Kolejne upokorzenie kibiców przez piłkarzy na Stadionie Poznań. KKS Lech Poznań zremisował z KGHM Zagłębiem Lubin.
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Drugie spotkanie w ramach 16 kolejki polskiej PKO BP Ekstraklasy. Na Stadionie Poznań KKS Lech Poznań podejmował KGHM Zagłębie Lubin. Gospodarze to ubiegłoroczni wicemistrzowie Polski. W sezonie 2020/2021 jako jedyna polska drużyna Poznaniacy reprezentowali nas w Lidze Europy. Przez pierwsze cztery mecze nie przynosili wstydu Polsce, ale ostatnie dwa starcia to już kompletna przesada. NIE POKAZALI WTEDY NICZEGO, CO MOGŁOBY PRZYNIEŚĆ CHLUBĘ POLSCE!!!!!!!!!!! Przed tą kolejką wicemistrzowie Polski zajmowali dziesiąte miejsce w ligowej tabeli ze stratą trzynastu punktów do liderującej MKS Pogoni Szczecin. W zimowym okresie transferowym Duma Wielkopolski pozyskali Jespera Karlströma (transfer definitywny z Djurgårdens IF), Bartosza Salamona (transfer definitywny ze SPAL) i Antonio Milicia (transfer definitywny z RSC Anderlechtu). Ponadto do drużyny seniorskiej z drużyny juniorów dokoptowano Krystiana Palacza i Antoniego Kozubala. Dodatkowo Poznańska Lokomotywa straciła Bohdana Butko (koniec wypożyczenia z FC Szachtara), Pawła Tomczyka (transfer definitywny do Widzewa Łódź), Mateusza Skrzypczaka (wypożyczenie do OKS Stomilu Olsztyn), Đorđe Crnomarkovicia (wypożyczenie do KGHM Zagłębia Lubin), Jakuba Niewiadomskiego (wypożyczenie do GKS-u Jastrzębie) oraz Karlo Muhara (wypożyczenie do Kayserisporu). W ostatnich pięciu pojedynkach ligowych Kolejorz odniósł jedno zwycięstwa (u siebie z TS Podbeskidziem Bielsko-Biała 4:0), dwa razy zremisował (na wyjeździe z PGE FKS Stalą Mielec 1:1 i Górnikiem Zabrze 1:1) i poniósł dwie porażki (u siebie z MKS Pogonią Szczecin 0:4 i Wisłą Kraków 0:1). W kadrze meczowej ekipy Dariusza Żurawia, na spotkanie z Lubinianami, zabrakło Niki Katcharavy (kontuzja stawu skokowego) i Antonio Milicia (uraz). Goście to najbardziej nierówny zespół tego sezonu. Raz potrafili wygrać wysoko, aby następnie wysoko przegrać. Nie potrafili ustabilizować swojej formy. Przed tą serią gier miedziano-biało-zieloni zajmowali siódmą pozycję ze stratą dziewięciu oczek do liderującego MKS Pogoni Szczecin. W ostatnich pięciu meczach ligowych Miedziowi odnieśli dwa zwycięstwa (na wyjeździe z Wisłą Kraków 1:2 i u siebie z WKS Śląskiem Wrocław 2:1), raz zremisowali (na wyjeździe z GKS Piastem Gliwice 1:1) i ponieśli dwie porażki (na wyjeździe z MKS Pogonią Szczecin 1:0 i u siebie z Wisłą Płock 0:2). W kadrze meczowej zespołu Martina Ševeli, na starcie z wicemistrzem Polski, zabrakło Kacpra Chodyny (złamana kość śródstopia), Dominika Jończego (pauza za czerwoną kartkę), Lorenco Šimicia (uraz łąkotki), Jakuba Sypka (kontuzja), Đorđe Crnomarkovicia (pauza za nadmiar żółtych kartek) oraz Sašy Balicia (pauza za nadmiar żółtych kartek). Która z kompanii zbliżyła się do swojego celu? Czy KKS Lech Poznań doszedł do brygad walczących o europejskie puchary? Czy KGHM Zagłębie Lubin uciekło od wicemistrzów Polski? Przekonajmy się.
