Czesko-polsko-portugalski duet śpiewaków na Polsat Plus Arenie w Trójmieście z utworem "Długa noc". Lechia Gdańsk przegrała z BKS Jagiellonią Białystok.

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk

Źródło: Facebook BKS Jagiellonii Białystok

        Piąte spotkanie w ramach 18 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Polsat Plus Arenie w Gdańsku Lechia Gdańsk podejmowała BKS Jagiellonię Białystok. Gospodarze, od kilku tygodni, utrzymywali wysoką formę. Przed tą kolejką zajmowali trzecie miejsce w ligowej tabeli ze stratą pięciu punktów do liderującego KKS Lecha Poznań. W pięciu ostatnich meczach ligowych Biało-Zieloni odnieśli trzy zwycięstwa (na wyjeździe z Wartą Poznań 0:2 oraz u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin 2:1 i RKS Rakowem Częstochowa 3:1), raz zremisowali (na wyjeździe z PGE FKS Stalą Mielec 3:3) i PONIEŚLI TYLKO JEDNĄ PORAŻKĘ (na wyjeździe z MKS Pogonią Szczecin 5:1). W kadrze meczowej ekipy Tomasza Kaczmarka, na starcie z Dumą Podlasia, zabrakło Macieja Gajosa (kontuzja mięśniowa), Conrado Buchanelliego Holza (Conrado - pauza za nadmiar żółtych kartek) i Michała Nalepy (pauza za nadmiar żółtych kartek). Goście to nijakie towarzystwo. Raz potrafili wygrać, a raz przegrać. Przed tą kolejką byli na dwunastej pozycji ze stratą SIEDEMNASTU OCZEK do liderującego KKS Lecha Poznań. W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Żółto-Czerwoni ODNIEŚLI TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (u siebie z Wisłą Kraków 3:1), dwa razy zremisowali (u siebie z GKS Piastem Gliwice 3:3 i na wyjeździe z WKS Śląskiem Wrocław 2:2) i ponieśli dwie porażki (na wyjeździe z CWKS Legią Warszawa 1:0 i u siebie z GKS Górnikiem Łęczna 1:2). W kadrze meczowej zespołu Ireneusza Mamrota, na spotkanie z Budowlanymi, zabrakło Jesúsa Imaza Ballesté (Jesúsa Imaza - uraz kolana) i Ivana Runje (kontuzja kolana). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy Lechia Gdańsk dogoniła KKS Lecha Poznań? Czy BKS Jagiellonia Białystok uciekła spod strefy spadkowej? Przekonajmy się.

        W poprzednich meczach 18 kolejki PKO BP Ekstraklasy PGE FKS Stal Mielec pokonała na Stadionie Miejskim w Mielcu KS Bruk-Bet Termalicę Nieciecza 1:0, RKS Raków Częstochowa wygrał na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie z GKS Piastem Gliwice 1:0, RKS Radomiak Radom zwyciężył na Stadionie Miejskim w Radomiu z KKS Lechem Poznań 2:1, a KGHM Zagłębie Lubin rozprawił się na Stadionie Miejskim w Lubinie z Wisłą Kraków 2:1. W pozostałych starciach 18 kolejki MKS Cracovia zagra na Stadionie MKS Cracovii im. Józefa Piłsudskiego w Krakowie z GKS Górnikiem Łęczna, Wisła Płock zmierzy się na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku z CWKS Legią Warszwa, Górnik Zabrze podejmie na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu MKS Pogoń Szczecin, a Warta Poznań przyjmie na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim WKS Śląska Wrocław.

        Sobotni wieczór w stolicy Trójmiasta. Spisujący się bardzo dobrze w ostatnich tygodniach Biało-Zieloni kontra prezentujący nierówną formę w ostatnich miesiącach Żółto-Czerwoni. Czy Ireneusz Mamrot zaskoczył Tomasza Kaczmarka?

SKŁADY

LECHIA GDAŃSK

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk

        Porównując skład gospodarzy z wygranego pojedynku domowego z RKS Rakowem Częstochowa, a ten, jaki wybiegł przeciwko Dumie Podlasia, Tomasz Kaczmarek dokonał czterech zmian. Poza kadrą meczową, z powodu nadmiaru żółtych kartek, znaleźli się Michał Nalepa czy Conrado, a na ławce rezerwowych zasiedli Marco Terrazzino i Łukasz Zwoliński. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Kristers Tobers, Joseph Ceesay, Maciej Gajos oraz Flávio Emanuel Lopes Paixão (Flávio Paixão). Czy te korekty wpłynęły pozytywnie na jakość gry defensywnej i ofensywnej Biało-Zielonych?

