238. Derby d'Italia o zbliżenie się do lidera AC Milan. Inter Mediolan pokonał Juventus FC.

 
Źródło: Facebook Interu Mediolan

        Ostatnie niedzielne spotkanie w ramach 18 kolejki włoskiej Serie A. Drugi z największych hitów tej serii gier. Na Stadio Giuseppe Meazza Inter Mediolan podejmował Juventus FC. Inna nazwa tego meczu to Derby d'Italia. Gospodarze to aktualny wicelider tabeli ze stratą trzech punktów do lidera AC Milan. W ostatnich dziesięciu starciach ligowych Nerazzurri zanotowali osiem zwycięstw (u siebie z Torino FC 4:2, Bologną FC 3:1, SSC Napoli 1:0, Spezią Calcio 2:1 i FC Crotone 6:2 oraz na wyjeździe z US Sassuolo Calcio 0:3, Cagliari Calcio 1:3 czy Hellasem Verona 1:2), jeden remis (na Stadio Olimpico z AS Romą 2:2) i tylko jeden pojedynek przegrali (na Stadio Luigi Ferraris z UC Sampdorią 2:1). Ich najlepszymi zawodnikami byli Romelu Lukaku (trzeci strzelec Serie A) i Lautaro Martínez. Goście to jedno z rozczarowań sezonu 2020/2021 na Półwyspie Apenińskim. Przed Derby d'Italia Bianconeri zajmowali czwarte miejsce w ligowej tabeli ze stratą aż siedmiu oczek do Rossonerich. Turyńczycy posiadali wprawdzie w swoich szeregach najlepszego strzelca ligi (Cristiano Ronaldo), ale nie grali tego, co chociażby w sezonie 2019/2020. W analogicznym okresie, co Mediolańczycy, ekipa Andrei Pirlo zapisała przy sobie siedem zwycięstw (u siebie z Cagliari Calcio 2:0, Torino FC 2:1, Udinese Calcio 4:1 czy US Sassuolo Calcio 3:1 i na wyjeździe z Genoą CFC 1:3, Parmą Calcio 1913 0:4 oraz AC Milanem 1:3), dwa remisy (u siebie z Atalantą BC 1:1 i na wyjeździe z Benevento Calcio 1:1) i jedną porażkę (u siebie z ACF Fiorentiną 0:3). Który z zespołów zbliżył się do AC Milanu?

        W poprzednich spotkaniach 18 kolejki Serie A S.S.Lazio pokonało na Stadio Olimpico AS Romę 3:0, Bologna FC wygrała na Stadio Renato Dall'Ara z Hellasem Verona 1:0, Torino FC zremisowało na Stadio Olimpico Grande Torino ze Spezią Calcio 0:0, UC Sampdoria zwyciężyła na Stadio Luigi Ferraris Udinese Calcio 2:1, SSC Napoli rozgromiło na Stadio Diego Armando Maradona ACF Fiorentinę 6:0, Crotone FC rozbiło na Stadio Ezio Scida Benevento Calcio 4:1, US Sassuolo Calcio podzieliło się punktami na Mapei Stadium z Parmą Calcio 1913 1:1, a Atalanta BC zremisowała na Gewiss Stadium z Genoą CFC 0:0. W poniedziałkowy wieczór odbędzie się ostatnie starcie 18 kolejki rozgrywane na Sardegna Arenie między Cagliari Calcio a AC Milanem.

        Niedzielny wieczór w stolicy Lombardii. Grający bardzo ofensywną piłkę w sezonie 2020/2021 Nerazzurri kontra dołujący w ostatnich tygodniach Bianconeri. Czy Antonio Conte przechytrzył Andreę Pirlo?

SKŁADY

INTER MEDIOLAN

 
Źródło: Facebook Interu Mediolan

        Porównując skład gospodarzy ze zremisowanego spotkania wyjazdowego z AS Romą, a ten, jaki wybiegł przeciwko Bianconerim, Antonio Conte dokonał zaledwie jednej zmiany. Na trybunie rezerwowych zasiadł Matteo Darmian. W jego miejsce, od pierwszej minuty, pojawił się Ashley Young. Czy ta zmiana wpłynęła pozytywnie na jakość gry ofensywnej i defensywnej Nerazzurrich?

