Reklama

Ciekawa inauguracja kolejki Bundesligi na Stadion im Borussia-Park. Borussia Mönchengladbach pokonała SV Werder Brema.

 Obraz może zawierać: 2 osoby, tekst
Źródło: Facebook Borussii Mönchengladbach

        Inauguracyjne spotkanie 17 kolejki niemieckiej Bundesligi. Na Stadion im Borussia-Park Borussia Mönchengladbach podejmowała SV Werder Brema. Gospodarze to jedna z rewelacji sezonu 2020/2021, ale w Lidze Mistrzów. Miejscowi wyszli z najtrudniejszej możliwej grupy zajmując drugie miejsce za plecami Realu Madryt CF, a przed FC Szachtarem Donieck i Interem Mediolan. W lidze die Fohlen nie prezentowali się korzystnie. Przed tą serią gier zajmowali ósme miejsce ze stratą jedenastu punktów do lidera FC Bayernu Monachium. Do strefy europejskich pucharów tracili zaledwie jeden punkt. W tym meczu, w ich szeregach, brakowało jednak Breela Embolo (zawieszony za złamanie protokołu sanitarnego niemieckiej federacji piłkarskiej), Valentino Lazaro (uraz mięśniowy), Rocco Reitza (kontuzja pachwiny), Joe Scally'ego (stłuczenie) i pauzującego za czerwoną kartkę Marcusa Thurama. Goście to jedna z większych niespodzianek w rozgrywkach Bundesligi. Przed tą kolejką Bremeńczycy byli na dwunastej lokacie z przewagą sześciu oczek nad szesnastym 1.FC Köln. W kadrze meczowej Die Grün-Weißen, na to starcie, zabrakło Ludwiga Augustinssona (kontuzja mięśniowa), Patricka Errasa (uraz mięśniowy), Niclasa Füllkruga (odnowienie się kontuzji kostki), Christiana Großa (uraz łydki) oraz Nicka Woltemade (chorego na koronawirusa). Która z ekip udanie zainaugurowała ostatnią kolejkę rundy jesiennej w Bundeslidze?

        Spotkanie na Stadion im Borussia-Park rozpoczynało 17 kolejkę Bundesligi. W pozostałych starciach 17 kolejki Hertha BSC Berlin podejmie na Olympiastadion TSG 1899 Hoffenheim, Bayer 04 Leverkusen zmierzy się na BayArena z Borussią Dortmund, 1.FSV Mainz 05 przyjmie na Opel Arena VfL Wolfsburg, FC Schalke 04 Gelsenkirchen stoczy bitwę na Veltins Arena z 1.FC Köln, FC Augsburg powojuje na WWK Arena z FC Bayernem Monachium, Arminia Bielefeld zawalczy na SchücoArena z VfB Stuttgart, SC Freiburg spróbuje swoich sił na Schwarzwald-Stadion z Eintrachtem Frankfurt, a RB Lipsk stawi czoła na Red Bull Arena 1.FC Unionowi Berlin.

        Wtorkowe późne popołudnie w Nadrenii Północnej-Westfali. Grające nierówno w ostatnich tygodniach Źrebaki kontra nieprzegrywające ostatnio Die Grün-Weißen. Czy Florian Kohfeldt znalazł sposób na zespół dowodzony przez Marco Rosego?

SKŁADY

BORUSSIA MÖNCHENGLADBACH

Obraz może zawierać: ‎tekst „‎STARTING ?HERRMANN 1 SOMMER 6 KRAMER ×I ا 11 WOLF 14 PLEA 17 WENDT 18 LAINER 23 HOFMANN 28 GINTER 30 ELVEDI 32 NEUHAUS BENCH: 21'SIPPEL, LANG, 8ZAKARIA, 13 STINDL, 15 BEYER, 16 TRAORÉ, 22 BÉNES, 24 JANTSCHKE, 25 BENSEBAINI BUNDESLIGA‎”‎
Źródło: Facebook Borussii M
önchengladbach

        Porównując skład gospodarzy ze zremisowanego spotkania wyjazdowego z VfB Stuttgart, a ten, jaki wybiegł przeciwko Zielono-Białym, Marco Rose dokonał czterech zmian. Poza kadrą meczową, ze względu na koronawirusa, znalazł się Breel Embolo, a na trybunie rezerwowych zasiedli Ramy Bensebaini, Denis Zakaria i Lars Stindl. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Patrick Herrmann, Oscar Wendt, Hannes Wolf oraz Alassane Pléa. Czy te zmiany wpłynęły pozytywnie na poprawę gry ofensywnej i defensywnej Die Fohlen?