BKS JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

Źródło: Facebook BKS Jagiellonii Białystok

        Porównując jedenastkę gości z przegranego spotkania domowego z GKS Górnikiem Łęczna, a tą, jaka wybiegła na Polsat Plus Arenie w Gdańsku, Ireneusz Mamrot dokonał czterech roszad. Poza kadrą meczową, z powodu decyzji trenera bądź urazu mięśniowego, znaleźli się Xavier Dziekoński czy Błażej Augustyn, a na ławce rezerwowych zasiedli Paweł Olszewski i Przemysław Mystkowski. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Pāvels Šteinbors, Bogdan Ionuț Țîru (Bogdan Țîru), Bartosz Bida oraz Martin Pospíšil. Czy te zmiany spowodowały lepszą grę w obronie i ataku Żółto-Czerwonych?

TAK BLISKO SIĘ BŁYSKA TO JAKBY TWE SERCE PRZESZYŁ PRĄD MAM TEGO DOŚĆ ZA DŁUGO BYŁEM CAŁKIEM SAM

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk

Źródło: Facebook BKS Jagiellonii Białystok

        Pierwsze minuty tego meczu przeszły do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im ostatniego podania. Goście nie potrafili przedrzeć się przez szczelną defensywę miejscowych. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.

        W piątej minucie niezłe dośrodkowanie Rafała Pietrzaka z rzutu rożnego. Piłkę głową zgrał Jan Biegański, ale strzał głową Bartosza Kopacza, z linii bramkowej, wybił Michał Pazdan. Cztery minuty później fatalne uderzenie Bojana Nasticia z pola karnego gospodarzy. Dziesiąta minuta i żółtą kartkę dostał Taras Romańczuk za wycięcie równo z trawą Flávio Paixão. To napomnienie oznaczało brak Romańczuka w następnej kolejce ligowej. Pierwszy kwadrans za nami. Odrobinę lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po piętnastu minutach podtrzymany został remis 0:0.

        W dwudziestej minucie niecelny strzał Bartosza Bidy z dystansu. Sześć minut później płaskie uderzenie Jana Biegańskiego z dalszej odległości. Piłkę, na rzut rożny, sparował Pāvels Šteinbors. Drugie piętnaście minut tego starcia przeszło do historii. Delikatnie lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po trzydziestu minutach utrzymywał się remis 0:0.

        W trzydziestej piątej minucie średnia centra Michała Nalepy z rzutu rożnego. Piłkę zgrał Israel Puerto Pineda (Israel Puerto), ale strzał Fedora Černycha, do boku, sparował Dušan Kuciak. Z dobitką pośpieszył Taras Romańczuk, który płaskim uderzeniem przy lewym słupku pokonał bezradnego Dušana Kuciaka. 0:1. Osiem minut później sędzia Paweł Raczkowski podyktował rzut karny dla gospodarzy po faulu Tarasa Romańczuka na Flávio Paixão we własnym polu karnym. Czterdziesta piąta minuta i do piłki podszedł Flávio Paixão, który mocnym uderzeniem w środek bramki pokonał lecącego w prawo Pāvelsa Šteinborsa. 1:1.

        Sędzia Paweł Raczkowski zakończył pierwszą połowę na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Minimalnie lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Maciej Gajos i Michał Pazdan. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 1:1 po bramkach Flávio Paixão z rzutu karnego dla miejscowych i Tarasa Romańczuka dla przyjezdnych. Jak zmienił się obraz tego pojedynku po przerwie?

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk

Źródło: Facebook BKS Jagiellonii Białystok

BĘDZIE DŁUGA NOC WIĘC ZAGRAJMY VA BANQUE BĘDZIE DŁUGA NOC NIKT NIE PÓJDZIE DZIŚ SPAĆ

        Tomasz Kaczmarek i Ireneusz Mamrot nie zdecydowali się na żadne korekty w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?

        W czterdziestej ósmej minucie żółtko otrzymał Rafał Pietrzak za powalenie Michała Nalepy. Dwie minuty później pierwsza, ale wymuszona roszada dokonana przez Tomasza Kaczmarka. Z boiskiem pożegnał się kontuzjowany (uraz kolana) Jan Biegański, którego zastąpił Jakub Kałuziński. Życzymy Biegańskiemu szybkiego powrotu do zdrowia. Pięćdziesiąta czwarta minuta i żółtą kartkę zobaczył Jarosław Kubicki za podcięcie Bartosza Bidy. W pięćdziesiątej czwartej minucie płaska wrzutka Tomáša Přikryla z prawej strony boiska. Do futbolówki dobiegł Bartosz Bida, który strzałem krzyżakiem przy lewym słupku pokonał bezradnego Dušana Kuciaka. 1:2. Dwie minuty później techniczne uderzenie Bartosza Bidy z szesnastki gospodarzy. Piłkę, do boku, sparował Dušan Kuciak. Pięćdziesiąta siódma minuta i koszmarny strzał Michała Nalepy z dystansu. W sześćdziesiątej minucie lekkie uderzenie İlkaya Durmuşa z dalszej odległości. Piłkę, bez problemów, złapał Pāvels Šteinbors. Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po sześćdziesięciu minutach Duma Podlasia prowadziła 1:2.

