Niespodziewany pogrom wojsk łódzkich w bitwie pancernej z wojskami zabrzańskimi o Katowice. Górnik Zabrze wygrał z RTS Widzewem Łódź.

 
Źródło: Facebook Górnika Zabrze

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

        Drugie spotkanie w ramach 15 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu Górnik Zabrze podejmował RTS Widzewa Łódź. Gospodarze bili się o utrzymanie. Przed tą kolejką zajmowali czternaste miejsce w ligowej tabeli ze stratą OSIEMNASTU PUNKTÓW do liderującego RKS Rakowa Częstochowa. W pięciu ostatnich meczach ligowych Trójkolorowi ODNIEŚLI TYLKO JEDNO ZWYCIĘSTWO (na wyjeździe z Koroną Kielce 1:2), raz zremisowali (na wyjeździe z Wartą Poznań 0:0) i ponieśli trzy porażki (u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin 2:3 i KKS Lechem Poznań 1:2 oraz na wyjeździe z WKS Śląskiem Wrocław 4:1). W kadrze meczowej ekipy Bartoscha Gaula, na starcie z Czerwoną Armią, zabrakło Aleksandra Paluszka (pauza za nadmiar żółtych kartek) i Rafała Janickiego (kontuzja kostki). Goście to największa rewelacja tej kampanii w PKO BP Ekstraklasie. Przed tą serią gier byli na fotelu wicelidera ze stratą sześciu oczek do liderującego RKS Rakowa Częstochowa. W pięciu ostatnich pojedynkach ligowych Widzewiacy ODNIEŚLI CZTERY ZWYCIĘSTWA (na wyjeździe z PGE FKS Stalą Mielec 0:3 i GKS Piastem Gliwice 1:2 oraz u siebie z KGHM Zagłębiem Lubin 3:0 i MKS Miedzią Legnica 1:0), raz zremisowali (u siebie z RKS Rakowem Częstochowa 0:0) i NIE PONIEŚLI ŻADNEJ PORAŻKI. W kadrze meczowej zespołu Janusza Niedźwiedzia, na spotkanie z Zabrzanami, zabrakło Fábio Alexandre'a da Silvy Nunesa (Fábio Nunesa - uraz kostki). Która z drużyn zbliżyła się do swojego celu? Czy Górnik Zabrze przełamał się przed własną publicznością? Czy RTS Widzew Łódź pokazał swoją moc na wyjeździe? Przekonajmy się.

        W jedynym rozegranym meczu 15 kolejki PKO BP Ekstraklasy MKS Miedź Legnica uległa na Stadionie im. Orła Białego w Legnicy MKS Pogoni Szczecin 2:4. W pozostałych starciach 15 kolejki Korona Kielce zagra na Suzuki Arenie w Kielcach z GKS Piastem Gliwice, BKS Jagiellonia Białystok zmierzy się na Stadionie Miejskim w Białymstoku z CWKS Legią Warszawa, Wisła Płock podejmie na Stadionie im. Kazimierza Górskiego w Płocku WKS Śląska Wrocław, KGHM Zagłębie Lubin przyjmie na Stadionie Miejskim w Lubinie MKS Cracovię, Lechia Gdańsk zawalczy na Polsat Plus Arenie w Gdańsku z PGE FKS Stalą Mielec, KKS Lech Poznań spróbuje swoich sił na Stadionie Miejskim przy ulicy Bułgarskiej 17 w Poznaniu z RKS Rakowem Częstochowa, a RKS Radomiak Radom stoczy wojnę na Stadionie Lekkoatletyczno-Piłkarskim im. Marszałka Józefa Piłsudskiego w Radomiu z Wartą Poznań.

        Piątkowy wieczór na Górnym Śląsku. Spisujący się przeciętnie w ostatnich miesiącach Trójkolorowi kontra prezentujący wysoką formę w ostatnich tygodniach Widzewiacy. Czy Bartosch Gaul przechytrzył Janusza Niedźwiedzia?