W jedynym rozegranym pojedynku 16 kolejki PKO BP Ekstraklasy Lechia Gdańsk zremisowała na Stadionie Gdańsk z Wartą Poznań 1:1. GKS Piast Gliwice zmierzy się na Stadionie Miejskim w Gliwicach z WKS Śląskiem Wrocław, MKS Pogoń Szczecin zagra na Stadionie Miejskim w Szczecinie z MKS Cracovią Kraków, CWKS Legia Warszawa podejmie na Stadionie Wojska Polskiego RKS Raków Częstochowa, TS Podbeskidzie Bielsko-Biała przyjmie na Stadionie Miejskim w Bielsku-Białej Górnika Zabrze, Wisła Kraków stoczy bitwę na Stadionie Miejskim im. Henryka Reymana z BKS Jagiellonią Białystok, a PGE FKS Stal Mielec powojuje na Stadionie MOSiR-u z Wisłą Płock.
Piątkowy wieczór w stolicy Wielkopolski. Spisujący się nierówno w ostatnich tygodniach Kolejorz kontra grający ostatnio przeciętnie Miedziowi. Czy Martin Ševela znalazł sposób na Dariusza Żurawia?
SKŁADY
KKS LECH POZNAŃ
Źródło: Facebook KKS Lecha Poznań
Porównując skład gospodarzy z zremisowanego meczu wyjazdowego z Górnikiem Zabrze, a ten, jaki wybiegł przeciwko Miedziowym, Dariusz Żuraw dokonał trzech zmian. Na ławce rezerwowych zasiedli Michał Skóraś, Filip Marchwiński i Filip Szymczak. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Vasyl Kravets, Dani Ramírez oraz Mikael Ishak. Czy te zmiany wpłynęły pozytywnie na jakość gry ofensywnej i defensywnej Kolejorza?
KGHM ZAGŁĘBIE LUBIN
Źródło: Facebook KGHM Zagłębia Lubin
Porównując skład gości z przegranego spotkania domowego z Wisłą Płock, a ten, jaki wybiegł na Stadionie Poznań, Martin Ševela dokonał czterech zmian. Poza kadrą meczową, z powodu czerwonej kartki czy nadmiaru żółtych kartek, znaleźli się Dominik Jończy, Đorđe Crnomarković i Saša Balić, a na ławce rezerwowych zasiadł Yevgeni Bashkirov. W ich miejsce, od pierwszej minuty, pojawili się Kamil Kruk, Damian Oko, Mateusz Bartolewski oraz Jakub Żubrowski. Czy te korekty spowodowały polepszenie się ofensywy i defensywy Miedziowych?
NIEUDANY ROZBÓJ NA NIEWIDOMYCH
Pierwsze minuty tego meczu przeszły do historii. Żadna z drużyn nie potrafiła dłużej utrzymać się przy piłce. Brakowało przez to sytuacji podbramkowych. Na tablicy wyników widniał remis 0:0.
Pierwszy kwadrans za nami. Inicjatywę przejęli goście. Stworzyli sobie kilka sytuacji podbramkowych, ale brakowało im wykończenia. Gospodarze bez żadnych klarownych akcji. Po piętnastu minutach utrzymywał się remis 0:0.
W dwudziestej czwartej minucie żółta kartka dla Vasyla Kravetsa za przytrzymanie za koszulkę Patryka Szysza. Było to czwarte takie upomnienie Ukraińca, które oznaczało jego brak w następnej kolejce ligowej. Dwie minuty później dobre prostopadłe podanie Filipa Starzyńskiego do Samuela Mráza. Słowak zdecydował się na strzał z ostrego kąta w polu karnym gospodarzy, ale piłkę w koszyczek złapał Mickey van der Hart. Drugie piętnaście minut tego spotkania przeszło do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się goście. Wykreowali przez to kilkanaście okazji strzeleckich, ale brakowało im wykończenia. Gospodarze nie mogli znaleźć sposobu na defensywę Miedziowych. Po trzydziestu minutach nadal remis 0:0.
W trzydziestej szóstej minucie bardzo dobre dośrodkowanie Pedro Tiby z lewej strony boiska. Do piłki doszedł Bartosz Salamon, ale jego uderzenie głową na rzut rożny sparował Dominik Hładun. Siedem minut później niezła centra Alana Czerwińskiego z prawej strony boiska. Do futbolówki dobiegł Dani Ramírez, ale jego strzał głową poleciał nad poprzeczką bramki gości.
