Niezatrzymanie InterCity relacji Poznań-Mistrzostwo Polski na stacji Płock. KKS Lech Poznań wygrał z Wisłą Płock.
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Źródło: Facebook Wisły Płock
Drugie spotkanie w ramach 12 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Stadionie Miejskim w Poznaniu KKS Lech Poznań podejmował Wisłę Płock. Gospodarze to najładniej grające towarzystwo w polskiej piłce. Przed tą kolejką zajmowali fotel lidera w ligowej tabeli z przewagą dwóch punktów nad drugą Lechią Gdańsk. W pięciu ostatnich meczach ligowych Poznaniacy odnieśli trzy zwycięstwa (u siebie z Wisłą Kraków 5:0 i WKS Śląskiem Wrocław 4:0 oraz na wyjeździe z CWKS Legią Warszawa 0:1), raz zremisowali (na wyjeździe z RKS Rakowem Częstochowa 2:2) i PONIEŚLI TYLKO JEDNĄ PORAŻKĘ (na wyjeździe z BKS Jagiellonią Białystok 1:0). W kadrze meczowej ekipy Macieja Skorży, na starcie z Płocczanami, zabrakło Filipa Marchwińskiego (kontuzja) i Mickeya van der Harta (uraz mięśniowy). Goście mogli prezentować lepszy futbol niż od początku sezonu 2021/2022 w polskiej piłce. Przed tą serią gier byli na dwunastej pozycji ze stratą JEDENASTU OCZEK do liderującego KKS Lecha Poznań. W letnim okresie transferowym Niebiesko-Biało-Niebiescy stracili Giorgiego Merebashviliego (transfer definitywny do TS Podbeskidzia Bielsko-Biała), Airama Cabrerę (transfer definitywny do FC Goa), Titasa Milašiusa (transfer definitywny do TS Podbeskidzia Bielsko-Biała), Aleksandra Pawlaka (wypożyczenie do OKS Stomilu Olsztyn), Cilliana Sheridana (transfer definitywny do Dundee FC), Beniamina Czajkę (wypożyczenie do OKS Stomilu Olsztyn), Briana Galacha (wypożyczenie do OKS Stomilu Olsztyn), Mateusza Lewandowskiego (wypożyczenie do Korony Kielce), Jakuba Witka (wypożyczenie do KS Raduni Stężyca), Adriana Szczutowskiego (wypożyczenie do PGE FKS Stali Mielec), Krystiana Ogrodowskiego (wypożyczenie do SKS Wigier Suwałki) i Piotra Pyrdoła (wypożyczenie do OKS Stomilu Olsztyn). Dodatkowo pozyskali Marko Kolara (transfer definitywny z FC Emmen), Damiana Węglarza (transfer definitywny z BKS Jagiellonii Białystok), Antona Kryvotsiuka (transfer definitywny z Neftçi PFK), Kristiána Vallo (transfer definitywny z MŠK Żyliny), Radosława Cielemęckiego (transfer definitywny z CWKS Legii Warszawa), Michała Oczkowskiego (transfer definitywny z SP Zawiszy Bydgoszcz), Jakuba Paciorka (transfer definitywny z UKS SMS Łódź), Igora Drapińskiego (transfer definitywny z UKS SMS Łódź), Dominika Furmana (transfer definitywny z Gençlerbirliği SK), Damiana Warchoła (transfer definitywny z CWKS Legii Warszawa), Łukasza Sekulskiego (transfer definitywny z ŁKS-u Łódź) i Jorginho (wypożyczenie z PFK Ludogoretsa 1945 Razgrad). W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Nafciarze odnieśli dwa zwycięstwa (u siebie z BKS Jagiellonią Białystok 3:0 i MKS Pogonią Szczecin 1:0) i ponieśli trzy porażki (na wyjeździe z GKS Górnikiem Łęczna 3:2, WKS Śląskiem Wrocław 3:1 i Górnikiem Zabrze 4:2). W kadrze meczowej zespołu Macieja Bartoszka, na spotkanie w Poznaniu, zabrakło Jakuba Rzeźniczaka (pauza za nadmiar żółtych kartek). Pod znakiem zapytania stał występ Rafała Wolskiego (kontuzja mięśniowa). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy KKS Lech Poznań uciekł grupie pościgowej? Czy Wisła Płock dogoniła górną ósemkę? Przekonajmy się.