SKŁADY

GÓRNIK ZABRZE

Źródło: Facebook Górnika Zabrze

        Porównując skład gospodarzy ze zremisowanego pojedynku wyjazdowego z Wartą Poznań, a ten, jaki wybiegł przeciwko Czerwonej Armii, Bartosch Gaul dokonał czterech zmian. Poza kadrą meczową, z powodu nadmiaru żółtych kartek, znalazł się Aleksander Paluszek, a na ławce rezerwowych zasiedli Robert Dadok, Blaž Vrhovec i Mateusz Cholewiak. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Kryspin Szcześniak, Norbert Wojtuszek, Lukas Josef Podolski (Lukas Podolski) oraz Szymon Włodarczyk. Czy te korekty wpłynęły pozytywnie na jakość gry defensywnej i ofensywnej Trójkolorowych?

RTS WIDZEW ŁÓDŹ

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

        Porównując jedenastkę gości z wygranego spotkania domowego z MKS Miedzią Legnica, a tą, jaka wybiegła na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu, Janusz Niedźwiedź nie dokonał żadnych roszad. Szkoleniowiec przyjezdnych wyszedł z założenia, iż zwycięskiej jedenastki się nie zmienia. Czy ten brak zmian spowodował lepszą grę w obronie i ataku Widzewiaków?

SŁYNNA DRUŻYNA, KTÓRĄ KAŻDY ZNA, TYLE TYTUŁÓW I PUCHARÓW MA ŻYWA LEGENDA, KTÓRA ŁĄCZY NAS, KLUB KIBICÓW Z WIELU ŚLĄSKICH MIAST

Źródło: Facebook Górnika Zabrze

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

        Pierwsze minuty tego meczu przeszły do historii. Żadna z drużyn nie potrafiła dłużej utrzymać się przy piłce. Brakowało sytuacji podbramkowych pod obiema bramkami. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.

        W piątej minucie niezłe dośrodkowanie Erika Janžy z rzutu rożnego. Do piłki doszedł Szymon Włodarczyk, ale jego strzał głową poleciał nad poprzeczką bramki gości. Trzy minuty później miękka centra Pawła Zielińskiego z prawej strony boiska. Piłkę głową zgrał Mato Miloš. Do futbolówki dopadł Jordi Sánchez Ribas (Jordi Sánchez), ale jego uderzenie poleciało nad poprzeczką bramki gospodarzy. Piętnasta minuta i nieprzymierzony strzał Daniela Pacheco Lobato (Dani Pacheco) z dystansu. Pierwszy kwadrans za nami. Odrobinę lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Po piętnastu minutach podtrzymany został remis 0:0.

        W osiemnastej minucie płaskie uderzenie Szymona Włodarczyka z dalszej odległości. Piłka wpadła przy prawym słupku bramki gości. Bez szans Henrich Ravas. 1:0.

Źródło: Facebook Górnika Zabrze

        Sześć minut później płaska wrzutka Erika Janžy z lewej strony boiska. Do piłki dotarł Lukas Podolski, który strzałem przy prawym słupku pokonał bezradnego Henricha Ravasa. 2:0.

Źródło: Facebook Górnika Zabrze

        Dwudziesta dziewiąta minuta i kąśliwe uderzenie Bartłomieja Pawłowskiego z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Daniel Bielica. Drugie piętnaście minut tego starcia przeszło do historii. Delikatnie lepsi byli gospodarze. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali dwie. Goście szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po trzydziestu minutach Zabrzanie prowadzili 2:0.