Sędzia Sebastian Jarzębak zakończył pierwszą połowę na Stadionie Poznań. Zdecydowanie lepszą drużyną byli goście. Stworzyli kilkadziesiąt sytuacji podbramkowych, ale brakowało im wykończenia. Najlepszymi piłkarzami Miedziowych byli Filip Starzyński i Dejan Dražić. Gospodarze szukali swoich szans w kontratakach, ale na przeszkodzie zawsze stawał brak ostatniego podania. Najlepszymi piłkarzami Kolejorza byli Mickey van der Hart i Alan Czerwiński. Po pierwszych czterdziestu pięciu minutach mieliśmy remis 0:0. Jak zmienił się obraz tego meczu po przerwie?
ARESZTOWANIE MORDERCÓW PIŁKI NOŻNEJ NA STADIONIE POZNAŃ
Dariusz Żuraw dokonał podwójnej zmiany w swoim składzie w przerwie. Z szatni nie wyszli Vasyl Kravets i Thomas Rogne, których zastąpili Michał Skóraś oraz Antonio Milić. Martin Ševela nie zdecydował się na żadne zmiany w swojej jedenastce, jaką wybrał na podstawie przedmeczowych treningów. Czy były to dobre decyzje?
W czterdziestej dziewiątej minucie celne, ale słabe uderzenie Mikaela Ishaka z dystansu. Piłkę, bez problemów, złapał Dominik Hładun. Pierwszy kwadrans po przerwie za nami. Lepiej zmotywowani wyszli z szatni gospodarze. Wykreowali sobie kilka okazji strzeleckich, ale brakowało lepszego wykończenia. Goście nie potrafili przedrzeć się przez szczelną defensywę miejscowych. Po sześćdziesięciu minutach podtrzymany został remis 0:0.
W siedemdziesiątej czwartej minucie trzecia korekta składu gospodarzy. Murawę opuścił Mikael Ishak, a w jego miejsce pojawił się Filip Szymczak. Chwilę później podwójna roszada dokonana przez Martina Ševelę. Na ławkę rezerwowych zawołano Samuela Mráza i Dejana Dražicia, których zmienili Rok Sirk oraz Miroslav Stoch. Przedostatnie piętnaście minut tego meczu przeszło do historii. Dłużej przy piłce utrzymywali się gospodarze. Stworzyli, przez to, kilka sytuacji podbramkowych, ale brakowało im zarówno wykończenia, jak i ostatniego podania. Goście się głęboko cofnęli i szukali swoich szans w kontratakach, ale nie mieli pomysłu na przedarcie się przez defensywę miejscowych. Po siedemdziesięciu pięciu minutach nadal był remis 0:0.
W siedemdziesiątej dziewiątej minucie minimalnie niedokładny strzał Daniego Ramíreza sprzed pola karnego gości. Dwie minuty później podwójna zmiana w ekipie gospodarzy. Zeszli Dani Ramírez i Jakub Kamiński, weszli Mohammad Awwad oraz Jan Sýkora. Dziewięćdziesiąta minuta i koszmarne uderzenie Michała Skórasia z pola karnego gości. W dziewięćdziesiątej pierwszej minucie żółtko obejrzał Antonio Milić za wycięcie równo z trawą Roka Sirka.
Sędzia Sebastian Jarzębak zakończył drugie spotkanie w ramach 16 kolejki PKO BP Ekstraklasy rozgrywane na Stadionie Poznań. Pierwsza połowa należała do gości. Stworzyli sobie kilkadziesiąt sytuacji podbramkowych, ale brakowało im wykończenia. Na pochwałę zasłużyli Filip Starzyński i Dejan Dražić. Druga połowa to już dominacja gospodarzy. Dłużej utrzymywali się przy piłce. Wykreowali, przez to, wiele okazji strzeleckich, ale brakowało ostatniego podania oraz wykończenia. Za drugą część meczu można pochwalić Pedro Tibę, Daniego Ramíreza, Jakuba Kamińskiego czy też Michała Skórasia. Po tym starciu Kolejorz awansował na dziewiąte miejsce w ligowej tabeli, a Miedziowi wskoczyli na szóstą pozycję. W następnej kolejce ligowej ekipa Dariusza Żurawia zagra na Stadionie im. Kazimierza Górskiego z Wisłą Płock, natomiast zespół Martina Ševeli zmierzy się na Stadionie Dyskobolii w Grodzisku Wielkopolskim z Wartą Poznań. Ostatecznie, w drugim pojedynku 16 kolejki PKO BP Ekstraklasy, KKS Lech Poznań zremisował na Stadionie Poznań z KGHM Zagłębiem Lubin 0:0.
Post a Comment