W jedynym rozegranym meczu 12 kolejki PKO BP Ekstraklasy RKS Radomiak Radom pokonał na Stadionie MOSiR w Radomiu GKS Górnika Łęczna 3:1. W pozostałych starciach 12 kolejki RKS Raków Częstochowa zagra na Miejskim Stadionie Piłkarskim "Raków" w Częstochowie z KS Bruk-Bet Termalicą Nieciecza, Lechia Gdańsk zmierzy się na Polsat Plus Arenie w Gdańsku z Górnikiem Zabrze, MKS Pogoń Szczecin podejmie na Stadionie Miejskim w Szczecinie BKS Jagiellonię Białystok, Wisła Kraków przyjmie na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana w Krakowie WKS Śląska Wrocław, KGHM Zagłębie Lubin zawalczy na Stadionie KGHM Zagłębia w Lubinie z MKS Cracovią, Warta Poznań powojuje na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim z PGE FKS Stalą Mielec, a GKS Piast Gliwice stoczy wojnę na Stadionie Miejskim w Gliwicach z CWKS Legią Warszawa.
Piątkowy wieczór w stolicy Wielkopolski. Spisujący się doskonale w ostatnich tygodniach Kolejorz kontra prezentujący nierówną formę w ostatnich miesiącach Nafciarze. Czy Maciej Bartoszek przechytrzył Macieja Skorżę?
SKŁADY
KKS LECH POZNAŃ
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Porównując skład gospodarzy z wygranego pojedynku wyjazdowego z CWKS Legią Warszawa, a ten, jaki wybiegł przeciwko Niebiesko-Biało-Niebieskim, Maciej Skorża dokonał czterech zmian. Na ławce rezerwowych zasiedli Ľubomír Šatka, Pedro Rebocho, Jesper Karlström i João Amaral. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Joel Pereira, Barry Douglas, Radosław Murawski oraz Dani Ramírez. Czy te korekty wpłynęły pozytywnie na jakość gry defensywnej i ofensywnej Kolejorza?
WISŁA PŁOCK
Źródło: Facebook Wisły Płock
Porównując jedenastkę gości z wygranego spotkania domowego z MKS Pogonią Szczecin, a tą, jaka wybiegła na Stadionie Miejskim w Poznaniu, Maciej Bartoszek dokonał dwóch roszad. Poza kadrą meczową, z powodu nadmiaru żółtych kartek bądź kontuzji, znaleźli się Jakub Rzeźniczak i Rafał Wolski. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Dušan Lagator oraz Patryk Tuszyński. Dodatkowej jednej zmiany dokonał Maciej Bartoszek przed samym meczem. Na rozgrzewce przedmeczowej kontuzji doznał jeszcze Dominik Furman. W jego miejsce, od pierwszej minuty, pojawił się Filip Lesniak. Czy te korekty spowodowały lepszą grę w obronie i ataku Nafciarzy?
ZASTOPOWANIE LOKOMOTYWY MISTRZOSTWO POLSKI NA STACJI PŁOCK
Pierwsze minuty tego starcia przeszły do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze, ale nic z tego nie wynikało. Nie potrafili groźniej zagrozić bramce Krzysztofa Kamińskiego. Goście nie mogli znaleźć sposobu na szczelną defensywę miejscowych. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.
W czternastej minucie dobre dośrodkowanie Daniego Ramíreza z rzutu rożnego. Do piłki doszedł Bartosz Salamon, który strzałem głową przy lewym słupku pokonał bezradnego Krzysztofa Kamińskiego. 1:0.
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Pierwszy kwadrans za nami. Odrobinę lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Goście nie mieli pomysłu na szczelną defensywę miejscowych. Po piętnastu minutach Lechici prowadzili 1:0.
W szesnastej minucie długi wyrzut z autu Damiana Zbozienia z lewej strony boiska. Futbolówkę zgrał Damian Michalski, a Dušan Lagator płaskim uderzeniem po dalszym słupku pokonał Filipa Bednarka. 1:1.