JUVENTUS FC

Źródło: Facebook Juventusu FC

        Porównując skład gości z wygranego meczu domowego z US Sassuolo Calcio, a ten, jaki wybiegł na Stadio Giuseppe Meazza, Andrea Pirlo dokonał czterech zmian. Poza kadrą meczową, z powodu kontuzji kolana znalazł się Paulo Dybala, a na trybunie rezerwowych zasiedli Merih Demiral, Arthur Melo i Weston McKennie. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Álvaro Morata, Giorgio Chellini, Adrien Rabiot oraz Aaron Ramsey. Czy te zmiany spowodowały gorszą grę Bianconerich w defensywie i ofensywie?

TEATR JEDNEGO AKTORA NA STADIO GIUSEPPE MEAZZA

        Pierwsze minuty Derby d'Italia przeszły do historii. Żadna z drużyn nie potrafiła znaleźć luki w defensywie rywala. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.

        W siódmej minucie minimalnie niecelny strzał Marcelo Brozovicia z rzutu wolnego. Cztery minuty później mocne uderzenie Adriena Rabiota z pola karnego gospodarzy. Piłkę, do boku, odbił Samir Handanović. Do bezpańskiej futbolówki doszedł Federico Chiesa i dograł do pustej bramki Cristiano Ronaldo, który zdobył bramkę. Gol nie został jednak uznany, gdyż Portugalczyk był na spalonym. Dwunasta minuta i dobre dośrodkowanie Nicolò Barelli z prawej strony boiska. Do piłki dopadł Arturo Vidal, który strzałem głową przy słupku pokonał Wojciecha Szczęsnego. BYŁO TO PIERWSZE TRAFIENIE CHILIJCZYKA W KOSZULCE NERAZZURRICH!!!!!!!!! 1:0. W piętnastej minucie niedokładne uderzenie Arturo Vidala z szesnastki Bianconerich. Pierwsze piętnaście minut za nami. CO ZA WIDOWISKO!!!!!!!!!!!! Obie drużyny stworzyły sobie wiele sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Gospodarze szukali swoich szans po szybkim przejęciu piłki na połowie rywala i to im się udało. Goście starali się grać w ataku pozycyjnym, wykorzystali to raz, ale ich gol nie został uznany, gdyż był spalony. Po piętnastu minutach Mediolańczycy prowadzili 1:0. 

        W dziewiętnastej minucie potężny strzał Marcelo Brozovicia z dystansu. Piłkę, w koszyczek, złapał Wojciech Szczęsny. Cztery minuty później kapitalne prostopadłe podanie Nicolò Barelli do Romelu Lukaku. Belg podbiegł pod pole karne Bianconerich, gdzie uderzył. Futbolówkę, do boku sparował polski bramkarz gości. Z dobitką pośpieszył Lautaro Martínez, ale jego próba wylądowała w pustych trybunach Stadio Giuseppe Meazza. Drugi kwadrans przeszedł do historii. Inicjatywę przejęli gospodarze. Wykreowali sobie kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im wykończenia. Goście starali się odpowiedzieć na ataki miejscowych, ale nie mogli znaleźć sposobu na defensywę Nerazzurrich. Po trzydziestu minutach zespół Antonio Conte utrzymywał prowadzenie 1:0. 

        W trzydziestej trzeciej minucie fatalny strzał Cristiano Ronaldo z dalszej odległości. Trzy minuty później żółtą kartką ukarany Leonardo Bonucci za podcięcie Lautaro Martíneza. Trzydziesta siódma minuta i słabe uderzenie Cristiano Ronaldo z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Samir Handanović. W trzydziestej ósmej minucie ładna indywidualna akcja Nicolò Barelli zakończona wycofaniem futbolówki do Romelu Lukaku. Belg zdecydował się na strzał z pierwszej piłki, ale piłkę pewnie wyłapał Wojciech Szczęsny. Sześć minut później koszmarne uderzenie Arturo Vidala z linii szesnastki gości. Piłka, po strzale Chilijczyka, wylądowała na dachu jednego z samochodów zaparkowanych pod Stadio Giuseppe Meazza. 