        W sześćdziesiątej trzeciej minucie przestrzelony strzał Jakuba Kałuzińskiego z dystansu. Minutę później potrójna zmiana w ekipie gospodarzy. Murawę opuścili Maciej Gajos, Joseph Ceesay i Flávio Paixão, a w ich miejsce pojawili się Marco Terrazzino, Kacper Sezonienko oraz Łukasz Zwoliński. Sześćdziesiąta siódma minuta i średnie dośrodkowanie İlkaya Durmuşa z rzutu rożnego. Do piłki dopadł Mario Maloča, ale jego uderzenie głową poleciało tuż nad poprzeczką bramki gości. W siedemdziesiątej minucie podwójna korekta składu przyjezdnych. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Michała Nalepę i Bartosza Bidę, których zmienili Karol Struski oraz Przemysław Mystkowski. Pięć minut później żółtko obejrzał Tomáš Přikryl za powalenie İlkaya Durmuşa. To napomnienie oznaczało brak Czecha w następnej kolejce ligowej. Przedostatnie piętnaście minut tego starcia przeszło do historii. Inicjatywę przejęli gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Żółto-Czerwoni prowadzili 1:2.

        W siedemdziesiątej siódmej minucie ostatnia roszada dokonana przez Tomasza Kaczmarka. Zszedł Kristers Tobers, wszedł Mateusz Żukowski. Minutę później trzecia zmiana w ekipie gości. Z boiskiem rozstał się Fedor Černych, którego zastąpił Michał Żyro. Osiemdziesiąta pierwsza minuta i zły strzał Łukasza Zwolińskiego z pola karnego przyjezdnych. W osiemdziesiątej ósmej minucie precyzyjna centra Jakuba Kałuzińskiego z rzutu rożnego. Do piłki podbiegł Łukasz Zwoliński, ale jego uderzenie głową poleciało wprost w Pāvelsa Šteinborsa. Minutę później żółtą kartkę ujrzał Jakub Kałuziński za wycięcie równo z trawą Tarasa Romańczuka. Dziewięćdziesiąta trzecia minuta i dokładna wrzutka Rafała Pietrzaka z lewej strony boiska. Na futbolówkę nabiegł Łukasz Zwoliński, ale jego strzał głową poleciał w prawy słupek bramki Dumy Podlasia. Z dobitką pośpieszył sam Zwoliński, ale jego uderzenie poleciało tuż obok prawego słupka bramki Jagi. W dziewięćdziesiątej szóstej minucie miękkie dośrodkowanie İlkaya Durmuşa z lewej strony boiska. Do piłki wyskoczył Bartosz Kopacz, ale jego strzał głową, na rzut rożny, sparował Pāvels Šteinbors.

        Sędzia Paweł Raczkowski zakończył piąty mecz w ramach 18 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrany na Polsat Plus Arenie w Gdańsku. Pierwsza połowa to optyczna przewaga miejscowych. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Przyjezdni szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jeden. Druga połowa to absolutna dominacja gospodarzy. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali jeden. Najlepszymi piłkarzami tego starcia byli İlkay Durmuş i Michał Pazdan. Po tym pojedynku Gdańszczanie utrzymali trzecie miejsce w ligowej tabeli, a Białostocczanie awansowali na dziewiątą pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Tomasza Kaczmarka zagra na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku z Wisłą Płock, natomiast zespół Ireneusza Mamrota zmierzy się na Miejskim Stadionie Piłkarskim Raków w Częstochowie z RKS Rakowem Częstochowa. Ostatecznie, w piątym spotkaniu 18 kolejki PKO BP Ekstraklasy, Lechia Gdańsk przegrała na Polsat Plus Arenie w Gdańsku z BKS Jagiellonią Białystok 1:2. Gola dla Biało-Zielonych strzelił z rzutu karnego Flávio Paixão, a dla Żółto-Czerwonych bramki zdobywali Taras Romańczuk i Bartosz Bida.

Źródło: Facebook Lechii Gdańsk

Źródło: Facebook BKS Jagiellonii Białystok

LECHIA GDAŃSK    1:2    BKS JAGIELLONIA BIAŁYSTOK

Strzelcy bramek:
a) Lechia Gdańsk: Flávio Paixão (45 minuta z rzutu karnego)
b) BKS Jagiellonia Białystok: Taras Romańczuk (35 minuta), Bartosz Bida (54 minuta)

Sędzia - Paweł Raczkowski

Żółte kartki:
a) Lechia Gdańsk - Rafał Pietrzak (48 minuta), Jarosław Kubicki (54 minuta), Jakub Kałuziński (89 minuta)
b) BKS Jagiellonia Białystok - Taras Romańczuk (10 minuta), Tomáš Přikryl (75 minuta)

stworzone przez AFK