Źródło: Facebook Wisły Płock
Sześć minut później żółtą kartkę dostał Barry Douglas za uderzenie łokciem w twarz Dawida Kocyły. To napomnienie oznaczało brak Szkota w następnej kolejce ligowej. Dwudziesta piąta minuta i niezła centra Joela Pereiry z prawej strony boiska. Do piłki dobiegł Pedro Tiba, ale jego strzał głową poleciał wprost w Krzysztofa Kamińskiego. Drugie piętnaście minut tego pojedynku przeszły do historii. Odrobinę lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, z których jeden wykorzystali. Po trzydziestu minutach remis 1:1.
W trzydziestej dziewiątej minucie techniczne uderzenie Jakuba Kamińskiego z pola karnego gości. Piłkę, do boku, sparował Krzysztof Kamiński. Z dobitką pośpieszył Adriel Ba Loua, ale jego strzał poleciał w lewy słupek bramki przyjezdnych. Chwilę później żółtko otrzymał Mateusz Szwoch za kwestionowanie decyzji sędziego Damiana Sylwestrzaka. Czterdziesta minuta i płaskie uderzenie Pedro Tiby z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Krzysztof Kamiński. W czterdziestej trzeciej minucie żółtą kartkę zobaczył Piotr Tomasik za uderzenie łokciem w twarz Jakuba Kamińskiego.
Sędzia Damian Sylwestrzak zakończył pierwszą połowę na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Drużyną lepszą byli gospodarze. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Goście szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Jakub Kamiński i Patryk Tuszyński. Po czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 1:1 po bramkach Bartosza Salamona dla miejscowych i Dušana Lagatora dla przyjezdnych. Jak zmienił się obraz tego spotkania po przerwie?
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Źródło: Facebook Wisły Płock
PRZECIĘCIE NITKI KOLEJOWEJ PRZEZ INTERCITY LECĄCE ZE STACJI POZNAŃ GŁÓWNY
Maciej Skorża i Maciej Bartoszek nie zdecydowali się na żadne roszady w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?
W pięćdziesiątej pierwszej minucie średnia wrzutka Joela Pereiry z prawej strony boiska. Na strzał zewnętrzną częścią stopy zdecydował się Jakub Kamiński, ale jego próba poleciała wprost w Krzysztofa Kamińskiego. Dwie minuty później doskonałe prostopadłe podanie Bartosza Salamona do Mikaela Ishaka. Szwed zdecydował się na zgranie na piąty metr, gdzie piłkę źle wybił Dušan Lagator. Do odbitej futbolówki dopadł Radosław Murawski, który uderzeniem przy prawym słupku pokonał Krzysztofa Kamińskiego. 2:1.
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Goście nie potrafili przedrzeć się przez szczelną defensywę miejscowych. Po sześćdziesięciu minutach Duma Wielkopolski prowadziła 2:1.
W sześćdziesiątej pierwszej minucie kąśliwy strzał Antonio Milicia z dalszej odległości. Piłkę, bez problemów, złapał Krzysztof Kamiński. Minutę później fatalne uderzenie Adriela Ba Louy z dystansu. Sześćdziesiąta trzecia minuta i niedokręcony strzał Adriela Ba Louy z dalszej odległości. Futbolówkę, w koszyczek, wyłapał Krzysztof Kamiński. W sześćdziesiątej czwartej minucie silne uderzenie Barry'ego Douglasa z dystansu. Piłkę, do boku, sparował Krzysztof Kamiński. Dwie minuty później podwójna zmiana w ekipie gospodarzy. Z boiskiem pożegnali się Pedro Tiba i Dani Ramírez, których zastąpili Nika Kvekveskiri oraz João Amaral. Sześćdziesiąta ósma minuta i nieprecyzyjny strzał Niki Kvekveskiriego sprzed szesnastki przyjezdnych. W sześćdziesiątej ósmej minucie podwójna korekta składu gości. Murawę opuścili Dawid Kocyła i Patryk Tuszyński, a w ich miejsce pojawili się Fryderyk Gerbowski oraz Łukasz Sekulski. Trzy minuty później sprytne prostopadłe podanie Damiana Warchoła do Łukasza Sekulskiego. Rezerwowy napastnik Płocczan zdecydował się na uderzenie po dalszym słupku z pola karnego gospodarzy, którym pokonał Filipa Bednarka. 2:2. Gol nie został jednak uznany, gdyż Sekulski, w momencie podania Warchoła, był na spalonym. 2:1. Siedemdziesiąta czwarta minuta i płaskie dośrodkowanie Joela Pereiry z prawej strony boiska. Do futbolówki dopadł João Amaral, ale jego strzał, do boku, sparował Krzysztof Kamiński. Przedostatnie piętnaście minut tego meczu przeszło do historii. Inicjatywę przejęli gospodarze. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Kolejorz prowadził 2:1.