        Sędzia Daniele Doveri zakończył pierwszą połowę 238. Derby d'Italia. Zdecydowanie drużyną lepsi byli gospodarze. Przejęli pełną kontrolę nad tym spotkaniem. Ponadto stworzyli sobie kilkanaście sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali zaledwie jedną. Jeśli chcą wygrać z Bianconerimi, to muszą po wyjściu z szatni zagrać skuteczniej. Goście nie pokazali niczego pozytywnego. Kilka prób z dystansu Cristiano Ronaldo i to by było na tyle. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach Nerazzurri prowadzili 1:0 po główce Arturo Vidala z dwunastej minuty. Jak zmienił się obraz tego meczu po przerwie?

POKAZ FAJERWERKÓW LEPSZY NIŻ GRA STAREJ DAMY

        Antonio Conte i Andrea Pirlo nie zdecydowali się na żadne zmiany w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje obu włoskich szkoleniowców?

        W pięćdziesiątej drugiej minucie znakomite długie prostopadłe podanie Alessandro Bastoniego do Nicolò Barelli. Włoch wyszedł na sytuację jeden na jeden z Wojciechem Szczęsnym i strzałem w krótki róg pod poprzeczkę pokonał Polaka. Szczęsny bez szans w tej sytuacji. GDZIE BYLI STOPERZY BIANCONERICH????????????? Nikt tego zapewne nie wie, nawet Leonardo Bonucci i Giorgio Chiellini. 2:0. Sześć minut później potrójna zmiana w ekipie gości. Z boiskiem pożegnali się Gianluca Frabotta, Adrien Rabiot i Aaron Ramsey, a w ich miejsce pojawili się Federico Bernardeschi, Weston McKennie oraz Dejan Kulusevski. Sześćdziesiąta minuta i żółtko dla Ashleya Younga za niesportowe zachowanie. Pierwsze piętnaście minut po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni gospodarze. Stworzyli sobie kilka sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali jedną. Goście byli bezzębni. Po sześćdziesięciu minutach ekipa Antonio Conte prowadziła już 2:0.

        W sześćdziesiątej pierwszej minucie i niezła centra Federico Bernardeschiego z rzutu rożnego. Do piłki wyskoczył Weston McKennie, ale jego uderzenie głową poleciało wprost w Samira Handanovicia. Minutę później żółtą kartkę obejrzał Álvaro Morata za wślizg w nogi Alessandro Bastoniego. Sześćdziesiąta czwarta minuta i niecelny strzał Marcelo Brozovicia z dystansu. W sześćdziesiątej piątej minucie całkiem dobra wrzutka Federico Bernardeschiego z kornera. Do futbolówki dopadł Álvaro Morata, ale jego główka poleciała nad poprzeczką bramki gospodarzy. Dwie minuty późnej żółtko otrzymał Nicolò Barella za spóźnione wejście w Giorgio Chielliniego. Siedemdziesiąta pierwsza minuta i nieudane uderzenie Lautaro Martíneza z szesnastki Bianconerich. W siedemdziesiątej drugiej minucie pierwsza korekta składu gospodarzy. Murawę opuścił Ashley Young, którego zastąpił Matteo Darmian. Przedostatni kwadrans 238. Derby d'Italia przeszedł do historii. Pełną kontrolę nad meczem przejęli gospodarze. Wypracowali sobie nawet niezłe okazje strzeleckie, ale zabrakło im chłodnej głowy pod bramką Wojciecha Szczęsnego. Goście nadal szukali swoich szans w szybkich atakach, ale nie potrafili znaleźć sposobu na szczelną defensywę Nerazzurrich. Po siedemdziesięciu pięciu minutach miejscowi prowadzili 2:0.