        W trzydziestej pierwszej minucie przeciętne dośrodkowanie Erika Janžy z rzutu rożnego. Do futbolówki dobiegł Szymon Włodarczyk, ale jego strzał głową poleciał wprost w Henricha Ravasa. Minutę później płaskie uderzenie Dominika Kuna z dalszej odległości. Piłkę, bez problemów, złapał Daniel Bielica. Trzydziesta piąta minuta i średnia centra Bartłomieja Pawłowskiego z rzutu wolnego. Do piłki pobiegł Serafin Szota, ale jego strzał poleciał obok prawego słupka bramki gospodarzy. W trzydziestej siódmej minucie żółtą kartkę dostał Dani Pacheco za kopnięcie w prawą kość piszczelową Pawła Zielińskiego. Dziesięć minut później pierwsza, ale wymuszona korekta składu miejscowych. Z boiskiem pożegnał się kontuzjowany (kontuzja mięśniowa) Richard Jensen, którego zastąpił Robert Dadok. Życzymy Finowi szybkiego powrotu do zdrowia. Szósta minuta doliczonego czasu gry i płaska wrzutka Lukasa Podolskiego z lewej strony boiska. Na futbolówkę nabiegł Szymon Włodarczyk, który uderzeniem przy prawym słupku pokonał bezradnego Henricha Ravasa. 3:0.

Źródło: Facebook Górnika Zabrze

        Sędzia Jarosław Przybył zakończył pierwszą połowę na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu. Lepsi byli gospodarze. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, z których wykorzystali trzy. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Najlepszymi piłkarzami przed przerwą byli Szymon Włodarczyk i Bartłomiej Pawłowski. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Górnicy prowadzili 3:0 po dwóch bramkach Szymona Włodarczyka i golu Lukasa Podolskiego. Jak zmienił się obraz tego pojedynku po przerwie?

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

WIĘC GŁOWĘ WZNIEŚ, ZAŚPIEWAJ PIEŚŃ: GÓRNIK ZABRZE! ZE WSZYSTKICH SIŁ WRAZ Z NAMI KRZYCZ: GÓRNIK ZABRZE! TRADYCJĘ CHROŃ, HONORU BROŃ, GÓRNIK ZABRZE! OD WIELU LAT NAJWIĘKSZY SKARB, GÓRNIK ZABRZE, UKOCHANY NASZ!

        Bartosch Gaul (poza wymuszoną roszadą Richarda Jensena na Roberta Dadoka) nie zdecydował się na żadne zmiany w swoim składzie, jaki wybrał na podstawie przedmeczowych treningów. Janusz Niedźwiedź dokonał potrójnej korekty w swojej jedenastce w przerwie. Z szatni nie wyszli Serafin Szota, Paweł Zieliński i Dominik Kun, których zmienili Mateusz Żyro, Karol Danielak oraz Juliusz Letniowski. Czy były to dobre decyzje?

        W czterdziestej siódmej minucie niedokręcony strzał Mato Miloša z dystansu. Trzy minuty później nieczyste uderzenie Martina Kreuzrieglera z dalszej odległości. Pięćdziesiąta trzecia minuta i żółtko otrzymał Jordi Sánchez za powalenie Emila Bergströma. W pięćdziesiątej siódmej minucie żółtą kartkę zobaczył Kryspin Szcześniak za wycięcie równo z trawą Jordiego Sáncheza. Minutę później precyzyjne dośrodkowanie Karola Danielaka z prawej strony boiska. Do piłki doszedł Bartłomiej Pawłowski, ale jego strzał głową, na rzut rożny, sparował Daniel Bielica. Pięćdziesiąta dziewiąta minuta i żółtko obejrzał Mato Miloš za wycięcie równo z trawą Roberta Dadoka. Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni goście. Stworzyli kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im ostatniego podania. Po sześćdziesięciu minutach KSG prowadził 3:0.

        W sześćdziesiątej trzeciej minucie podwójna roszada dokonana przez Bartoscha Gaula. Murawę opuścili Norbert Wojtuszek i Dani Pacheco, a w ich miejsce pojawili się Mateusz Cholewiak oraz Blaž Vrhovec. Trzy minuty później silne uderzenie Roberta Dadoka z pola karnego gości. Piłkę, do boku, sparował Henrich Ravas. Sześćdziesiąta siódma minuta i żółtą kartkę ujrzał Jean Jules Sepp Mvondo (Jean Mvondo) za wycięcie równo z trawą Juliusza Letniowskiego. W sześćdziesiątej ósmej minucie zblokowany strzał Juliusza Letniowskiego z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Daniel Bielica. Cztery minuty później żółtko spostrzegł Patryk Stępiński za powalenie Mateusza Cholewiaka. Siedemdziesiąta trzecia minuta i złe uderzenie Juliusza Letniowskiego z dalszej odległości. Przedostatnie piętnaście minut tego spotkania przeszło do historii. Inicjatywę przejęli goście. Wykreowali kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Trójkolorowi prowadzili 3:0.

