Problemy z prądem powodem kolejnego bezpłciowego występu Dolno-Ślązaków w PKO BP Ekstraklasie. MKS Miedź Legnica przegrała z MKS Pogonią Szczecin.

 
Źródło: Facebook MKS Miedzi Legnica

Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

        Pierwsze spotkanie w ramach 15 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy MKS Miedź Legnica podejmowała MKS Pogoń Szczecin. Gospodarze bili się o utrzymanie. Przed tą kolejką zajmowali ostatnie, osiemnaste miejsce w ligowej tabeli ze stratą DWUDZIESTU SZEŚCIU PUNKTÓW do liderującego RKS Rakowa Częstochowa. W pięciu ostatnich meczach ligowych Miedzianka NIE ODNIOSŁA ŻADNEGO ZWYCIĘSTWA, raz zremisowała (u siebie z MKS Cracovią 1:1) i PONIOSŁA CZTERY PORAŻKI (na wyjeździe z CWKS Legią Warszawa 3:2, RKS Rakowem Częstochowa 1:0 i RTS Widzewem Łódź 1:0 oraz u siebie z PGE FKS Stalą Mielec 0:2). W kadrze meczowej ekipy Grzegorza Mokrego, na starcie z Dumą Pomorza, zabrakło Huberta Matyni (pauza za nadmiar żółtych kartek), Ángelo José Henríqueza Iturry (Ángelo Henríqueza - pauza za nadmiar żółtych kartek), Olafa Kobackiego (pauza za nadmiar żółtych kartek), Dawida Drachala (złamanie piątej kości śródstopia) i Damiana Tronta (kontuzja ścięgna Achillesa). Pod znakiem zapytania stał występ Kamila Zapolnika (uraz mięśniowy). Goście walczyli o Mistrzostwo Polski. Przed tą serią gier byli na piątej pozycji ze stratą dziewięciu oczek do liderującego RKS Rakowa Częstochowa. W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Portowcy ODNIEŚLI TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (u siebie z Lechią Gdańsk 2:1), trzy razy zremisowali (na wyjeździe z MKS Cracovią 1:1 i CWKS Legią Warszawa 1:1 oraz u siebie z GKS Piastem Gliwice 1:1) i PONIEŚLI TYLKO JEDNĄ PORAŻKĘ (na wyjeździe z PGE FKS Stalą Mielec 4:2). W kadrze meczowej zespołu Jensa Otto Andreasa Gustafssona (Jensa Gustafssona), na spotkanie z Legniczanami, zabrakło Alexandra Gorgona (kontuzja kolana), Kacpra Kostorza (uraz kolana), Kacpra Smolińskiego (kontuzja kolana), Stanisława Wawrzynowicza (uraz kolana) i Vahana Vartaniego Bichakhchyana (Vahana Bichakhchyana - pauza za nadmiar żółtych kartek). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy MKS Miedź Legnica wydostała się ze strefy spadkowej? Czy MKS Pogoń Szczecin dogonił strefę walki o Mistrzostwo Polski? Przekonajmy się.

        Mecz na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy zainaugurował 15 kolejkę PKO BP Ekstraklasy. W pozostałych starciach 15 kolejki Górnik Zabrze zagra na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu z RTS Widzewem Łódź, Korona Kielce zmierzy się na Suzuki Arenie w Kielcach z GKS Piastem Gliwice, BKS Jagiellonia Białystok podejmie na Stadionie Miejskim w Białymstoku CWKS Legię Warszawa, Wisła Płock przyjmie na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku WKS Śląska Wrocław, KGHM Zagłębie Lubin zawalczy na Stadionie Miejskim w Lubinie z MKS Cracovią, Lechia Gdańsk spróbuje swoich sił na Polsat Plus Arenie w Gdańsku z PGE FKS Stalą Mielec, KKS Lech Poznań stoczy wojnę na Stadionie Miejskim przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu z RKS Rakowem Częstochowa, a RKS Radomiak Radom odważy się na Stadionie Lekkoatletyczno-Piłkarskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Radomiu z Wartą Poznań.

        Piątkowe popołudnie na Dolnym Śląsku. Spisująca się bardzo źle w ostatnich miesiącach Miedzianka kontra prezentujący nierówną formę w ostatnich tygodniach Portowcy. Czy Grzegorz Mokry przechytrzył Jensa Gustafssona?

