE FKS Stal Mielec stoczy bitwę na Stadionie MOSiR-u z WKS Śląskiem Wrocław.

        Piątkowy wieczór w Bełchatowie. Spisujący się rewelacyjnie w ostatnich miesiącach Krzyżowcy kontra pięknie grający ostatnio Portowcy. Czy Kosta Runjaić znalazł sposób na Marka Papszuna?

SKŁADY

RKS RAKÓW CZĘSTOCHOWA

Może być zdjęciem przedstawiającym tekst „#RAKOW100LAT 28 4 17 15. KOLEJKA PKO BP EKSTRAKLASY HOLEC (B) PIĄTKOWSKI NIEWULIS (K) SCHWARZ TUDOR SAPAŁA POLETANOVIĆ BARTL TIJANIĆ IVI GUTKOVSKIS „RAKÓW" TOCHOWA 1921 Vs 10 20 27 43 11 21 29.01.2021, GODZ. 20:30 GIEKSA ARENA, BEŁCHATÓW REZERWOWI: PINDROCH, MIKOŁAJEWSKI, MALINOWSKI, JACH, SZELĄGOWSKI, PAPANIKOLAOU, KUN, CEBULA, LEDERMAN TRENER: MAREK PAPSZUN X-KOM al.to COMBAT macron forBET”
Źródło: Facebook RKS Rakowa Częstochowa

        Porównując skład gospodarzy ze zremisowanego meczu wyjazdowego z GKS Piastem Gliwice, a ten, jaki wybiegł przeciwko Dumie Pomorza, Marek Papszun dokonał dwóch zmian. Na ławce rezerwowych zasiedli Branislav Pindroch i Marcin Cebula. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Dominik Holec oraz Ivi López. Czy te zmiany wpłynęły pozytywnie na jakość gry ofensywnej i defensywnej Medalików?

MKS POGOŃ SZCZECIN

Może być zdjęciem przedstawiającym 1 osoba i tekst
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

        Porównując skład gości z wygranego spotkania domowego z KGHM Zagłębiem Lubin, a ten, jaki wybiegł na GIEKSA Arena, Kosta Runjaić dokonał trzech zmian. Poza kadrą meczową, z powodu kontuzji, znaleźli się Hubert Matynia i Kacper Kozłowski, a na ławce rezerwowych zasiadł Luka Zahovič. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Luís Mata, Michał Kucharczyk oraz Adrian Benedyczak. Czy te korekty spowodowały polepszenie się gry defensywnej Portowców?

PARTIA SZACHÓW W BEŁCHATOWIE

        Pierwsze minuty tego hitu przeszły do historii. Żadna z drużyn nie potrafiła dłużej utrzymać się przy piłce. Nie widzieliśmy też wielu sytuacji podbramkowych pod obiema bramkami. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.

        Pierwszy kwadrans za nami. Dłużej przy piłce zaczęli się utrzymywać gospodarze. Wykreowali sobie kilka okazji strzeleckich, ale brakowało im ostatniego podania. Goście bez żadnych klarownych akcji pod bramką Dominika Holeca. Po piętnastu minutach utrzymywał się remis 0:0.

        W dwudziestej pierwszej minucie mocny strzał Michała Kucharczyka z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Dominik Holec. Drugie piętnaście minut tego meczu przeszło do historii. Minimalnie lepsi byli goście. To oni oddali jedyne uderzenie w tym spotkaniu. Poza tym wykreowali sobie kilka okazji strzeleckich, ale brakowało im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale nie mogli przedrzeć się przed defensywę Portowców. Po trzydziestu minutach nadal remis 0:0.

        W trzydziestej szóstej minucie nieudane uderzenie Iviego Lópeza z pola karnego gości. Dwie minuty później dobre dośrodkowanie Michała Kucharczyka z prawej strony boiska. Do piłki doszedł Sebastian Kowalczyk, ale jego strzał głową poleciał wprost w Dominika Holeca. Trzydziesta dziewiąta minuta i żółte kartki obejrzeli Fran Tudor oraz Sebastian Kowalczyk za niesportowe zachowanie. W czterdziestej pierwszej minucie fatalne uderzenie Iviego Lópeza z szesnastki Dumy Pomorza. Trzy minuty później potężny strzał Iviego Lópeza z dalszej odległości. Piłkę, w koszyczek, złapał Dante Stipica. 

        Sędzia Jarosław Przybył zakończył pierwszą połowę na GIEKSA Arena w Bełchatowie. Pierwsze trzydzieści minut było nudne. Oglądaliśmy zaledwie jedną próbę z dystansu w wykonaniu gości. Ostatnie piętnaście minut należało do gospodarzy. Stworzyli sobie wiele sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Przyjezdni się cofnęli do defensywy i próbowali grać z kontry, ale im to nie wychodziło. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 0:0. Jak zmienił się obraz tego meczu po przerwie?

WYSTARCZY POSIADAĆ NAPASTNIKA

        Marek Papszun i Kosta Runjaić nie zdecydowali się na żadne zmiany w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?