W siedemdziesiątej siódmej minucie znakomite techniczne uderzenie Jakuba Kamińskiego z szesnastki gości. Piłka wpadła przy dalszym słupku bramki przyjezdnych. Bez szans Krzysztof Kamiński. 3:1.
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Dwie minuty później podwójna roszada dokonana przez Macieja Skorżę. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Radosława Murawskiego i Adriela Ba Louę, których zmienili Jesper Karlström oraz Michał Skóraś. Osiemdziesiąta minuta i strzał po ziemi Jespera Karlströma z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Krzysztof Kamiński. W osiemdziesiątej pierwszej minucie podwójna zmiana w ekipie gości. Zeszli Damian Rasak i Damian Warchoł, weszli Jorge Fernando Barbosa Intima (Jorginho) oraz Marko Kolar. Minutę później ostatnia korekta składu gospodarzy. Z boiskiem rozstał się Mikael Ishak, którego zastąpił Artur Sobiech. Osiemdziesiąta piąta minuta i niecelne uderzenie Łukasza Sekulskiego z dalszej odległości. W osiemdziesiątej ósmej minucie żółtko ujrzał Michał Skóraś za pociągnięcie za ramię Piotra Tomasika. Chwilę później koszmarne zachowanie Mateusza Szwocha na własnej połowie. Piłkę przejął João Amaral, który pobiegł w pole karne gości, gdzie strzałem po dalszym słupku pokonał Krzysztofa Kamińskiego. 4:1.
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Dziewięćdziesiąta minuta i słabe uderzenie Jorginho z szesnastki gospodarzy. Futbolówkę, bardzo pewnie, wyłapał Filip Bednarek. W dziewięćdziesiątej drugiej minucie przestrzelony strzał Michała Skórasia z pola karnego przyjezdnych.
Sędzia Damian Sylwestrzak zakończył drugie starcie w ramach 12 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrane na Stadionie Miejskim w Poznaniu. Zdecydowanie lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilkaset okazji strzeleckich, z których wykorzystali trzy. Goście szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami tego pojedynku byli Jakub Kamiński i Krzysztof Kamiński. Po tym spotkaniu Kolejorz utrzymał fotel lidera w ligowej tabeli, a Nafciarze spadli na trzynastą pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Macieja Skorży zagra na Stadionie MOSiR w Mielcu z PGE FKS Stalą Mielec, natomiast zespół Macieja Bartoszka zmierzy się na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku z Wisłą Kraków. Ostatecznie, w drugim meczu 12 kolejki PKO BP Ekstraklasy, KKS Lech Poznań pokonał na Stadionie Miejskim w Poznaniu Wisłę Płock 4:1. Gole dla Poznaniaków strzelali Bartosz Salamon, Radosław Murawski, Jakub Kamiński i João Amaral, a trafienie honorowe dla Płocczan zdobył Dušan Lagator.
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Źródło: Facebook Wisły Płock
KKS LECH POZNAŃ 4:1 WISŁA PŁOCK
Strzelcy bramek:
a) KKS Lech Poznań: Bartosz Salamon (14 minuta), Radosław Murawski (53 minuta), Jakub Kamiński (77 minuta), João Amaral (88 minuta)
b) Wisła Płock: Dušan Lagator (16 minuta), Łukasz Sekulski (71 minuta)
Sędzia - Damian Sylwestrzak
Żółte kartki:
a) KKS Lech Poznań - Barry Douglas (22 minuta), Michał Skóraś (88 minuta)
b) Wisła Płock - Mateusz Szwoch (39 minuta), Piotr Tomasik (43 minuta)
stworzone przez AFK
Post a Comment