SKŁADY

MKS MIEDŹ LEGNICA

Źródło: Facebook MKS Miedzi Legnica

        Porównując skład gospodarzy z przegranego pojedynku wyjazdowego z RTS Widzewem Łódź, a ten, jaki wybiegł przeciwko Dumie Pomorza, Grzegorz Mokry dokonał czterech zmian. Poza kadrą meczową, z powodu nadmiaru żółtych kartek, znaleźli się Hubert Matynia, Olaf Kobacki i Ángelo Henríquez, a na ławce rezerwowych zasiadł Santiago Naveda Lara (Santiago Naveda). W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Carlos Julio Martínez (Carlos Martínez), Luciano Narsingh, Koldo Obieta Alberdi (Koldo Obieta) oraz Jerónimo Cacciabue. Czy te korekty wpłynęły pozytywnie na jakość gry defensywnej i ofensywnej Miedzianki?

MKS POGOŃ SZCZECIN

Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

        Porównując jedenastkę gości ze zremisowanego spotkania wyjazdowego z CWKS Legią Warszawa, a tą, jaka wybiegła na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy, Jens Gustafsson dokonał trzech roszad. Poza kadrą meczową, z powodu kontuzji mięśniowej bądź nadmiaru żółtych kartek, znaleźli się Damian Dąbrowski i Vahan Bichakhchyan, a na ławce rezerwowych zasiadł Jean Carlos Silva Rocha (Jean Carlos). W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Mateusz Łęgowski, Rafał Kurzawa oraz Michał Kucharczyk. Czy te zmiany spowodowały lepszą grę w obronie i ataku Portowców?

TAK OJCIEC MNIE WYCHOWAŁ OD NAJMŁODSZYCH LAT, TAK SYNA SWEGO WYCHOWYWAĆ CHCĘ HONOR, SZACUNEK, MIŁOŚĆ DO TWYCH BARW, NA USTACH ŚPIEW A W SERCU TYLKO, TYLKO MIEDŹ

Źródło: Facebook MKS Miedzi Legnica

Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

        W drugiej minucie płaskie dośrodkowanie Kamila Grosickiego z lewej strony boiska. Do piłki doszedł Sebastian Kowalczyk, ale jego strzał poleciał nad poprzeczką bramki gospodarzy. Trzy minuty później kapitalne prostopadłe podanie Luciano Narsingha do Koldo Obiety. Hiszpański napastnik miejscowych wbiegł w pole karne gości, gdzie uderzeniem przy lewym słupku pokonał bezradnego Bartosza Klebaniuka. 1:0.

Źródło: Twitter MKS Miedzi Legnica

        Ósma minuta i żółtą kartkę dostał Michał Kucharczyk za wycięcie równo z trawą Michaela Kostki. W dziesiątej minucie sędzia Łukasz Kuźma podyktował rzut karny dla przyjezdnych po zagraniu ręką Juricha Christophera Alexandra Caroliny (Juricha Caroliny) po strzale Michała Kucharczyka z szesnastki Legniczan. Dodatkowo reprezentant Curaçao otrzymał żółtko za to przewinienie. Minutę później do piłki podszedł Sebastian Kowalczyk, który płaskim uderzeniem przy lewym słupku pokonał bezradnego Mateusza Abramowicza. 1:1.

 
Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

        Trzynasta minuta i płaska centra Jakuba Bartkowskiego z prawej strony boiska. Do futbolówki dopadł Sebastian Kowalczyk, który strzałem przy lewym słupku pokonał bezradnego Mateusza Abramowicza. 1:2.

Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

        Pierwsze piętnaście minut tego meczu przeszło do historii. Odrobinę lepsi byli goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali dwie. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali jeden. Po piętnastu minutach Szczecinianie prowadzili 1:2.

