100. mecz PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2021/2022 na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Lechia Gdańsk zremisowała z Górnikiem Zabrze.
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
Źródło: Facebook Górnika Zabrze
Czwarte spotkanie w ramach 12 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Polsat Plus Arenie w Gdańsku Lechia Gdańsk podejmowała Górnika Zabrze. Gospodarze to drugie najładniej grające towarzystwo w polskiej piłce. Przed tą kolejką zajmowali fotel wicelidera w ligowej tabeli ze stratą dwóch punktów do liderującego KKS Lecha Poznań. W letnim okienku transferowym Biało-Zieloni stracili Žarko Udovičicia (transfer definitywny do RKS Rakowa Częstochowa), Karola Filę (transfer definitywny do RC Strasbourg), Egy Maulanę Vikriego (transfer definitywny do FK Senicy), Kacpra Urbańskiego (transfer definitywny do Bologni FC 1909), Rafała Kobrynia (wypożyczenie do MKS Sandecji Nowy Sącz), Vakarisa Skibiniauskasa (transfer definitywny do FK Nevėžis Kiejdany), Filipa Dymerskiego (wypożyczenie do Sokoła Ostróda) i Eryka Mirusa (wypożyczenie do KP Pogoni Grodzisk Mazowiecki). Dodatkowo pozyskali Miłosza Szczepańskiego (transfer definitywny z RKS Rakowa Częstochowa), Bassekou Diabaté (wypożyczenie z Yeelen Olympique), Marco Terrazzino (transfer definitywny z SC Paderbornu), Łukasza Zjawińskiego (transfer definitywny z PGE FKS Stali Mielec) i Witana Sulaemana (transfer definitywny z FK Radniku Surdulica). W pięciu ostatnich meczach ligowych Gdańszczanie ODNIEŚLI CZTERY ZWYCIĘSTWA (u siebie z GKS Piastem Gliwice 1:0 i CWKS Legią Warszawa 3:1 oraz na wyjeździe z GKS Górnikiem Łęczna 0:4 i KS Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 0:2), raz zremisowali (na wyjeździe z Wisłą Kraków 2:2) i NIE PONIEŚLI ŻADNEJ PORAŻKI. W kadrze meczowej ekipy Tomasza Kaczmarka, na starcie z Górnikami, zabrakło Josepha Ceesaya (kontuzja stawu skokowego), Witana Sulaemana (uraz mięśniowy), Kristersa Tobersa (kontuzja mięśniowa) i Jarosława Kubickiego (pauza za nadmiar żółtych kartek). Pod znakiem zapytania stał występ Łukasza Zwolińskiego (uraz pleców). Goście to najbardziej brutalne gremium w sezonie 2021/2022 w PKO BP Ekstraklasie. Przed tą serią gier byli na czternastej pozycji ze stratą JEDENASTU OCZEK do liderującego KKS Lecha Poznań. W letnim okresie transferowym Trójkolorowi stracili Michała Rostkowskiego (wypożyczenie do CWKS Apklan Resovii), Bartosza Baranowicza (wypożyczenie do Skry Częstochowa), Bartłomieja Eizencharta (wypożyczenie do CWKS Apklan Resovii), Bartosza Neugebauera (wypożyczenie do Skry Częstochowa), Jakuba Grzesiaka (wypożyczenie do MKS Kluczbork), Aleksandra Paluszka (wypożyczenie do FK Pohronie), Kamila Łukoszka (transfer definitywny do Skry Częstochowa), Jana Flaka (wypożyczenie do Sokoła Ostróda), Wojciecha Hajdę (wypożyczenie do MKS Puszczy Niepołomice), Bartłomieja Korbeckiego (wypożyczenie do RKS Garbarni Kraków), Daniela Ściślaka (wypożyczenie do FK Pohronie), Ishamela Baidoo (transfer definitywny do PAE Weria), Kacpra Michalskiego (wypożyczenie do SKS Wigier Suwałki) i Stefanosa Evangelou (transfer definitywny do FC Sheriffa Tyraspol). Dodatkowo pozyskali Mateusza Cholewiaka (transfer