        W siedemdziesiątej ósmej minucie miękka centra Patryka Stępińskiego z prawej strony boiska. Do futbolówki dopadł Bartłomiej Pawłowski, ale jego strzał głową, do boku, sparował Daniel Bielica. Chwilę później czwarta zmiana w ekipie gości. Na ławkę rezerwowych ściągnięto Mato Miloša, którego zmienił Łukasz Zjawiński. Osiemdziesiąta pierwsza minuta i ostatnia korekta składu przyjezdnych. Zszedł Marek Hanousek, wszedł Juljan Shehu. W osiemdziesiątej szóstej minucie podwójna roszada dokonana przez Bartoscha Gaula. Z boiskiem rozstali się Kanji Okunuki i Szymon Włodarczyk, których zastąpili Amadej Maroša oraz Piotr Krawczyk. Dwie minuty później techniczne uderzenie Bartłomieja Pawłowskiego z rzutu wolnego. Piłkę, na rzut rożny, sparował Daniel Bielica. Dziewięćdziesiąta druga minuta i żółtą kartkę pokazano Emilowi Bergströmowi za staranowanie Jordiego Sáncheza.

        Sędzia Jarosław Przybył zakończył drugi mecz w ramach 15 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy rozegrany na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu. Pierwsza połowa to absolutna dominacja miejscowych. Stworzyli kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali trzy. Przyjezdni szukali swoich szans po szybkich atakach, ale zabrakło im wykończenia. Druga połowa to optyczna przewaga gości. Wykreowali kilkanaście okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Gospodarze szukali swoich szans po kontratakach, ale zabrakło im wykończenia. Najlepszymi piłkarzami tego starcia byli Lukas Podolski i Juliusz Letniowski. Po tym pojedynku Trójkolorowi awansowali na dwunaste miejsce w ligowej tabeli, a Widzewiacy spadli na trzecią pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Bartoscha Gaula zagra na Stadionie Miejskim im. Floriana Krygiera w Szczecinie z MKS Pogonią Szczecin, natomiast zespół Janusza Niedźwiedzia zmierzy się na Stadionie Miejskim RTS Widzewa Serce Łodzi przy Alei Piłsudskiego 138 w Łodzi z RKS Radomiakiem Radom. Ostatecznie, w drugim spotkaniu 15 kolejki PKO BP Ekstraklasy, Górnik Zabrze pokonał na Stadionie im. Ernesta Pohla w Zabrzu RTS Widzew Łódź 3:0 po dwóch golach Szymona Włodarczyka i jednej bramce Lukasa Podolskiego.

Źródło: Facebook Górnika Zabrze

Źródło: Facebook RTS Widzewa Łódź

GÓRNIK ZABRZE    3:0    RTS WIDZEW ŁÓDŹ

Strzelcy bramek:
a) Górnik Zabrze: Szymon Włodarczyk (18 i 45+6 minuta), Lukas Podolski (24 minuta)
b) RTS Widzew Łódź: zabrakło skuteczności

Sędzia - Jarosław Przybył

Żółte kartki:
a) Górnik Zabrze - Dani Pacheco (37 minuta), Kryspin Szcześniak (57 minuta), Jean Mvondo (67 minuta), Emil Bergström (90+2 minuta)
b) RTS Widzew Łódź - Jordi Sánchez (53 minuta), Mato Miloš (59 minuta), Patryk Stępiński (72 minuta)

stworzone przez AFK