        W pięćdziesiątej pierwszej minucie koszmarne uderzenie Igora Sapały sprzed szesnastki gości. Dwie minuty później żółtko zobaczył Vladislavs Gutkovskis za uderzenie łokciem w twarz Benedikta Zecha. Pięćdziesiąta szósta minuta i dobra centra Luísa Maty z lewej strony boiska. Do piłki dobiegł Michał Kucharczyk, ale jego strzał z woleja poleciał nad poprzeczką bramki gospodarzy. W pięćdziesiątej ósmej minucie fantastyczna wrzutka Jakuba Bartkowskiego z prawej strony boiska. Do futbolówki dopadł Adrian Benedyczak i uderzeniem z powietrza w dalszy róg pokonał Dominika Holeca. Słowak był bez szans w tej sytuacji. 0:1. Dwie minuty później podwójna zmiana w ekipie Marka Papszuna. Z boiskiem pożegnali się David Tijanić i Daniel Bartl, których zastąpili Marcin Cebula oraz Patryk Kun.Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni gospodarze. Wykreowali sobie kilka sytuacji podbramkowych, ale brakowało im wykończenia. Goście też stworzyli sobie wiele okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Po sześćdziesięciu minutach Portowcy prowadzili 0:1.

        W sześćdziesiątej trzeciej minucie kapitalne prostopadłe podanie Sebastiana Kowalczyka do Adriana Benedyczaka. Napastnik gości zdecydował się na strzał w krótki róg, ale piłka odbiła się od słupka bramki gospodarzy. Z dobitką pośpieszył Michał Kucharczyk, ale jego próba wyleciała poza GIEKSA Arenę. Pięć minut później trzecia korekta składu Krzyżowców. Murawę opuścił Marko Poletanović, a w jego miejsce pojawił się Ioannis Papanikolaou. Sześćdziesiąta dziewiąta minuta i pierwsza roszada dokonana przez Kostę Runjaicia. Na ławkę rezerwowych zawołano Adriana Benedyczaka, którego zmienił Kacper Smoliński. W siedemdziesiątej minucie żółtą kartką ukarany Andrzej Niewulis za powalenie Michała Kucharczyka. Przedostatnie piętnaście minut tego meczu przeszło do historii. Inicjatywę przejęli gospodarze. Stworzyli sobie kilka sytuacji podbramkowych, ale brakowało im ostatniego podania. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale nie mogli przedrzeć się przez defensywę

        W osiemdziesiątej minucie żółtko dla Igora Sapały za wycięcie równo z trawą Kamila Drygasa. Minutę później czwarta zmiana w ekipie gospodarzy. Zszedł Ivi López, wszedł Daniel Szelągowski. Osiemdziesiąta druga minuta i podwójna korekta składu gości. Z boiskiem rozstali się Kamil Drygas i Michał Kucharczyk, których zastąpili Tomás Podstawski oraz Luka Zahovič. W osiemdziesiątej piątej minucie żółtą kartkę otrzymał Kamil Piątkowski za wejście w nogi Tomása Podstawskiego. Dwie minuty później znakomite prostopadłe podanie Tomása Podstawskiego do Sebastiana Kowalczyka. Skrzydłowy Dumy Pomorza zdecydował się na uderzenie z pola karnego miejscowych, ale piłka poleciała nad poprzeczką bramki Dominika Holeca. Trzecia minuta doliczonego czasu gry i żółtko zainkasował Luka Zahovič za opóźnianie wznowienia gry. W dziewięćdziesiątej czwartej minucie czwarta roszada w składzie Kosty Runjaicia. Murawę opuścił Sebastian Kowalczyk, a w jego miejsce pojawił się Paweł Stolarski.

        Sędzia Jarosław Przybył zakończył drugie spotkanie w ramach 15 kolejki PKO BP Ekstraklasy rozgrywane na GIEKSA Arena w Bełchatowie. Pierwsze trzydzieści minut nie należały do najciekawszych. To wyglądało bardziej na partię szachów, a nie mecz piłkarski. Ostatnie piętnaście minut przed przerwą należało do gospodarzy. Wykreowali sobie kilkadziesiąt okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia swoich akcji. Początek drugiej połowy również należał do miejscowych. Stworzyli sobie kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im ostatniego podania. Następnie do głosu doszli goście. Wykreowali sobie mnóstwo akcji pod bramką Medalików, z których wykorzystali jedną. Potem Czerwono-Niebiescy próbowali odpowiedzieć, ale nie mieli pomysłu na przedarcie się przez defensywę Dumy Pomorza. Po tym meczu Krzyżowcy spadli na trzecie miejsce w ligowej tabeli, a Portowcy, przynajmniej do niedzieli (31 stycznia) awansowali na fotel lidera z przewagą dwóch punktów nad drugą CWKS Legią Warszawa. W następnej kolejce ligowej ekipa Marka Papszuna zagra na Stadionie Wojska Polskiego im. Marszałka Józefa Piłsudskiego przy ulicy Łazienkowskiej 3 z CWKS Legią Warszawa, natomiast zespół Kosty Runjaicia przyjmie na Stadionie Miejskim w Szczecinie MKS Cracovię Kraków. Ostatecznie, w meczu na szczycie rozgrywanym w ramach 15 kolejki PKO BP Ekstraklasy, RKS Raków Częstochowa przegrał na GIEKSA Arena w Bełchatowie z MKS Pogonią Szczecin 0:1 po bramce Adriana Benedyczaka z pięćdziesiątej ósmej minuty.

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.