definitywny z CWKS Legii Warszawa), Roberta Dadoka (transfer definitywny z PGE FKS Stali Mielec), Pawła Sokoła (transfer definitywny z MKS Chojniczanki 1930 Chojnice), Lukasa Podolskiego (transfer definitywny z Antalyasporu Kulübü), Rafała Janickiego (transfer definitywny z TS Podbeskidzia Bielsko-Biała), Grzegorza Sandomierskiego (transfer definitywny z CFR Cluj), Vamarę Sanogo (transfer definitywny z SK Dinama Batumi), Davida Toshevskiego (transfer definitywny z FK Rostów) i Jeana Julesa Seppa Mvondo (wypożyczenie z Sociedad Deportivy Albacete Balompié). W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Zabrzanie odnieśli dwa zwycięstwa (u siebie z Wartą Poznań 1:0 i Wisłą Płock 4:2), raz zremisowali (na wyjeździe z MKS Cracovią 2:2) i ponieśli dwie porażki (na wyjeździe z KS Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 3:1 i u siebie z Wisłą Kraków 0:1). W kadrze meczowej zespołu Jana Urbana, na spotkanie w Gdańsku, zabrakło Alexa Sobczyka (kontuzja kolana). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy Lechia Gdańsk przegoniła KKS Lech Poznań? Czy Górnik Zabrze oderwał się od grupy spadkowej? Przekonajmy się.
W poprzednich meczach 12 kolejki PKO BP Ekstraklasy RKS Radomiak Radom pokonał na Stadionie MOSiR w Radomiu GKS Górnika Łęczna 3:1, KKS Lech Poznań wygrał na Stadionie Miejskim w Poznaniu z Wisłą Płock 4:1, a RKS Raków Częstochowa zwyciężył na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie z KS Bruk-Bet Termalicą Nieciecza 3:2. W pozostałych starciach 12 kolejki MKS Pogoń Szczecin zagra na Stadionie Miejskim w Szczecinie z BKS Jagiellonią Białystok, Wisła Kraków zmierzy się na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie z WKS Śląskiem Wrocław, KGHM Zagłębie Lubin podejmie na Stadionie KGHM Zagłębia w Lubinie MKS Cracovię, Warta Poznań przyjmie na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim PGE FKS Stal Mielec, a GKS Piast Gliwice zawalczy na Stadionie Miejskim w Gliwicach z CWKS Legią Warszawa.
Sobotnie popołudnie w stolicy Trójmiasta. Spisujący się doskonale w ostatnich tygodniach Biało-Zieloni kontra prezentujący nierówną formę w ostatnich miesiącach Trójkolorowi. Czy Jan Urban zaskoczył Tomasza Kaczmarka?
SKŁADY
LECHIA GDAŃSK
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
Porównując skład gospodarzy z wygranego pojedynku wyjazdowego z KS Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, a ten, jaki wybiegł przeciwko Górnikom, Tomasz Kaczmarek dokonał trzech zmian. Poza kadrą meczową, z powodu kontuzji bądź nadmiaru żółtych kartek, znaleźli się Rafał Pietrzak i Jarosław Kubicki, a na ławce rezerwowych zasiadł Tomasz Makowski. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Łukasz Zwoliński, Egzon Kryeziu oraz Mateusz Żukowski. Czy te korekty wpłynęły pozytywnie na jakość gry defensywnej i ofensywnej Biało-Zielonych?
GÓRNIK ZABRZE
Źródło: Facebook Górnika Zabrze
Porównując jedenastkę gości z przegranego spotkania domowego z Wisłą Kraków, a ten, jaki wybiegł na Polsat Plus Arenie, Jan Urban dokonał zaledwie jednej roszady. Na ławce rezerwowych zasiadł Piotr Krawczyk. W jego miejsce, od pierwszej minuty, pojawił się Bartosz Nowak. Czy ta zmiana spowodowała lepszą grę w ataku Trójkolorowych?