SV WERDER BREMA

Obraz może zawierać: tekst „XI STARTING 1 PAVLENKA 6 MOHWALD 13 VELJKOVIC 17 AGU 19 SARGENT 20 SCHMID 21 TOPRAK 23 23 GEBRE SELASSIE 32 FRIEDL 34 MBOM EGGESTEIN 35 PRESENTED B BY wohninvest”
Źródło: Facebook SV Werderu Brema

        Porównując skład gości z wygranego meczu domowego z FC Augsburg, a ten, jaki wybiegł na Stadion im Borussia-Park, Florian Kohfeldt dokonał zaledwie jednej zmiany. Na trybunie rezerwowych zasiadł Davie Selke. W jego miejsce, od pierwszej minuty, pojawił się Romano Schmid. Czy te korekty spowodowały pogorszenie się gry defensywnej Zielono-Białych?

BRAMKARZE W GŁÓWNYCH ROLACH

        Pierwsze minuty tego meczu przeszły do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze, a nie potrafili zagrozić bramce strzeżonej przez Jiříego Pavlenkę. Goście cofnięci i bez sytuacji podbramkowych. Na tablicy wyników, po trzech minutach, widniał remis 0:0.

        W szóstej minucie dobre dośrodkowanie Oscara Wendta z rzutu wolnego. Do piłki doszedł Nico Elvedi, ale jego strzał głową poleciał wprost w koszyczek Jiříego Pavlenki. Dwie minuty później niezła centra Jonasa Hofmanna z rzutu rożnego. Do futbolówki dopadł Hannes Wolf, ale jego uderzenie głową obronił czeski bramkarz Zielono-Białych. Pierwsze piętnaście minut za nami. Inicjatywę przejęli gospodarze. Stworzyli sobie kilka sytuacji podbramkowych, ale piłkarzom miejscowych zabrakło wykończenia czy też ostatniego podania. Goście bez żadnych klarownych okazji strzeleckich. Po piętnastu minutach mieliśmy nadal remis 0:0.

        W dwudziestej pierwszej minucie fatalny strzał Felixa Agu z dystansu. Minutę później żółtą kartką ukarany został Jiří Pavlenka za znokautowanie Jonasa Hofmanna. Sześć minut później potężne uderzenie Romano Schmida z linii pola karnego gospodarzy. W CUDOWNY SPOSÓB piłkę na rzut rożny sparował Yann Sommer. Dwudziesta dziewiąta minuta i nieudany strzał Floriana Neuhausa z dalszej odległości. Drugi kwadrans przeszedł do historii. Nadal dłużej przy piłce byli gospodarze. Wykreowali sobie kilka okazji strzeleckich, ale zabrakło im ostatniego podania. Goście stworzyli sobie naprawdę dobre sytuacje podbramkowe, ale na ich drodze stawał Yann Sommer. Po trzydziestu minutach utrzymywał się remis 0:0.

        W trzydziestej trzeciej minucie dobra wrzutka Jeana-Manuela Mboma z lewej strony boiska. Do piłki wyskoczył Theodor Gebre Selassie, ale jego uderzenie głową poleciało obok bramki gospodarzy. Cztery minuty później żółtko obejrzał Yann Sommer za wycięcie równo z trawą Josha Sargenta. Czterdziesta piąta minuta i nienajgorsze dośrodkowanie Oscara Wendta z lewej strony boiska. Do futbolówki dopadł Matthias Ginter, ale jego strzał głową wylądował w koszyczku przygotowanym przez Jiříego Pavlenkę.

        Sędzia Martin Petersen zakończył pierwszą połowę na Stadion im Borussia-Park. Stroną minimalnie przeważającą byli gospodarze. Stworzyli sobie kilka sytuacji podbramkowych, ale zabrakło im wykończenia. Goście wykreowali sobie klarowniejsze okazje strzeleckie, ale brakowało im ostatniego podania. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 0:0. Jak zmienił się obraz tego meczu po przerwie? 

ISTNA JAZDA KOLEJKĄ GÓRSKĄ W LUNAPARKU

        Marco Rose i Florian Kohfeldt nie zdecydowali się na żadne zmiany w swoich składach, jakie wybrali na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?