        W siedemnastej minucie niezła wrzutka Leonardo Borgesa da Silvy (Léo Borgesa) z lewej strony boiska. Do piłki dotarł Sebastian Kowalczyk, ale jego uderzenie poleciało obok prawego słupka bramki gospodarzy. Dwie minuty później nieczysty strzał Maxime'a Domingueza z pola karnego gości. Dziewiętnasta minuta i słabe uderzenie Michała Kucharczyka z szesnastki miejscowych. Piłkę, bez problemów, złapał Mateusz Abramowicz. W dwudziestej czwartej minucie żółtą kartkę zobaczył Levent Gülen za nadepnięcie na prawą stopę Sebastiana Kowalczyka. To napomnienie oznaczało brak Szwajcara w następnej kolejce ligowej. Sześć minut później sędzia Łukasz Kuźma przerwał rywalizację legnicko-szczecińską w Legnicy ze względu na odpalenie sporej ilości materiałów pirotechnicznych przez kibiców Miedzianki. Drugi kwadrans za nami. Delikatnie lepsi byli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Po trzydziestu minutach Granatowo-Bordowi prowadzili 1:2.

        W trzydziestej trzeciej minucie sędzia Łukasz Kuźma wznowił zmagania w Legnicy po opadnięciu dymu z odpalonych środków pirotechnicznych przez kibiców gospodarzy. Dwanaście minut później fatalne zgranie piłki głową przez Rafała Kurzawę spod własnego pola karnego. Piłkę przejął Koldo Obieta, który strzałem przy lewym słupku pokonał bezradnego Bartosza Klebaniuka. 2:2.

 
Źródło: Twitter MKS Miedzi Legnica

        Sędzia Łukasz Kuźma zakończył pierwszą połowę na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy. Minimalnie lepsi byli goście. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali dwie. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, z których wykorzystali dwa. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Maxime Dominguez i Sebastian Kowalczyk. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 2:2. Dwa gole dla miejscowych strzelił Koldo Obieta, a dwie bramki dla przyjezdnych zdobył Sebastian Kowalczyk (jeden z rzutu karnego). Jak zmienił się obraz tego starcia po przerwie?

Źródło: Twitter MKS Miedzi Legnica

Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

HEJ, HEJ MIEDŹ LEGNICA JEDNO MIASTO, JEDEN KLUB HEJ, HEJ TYLKO MKS

        Grzegorz Mokry i Jens Gustafsson nie zdecydowali się na żadne korekty w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?

        W pięćdziesiątej trzeciej minucie dokładne dośrodkowanie Jakuba Bartkowskiego z prawej strony boiska. Do futbolówki dobiegł Luka Zahovič, ale jego uderzenie głową poleciało tuż nad poprzeczką bramki gospodarzy. Minutę później nieprzymierzony strzał Carlosa Martíneza z dystansu. Pięćdziesiąta piąta minuta i żółtko obejrzał Koldo Obieta za powalenie Mateusza Łęgowskiego. W pięćdziesiątej siódmej minucie precyzyjna centra Rafała Kurzawy z rzutu rożnego. Do piłki podbiegł Jakub Bartkowski, ale jego uderzenie głową poleciało nad poprzeczką bramki miejscowych. Trzy minuty później zły strzał Michaela Kostki z dalszej odległości. Pierwsze piętnaście minut po przerwie przeszło do historii. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Po sześćdziesięciu minutach nadal remis 2:2.

        W sześćdziesiątej drugiej minucie pierwsza roszada dokonana przez Grzegorza Mokrego. Z boiskiem pożegnał się Maxime Dominguez, którego zastąpił Maciej Śliwa. Chwilę później pierwsza, ale wymuszona zmiana w ekipie gości. Murawę opuścił kontuzjowany (uraz mięśniowy) Benedikt Zech, a w jego miejsce pojawił się Konstantinos Triantafyllopoulos (Kostas Triantafyllopoulos). Życzymy Austriakowi szybkiego powrotu do zdrowia. Sześćdziesiąta szósta minuta i sprytny centrostrzał Macieja Śliwy z prawej strony boiska. Piłkę, bez problemów, złapał Bartosz Klebaniuk. W sześćdziesiątej siódmej minucie znakomite prostopadłe podanie Sebastiana Kowalczyka do Kamila Grosickiego. Lewy skrzydłowy przyjezdnych wbiegł w szesnastkę gospodarzy, gdzie płaskim uderzeniem przy prawym słupku pokonał bezradnego Mateusza Abramowicza. 2:3.

Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

        Cztery minuty później techniczny strzał Luki Zahoviča z dystansu. Piłkę, na rzut rożny, sparował Mateusz Abramowicz. Siedemdziesiąta czwarta minuta i sędzia Łukasz Kuźma został zawołany przez sędziów VAR do monitora, aby ocenić, czy Carlos Martínez kopnął w głowę Jakuba Bartkowskiego we własnym polu karnym. W siedemdziesiątej piątej minucie, po analizie VAR, sędzia Łukasz Kuźma podyktował rzut karny dla Szczecinian za kopnięcie w głowę Jakuba Bartkowskiego przez Carlosa Martíneza we własnej szesnastce. Dodatkowo Dominikanin ujrzał żółtą kartkę za to przewinienie. Chwilę później do piłki podszedł Sebastian Kowalczyk, który uderzeniem w prawe okienko pokonał bezradnego Mateusza Abramowicza. 2:4.

Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

        Przedostatni kwadrans tego pojedynku za nami. Inicjatywę przejęli goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Portowcy prowadzili 2:4.

        W siedemdziesiątej szóstej minucie druga korekta składu gospodarzy. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Carlosa Martíneza, którego zmienił Mehdi Lehaire. Dwie minuty później podwójna roszada dokonana przez Jensa Gustafssona. Zeszli Léo Borges i Michał Kucharczyk, weszli Luís Carlos Machado Mata (Luís Mata) oraz Jean Carlos. Osiemdziesiąta minuta i silny strzał Kamila Grosickiego z pola karnego miejscowych. Piłkę, z problemami, złapał Mateusz Abramowicz. W osiemdziesiątej pierwszej minucie nieczyste uderzenie przewrotką Koldo Obiety z szesnastki gości. Pięć minut później trzecia zmiana w ekipie Legniczan. Z boiskiem rozstał się Luciano Narsingh, którego zastąpił Santiago Naveda. Osiemdziesiąta siódma minuta i podwójna korekta składu gości. Murawę opuścili Sebastian Kowalczyk i Kamil Grosicki, a w ich miejsce pojawili się Marcel Wędrychowski oraz Mariusz Fornalczyk. W dziewięćdziesiątej minucie niecelny strzał Mehdiego Lehaire'a z dalszej odległości. Dwie minuty później żółtko spostrzegł Mariusz Malec za niesportowe zachowanie.

        Sędzia Łukasz Kuźma zakończył pierwsze spotkanie w ramach 15 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrane na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy. Pierwsza połowa to optyczna przewaga przyjezdnych. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, z których wykorzystali dwie. Miejscowi szukali swoich szans po kontratakach, z których wykorzystali dwa. Druga połowa to absolutna dominacja gości. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali dwie. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Najlepszymi piłkarzami tego meczu byli Koldo Obieta i Sebastian Kowalczyk. Po tym starciu Legniczanie zostali na ostatnim, osiemnastym miejscu w ligowej tabeli, a Szczecinianie awansowali na trzecią pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Grzegorza Mokrego zagra na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy z WKS Śląskiem Wrocław, natomiast zespół Jensa Gustafssona zmierzy się na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie z Górnikiem Zabrze. Ostatecznie, na inaugurację 15 kolejki PKO BP Ekstraklasy, MKS Miedź Legnica przegrała na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy z MKS Pogonią Szczecin 2:4. Dwa gole dla Miedzianki zdobył Koldo Obieta, a bramki dla Portowców zdobyli trzy Sebastian Kowalczyk (dwa z rzutu karnego) i jedną Kamil Grosicki.

Źródło: Facebook MKS Miedzi Legnica

Źródło: Facebook MKS Pogoni Szczecin

MKS MIEDŹ LEGNICA    2:4    MKS POGOŃ SZCZECIN

Strzelcy bramek:
a) MKS Miedź Legnica: Koldo Obieta (5 i 45 minuta)
b) MKS Pogoń Szczecin: Sebastian Kowalczyk (11 i 75 minuta z rzutu karnego, 13 minuta), Kamil Grosicki (67 minuta)

Sędzia - Łukasz Kuźma

Żółte kartki:
a) MKS Miedź Legnica - Jurich Carolina (10 minuta), Levent Gülen (24 minuta), Koldo Obieta (55 minuta), Carlos Martínez (75 minuta)
b) MKS Pogoń Szczecin - Michał Kucharczyk (8 minuta), Mariusz Malec (90+2 minuta)

stworzone przez AFK