        W siedemdziesiątej siódmej minucie druga roszada w ekipie Antonio Conte. Na trybunę rezerwowych zawołano Arturo Vidala, którego zmienił ZNIENAWIDZONY PRZEZE MNIE (ZE WZGLĘDU NA SŁABĄ GRĘ) Roberto Gagliardini. Dziewięć minut później trzecia zmiana u Nerazzurrich. Zszedł Lautaro Martínez, wszedł Alexis Sánchez. Osiemdziesiąta siódma minuta i potężny strzał Federico Chiesy z pola karnego gospodarzy. Piłkę, do boku, sparował Samir Handanović. W dziewięćdziesiątej pierwszej minucie uderzenie w kosmos oddał Achraf Hakimi. 

        Sędzia Daniele Doveri zakończył 238. Derby d'Italia rozgrywane na Stadio Giuseppe Meazza w Mediolanie. Zarówno przed, jak i po przerwie zdecydowanie lepszą drużyną byli gospodarze. Wykreowali sobie KILKADZIESIĄT, TAK, KILKADZIESIĄT okazji strzeleckich. Wykorzystali z nich dwie, a powinni o wiele więcej. Skuteczność zawiodła Romelu Lukaku i Lautaro Martíneza. Najlepszym piłkarzem miejscowych był Nicolò Barella, który asystował przy jednej z bramek i inną sam strzelił. Goście przyjechali do Mediolanu, aby wygrać mecz. CO ZROBIĆ? WYGRAĆ? PRZECIEŻ ZAGRALI JEDNO WIELKIE GÓWNO!!!!!! NIC NIE POKAZALI!!!!!!!!!!!! NIE BYŁO WIDAĆ, ŻE CHCĄ PO RAZ KOLEJNY OBRONIĆ MISTRZOSTWO WŁOCH!!!!!!!!!!!! SKORO ICH NAJLEPSZYM ZAWODNIKIEM BYŁ WOJCIECH SZCZĘSNY - TO DUŻO MÓWI O POSTAWIE PRZYJEZDNYCH NA STADIO GIUSEPPE MEAZZA!!!!!!! PRZEPRASZAM, NAWET GÓWNO SIĘ CHOWA PRZY TYM, CO ZAPREZENTOWAŁA STARA DAMA W TYM SPOTKANIU!!!!!!! ONI POWINNI SIĘ SCHOWAĆ DO KRETOWISKA I NAWET NIE GRAĆ W SUPERPUCHARZE WŁOCH, BO Z TAKĄ GRĄ, DOSTANĄ MOCNY WPIERDOL OD SSC NAPOLI!!!!!!!!!! PROŚBA DO ANDREI PIRLO - NIE ZABIERAJ SWOICH PODOPIECZNYCH DO REGGIO EMILIA, TYLKO WEŹ I POTRENUJ Z NIMI STWARZANIE SYTUACJI PODBRAMKOWYCH!!!!!!!!! BO NIE STRZELĄ WIĘCEJ BRAMEK W SEZONIE 2020/2021 NIŻ JUŻ STRZELILI!!!!!!!!!!  Po tym starciu Nerazzurri utrzymali drugie miejsce w ligowej tabeli, ale zrównali się punktami z liderującym AC Milan, a Bianconeri spadli na piątą lokatą. W następnej kolejce ekipa Antonio Conte zmierzy się na Dacia Arena z Udinese Calcio, natomiast ŚMIESZNY zespół Andrei Pirlo zagra na Allianz Stadium z Bologną FC. MOŻE W TYM MECZU STARA DAMA WYGRA?!?!?!?!?! Ostatecznie, w 238. Derby d'Italia, Inter Mediolan pokonał KOSZMARNIE SŁABY Juventus FC 2:0 po bramkach Arturo Vidala z dwunastej i Nicolo Barelli z pięćdziesiątej drugiej minuty.