        W czterdziestej ósmej minucie żółta kartka dla Josha Sargenta za wślizg w nogi Matthiasa Gintera. Siedem minut później słabe uderzenie Hannesa Wolfa sprzed szesnastki gości. Piłkę, bez problemów, złapał Jiří Pavlenka. Pięćdziesiąta szósta minuta i pierwsza zmiana w ekipie gości. Z boiskiem pożegnał się Ömer Toprak, a w jego miejsce pojawił się Niklas Moisander. W pięćdziesiątej dziewiątej minucie podwójna koreksta składu gospodarzy. Murawę opuścili Florian Neuhaus i Patrick Herrmann, których zmienili László Bénes oraz Lars Stindl. Pierwsze piętnaście minut po przerwie za nami. Nic wielkiego się nie wydarzyło. Więcej było fauli niż akcji podbramkowych. Po sześćdziesięciu minutach podtrzymany został remis 0:0.

          W sześćdziesiątej szóstej minucie bardzo dobre dośrodkowanie László Bénesa z rzutu wolnego. Do futbolówki doszedł Nico Elvedi i strzałem głową po dalszym słupku pokonał Jiříego Pavlenkę. 1:0. Minutę później kapitalne prostopadłe podanie Theodora Gebre Selassie do Jeana-Manuela Mboma. Niemiec wyszedł sam na sam z Yannem Sommerem, ale jego uderzenie po ziemi wyłapał szwajcarski bramkarz miejscowych. Gdyby padł gol, to nie zostałby on uznany, gdyż Mbom był na spalonym. Sześćdziesiąta ósma minuta i żółtko dostał Oscar Wendt za podcięcie Theodora Gebre Selassie. W siedemdziesiątej trzeciej minucie podwójna roszada dokonana przez Marco Rose. Na trybunę rezerwowych zawołano Alassane'a Pléę i Oscara Wendta, których zastąpili Denis Zakaria oraz Ramy Bensebaini. Minutę później podwójna zmiana u Zielono-Białych. Zeszli Romano Schmid i Josh Sargent, weszli Milot Rashica oraz Davie Selke. Przedostatni kwadrans tego meczu przeszedł do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze. Wykreowali sobie wiele okazji strzeleckich, z których wykorzystali jedną. Goście starali się odpowiedzieć, ale nie mieli pomysłu na rozmontowanie defensywy Źrebaków. Po siedemdziesięciu pięciu minutach Die Fohlen prowadzili 1:0.

         W osiemdziesiątej drugiej minucie podwójna korekta składu gości. Z boiskiem rozstali się Jean-Manuel Mbom i Kevin Möhwald, a w ich miejsce pojawili się Leonardo Bittencourt oraz Yūya Ōsako. Trzy minuty później ostatnia roszada dokonana przez szkoleniowca miejscowych. Zszedł Hannes Wolf, wszedł Tony Jantschke. Osiemdziesiąta siódma minuta i niezły strzał Milota Rashicy z pola karnego Źrebaków. Piłka odbiła się od słupka, potem od pleców Yanna Sommera, ale Szwajcar zdążył wyłapać piłkę jeszcze przed linią bramkową.

         Sędzia Martin Petersen zakończył pierwsze spotkanie 17 kolejki niemieckiej Bundesligi rozgrywane na Stadion im Borussia-Park. Zdecydowanie lepsze wrażenie sprawiali gospodarze. Lepsza kultura gry spowodowała więcej wytworzonych sytuacji podbramkowych, z których wykorzystali. Słabe zawody rozgrywali Alassane Pléa czy Florian Neuhaus, ale potrafili ich zastąpić Nico Elvedi czy Matthias Ginter. Goście szukali swoich szans po kontratakach, ale nie mieli pomysłu na skonstruowanie swych akcji. Lepiej, na pewno, przyjezdni zagrali przed przerwą niż po przerwie. Po tym meczu Die Fohlen awansowali na szóste miejsce w ligowej tabeli, natomiast Die Grün-Weißen utrzymali dwunastą pozycję. W następnej kolejce ekipa Marco Rose zagra na Stadion im Borussia-Park z Borussią Dortmund, natomiast zespół Floriana Kohfeldta zmierzy się na Olympiastadion z Herthą BSC Berlin. Ostatecznie, w meczu inaugurującym 17 kolejkę Bundesligi, Borussia Mönchengladbach pokonała SV Werder Brema 1:0 po golu Nico Elvediego z sześćdziesiątej szóstej minuty.

Brak komentarzy

Obsługiwane przez usługę Blogger.