SZYBKI POCZĄTEK I WOLNY KONIEC KONTRA NAJWOLNIEJSZY POCZĄTEK I ARCYSZYBKI KONIEC
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
Źródło: Facebook Górnika Zabrze
Pierwsze minuty tego meczu przeszły do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście nie mogli znaleźć sposobu na szczelną defensywę miejscowych. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.
W dziesiątej minucie dobre prostopadłe podanie Flávio Paixão do Łukasza Zwolińskiego. Napastnik gospodarzy, będąc w polu karnym gości, zdecydował się na strzał w środek bramki, którym pokonał, lecącego w prawą stronę, Grzegorza Sandomierskiego. 1:0.
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
Dwie minuty później długie podanie Mateusza Żukowskiego do Kacpra Sezonienki. Skrzydłowy miejscowych zdecydował się na płaskie uderzenie z szesnastki przyjezdnych, które poleciało wprost w Grzegorza Sandomierskiego. Pierwszy kwadrans za nami. Odrobinę lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Goście nie potrafili przedrzeć się przez szczelną defensywę miejscowych. Po piętnastu minutach Gdańszczanie prowadzili 1:0.
W szesnastej minucie fatalny strzał Mateusza Żukowskiego z dystansu. Cztery minuty później przestrzelone uderzenie Alasany Manneha z dalszej odległości. Dwudziesta druga minuta i żółtą kartkę dostał Kacper Sezonienko za powalenie Roberta Dadoka. To napomnienie oznaczało brak Sezonienki w następnej kolejce ligowej. W dwudziestej szóstej minucie mocny strzał Lukasa Podolskiego z pola karnego gospodarzy. Piłkę, przed siebie, sparował Dušan Kuciak. Trzy minuty później niezłe dośrodkowanie Lukasa Podolskiego z lewej strony boiska. Do piłki doszedł Robert Dadok, ale jego uderzenie z powietrza, do boku, sparował Dušan Kuciak. Drugie piętnaście minut tego starcia przeszło do historii. Delikatnie lepsi byli goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po trzydziestu minutach miejscowi prowadzili 1:0.
W trzydziestej czwartej minucie koszmarny strzał İlkaya Durmuşa z dystansu. Chwilę później żółtko otrzymał Przemysław Wiśniewski za wycięcie równo z trawą Macieja Gajosa. Trzydziesta ósma minuta i nieprecyzyjne uderzenie İlkaya Durmuşa z rzutu wolnego. W czterdziestej drugiej minucie niezła centra Roberta Dadoka z prawej strony boiska. Do futbolówki dobiegł Bartosz Nowak, który płaskim strzałem z półobrotu przy prawym słupku pokonał Dušana Kuciaka. 1:1.
Źródło: Facebook Górnika Zabrze
Dwie minuty później techniczne uderzenie Jesúsa Jiméneza z dalszej odległości. Piłkę, do boku, sparował Dušan Kuciak.
Sędzia Tomasz Kwiatkowski zakończył pierwszą połowę na Polsat Plus Arenie. Minimalnie lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Goście szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Conrado Buchanelli Holz (Conrado) i Lukas Podolski. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 1:1 po bramkach Łukasza Zwolińskiego dla miejscowych i Bartosza Nowaka dla przyjezdnych. Jak zmienił się obraz tego pojedynku po przerwie?
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
Źródło: Facebook Górnika Zabrze
FALA Z BAŁTYKU ZABIERAJĄCA SKUTECZNOŚĆ
Tomasz Kaczmarek i Jan Urban nie zdecydowali się na żadne korekty w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?
W czterdziestej ósmej minucie minimalnie niedokładny strzał Macieja Gajosa z dystansu. Dwie minuty później zaskakujące uderzenie Bartosza Nowaka z dalszej odległości. Piłkę, z problemami, złapał Dušan Kuciak. Pięćdziesiąta siódma minuta i przeciętna wrzutka İlkaya Durmuşa z rzutu rożnego. Do piłki dopadł Łukasz Zwoliński, ale jego strzał poleciał daleko obok lewego słupka bramki gości. Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po sześćdziesięciu minutach utrzymywał się remis 1:1.
W sześćdziesiątej trzeciej minucie średnie dośrodkowanie Macieja Gajosa z rzutu rożnego. Do futbolówki doskoczył Michał Nalepa, ale jego uderzenie głową poleciało obok lewego słupka bramki gości. Minutę później płaska centra Erika Janžy z lewej strony boiska. Do piłki dotarł Bartosz Nowak, ale jego strzał poleciał nad poprzeczką bramki gospodarzy. Sześćdziesiąta ósma minuta i żółtą kartkę ujrzał Krzysztof Kubica za uderzenie łokciem w twarz Michała Nalepy. W siedemdziesiątej minucie pierwsza roszada dokonana przez Tomasza Kaczmarka. Z boiskiem pożegnał się İlkay Durmuş, którego zastąpił Bassekou Diabaté. Przedostatnie piętnaście minut tego spotkania przeszło do historii. Inicjatywę przejęli gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im ostatniego podania. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Po siedemdziesięciu pięciu minutach nadal remis 1:1.
W siedemdziesiątej siódmej minucie druga zmiana w ekipie gospodarzy. Murawę opuścił Kacper Sezonienko, a w jego miejsce pojawił się Marco Terrazzino. Siedem minut później genialna centra Erika Janžy z lewej strony boiska. Piłkę przeciął Michał Nalepa, którą, do boku, sparował Dušan Kuciak. Z dobitką pośpieszył Krzysztof Kubica, ale jego uderzenie poleciało tuż obok lewego słupka bramki miejscowych. Osiemdziesiąta piąta minuta i podwójna korekta składu gospodarzy. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Egzona Kryeziu i Łukasza Zwolińskiego, których zmienili Jan Biegański oraz Miłosz Szczepański. W osiemdziesiątej siódmej minucie żółtko obejrzał Bassekou Diabaté za staranowanie Erika Janžy. Dwie minuty później przyzwoita wrzutka Bartosza Nowaka z lewej strony boiska. Do futbolówki wyskoczył Krzysztof Kubica, ale jego strzał głową poleciał nad poprzeczką bramki gospodarzy. Dziewięćdziesiąta druga minuta i złe uderzenie Miłosza Szczepańskiego z dystansu.
Sędzia Tomasz Kwiatkowski zakończył czwarty mecz w ramach 12 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrany na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Lepszą drużyną byli gospodarze. Stworzyli kilkadziesiąt sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami tego starcia byli Conrado i Bartosz Nowak. Po tym pojedynku Gdańszczanie spadli na trzecie miejsce w ligowej tabeli, a Zabrzanie awansowali na trzynastą pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Tomasza Kaczmarka zagra na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań, natomiast zespół Jana Urbana zmierzy się na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu z KGHM Zagłębiem Lubin. Ostatecznie, w czwartym spotkaniu 12 kolejki PKO BP Ekstraklasy, Lechia Gdańsk zremisowała na Polsat Plus Arenie w Gdańsku z Górnikiem Zabrze 1:1 po bramkach Łukasza Zwolińskiego dla Biało-Zielonych i Bartosza Nowaka dla Trójkolorowych.
Źródło: Facebook Lechii Gdańsk
Źródło: Facebook Górnika Zabrze
LECHIA GDAŃSK 1:1 GÓRNIK ZABRZE
Strzelcy bramek:
a) Lechia Gdańsk: Łukasz Zwoliński (10 minuta)
b) Górnik Zabrze: Bartosz Nowak (42 minuta)
Sędzia - Tomasz Kwiatkowski
Żółte kartki:
a) Lechia Gdańsk - Kacper Sezonienko (22 minuta), Bassekou Diabaté (87 minuta)
b) Górnik Zabrze - Przemysław Wiśniewski (34 minuta), Krzysztof Kubica (68 minuta)
stworzone przez AFK
Post a Comment